Dyrholaey - czarna plaża

zdjęciemapa

pięknie

I w ten sposób, Jasiek, opisałeś cała Islandię: jest piękna, ale surowa.

Piękny,choć surowy widok.

Dzięki, Menhir. Będę musiała to przemyśleć. A może raczej przekalkulować. Wydaje mi się jednak, że jak na razie stan mojej kasy pozwala mi na korzystanie z ciepełka w Grecji i obserwacje ptaków w dolinie Biebrzy ;))) Namibia! Ech...

Ru_da, mam dla Ciebie rozwiązanie - NAMIBIA! Ciepło, nie trzeba się opalać (i tak będziesz opalona) , a ptaków różnych dziwnych i kolorowych całe mnóstwo. Niezwykły kraj, który bardzo polecam. Na Islandii najbardziej chciałam zobaczyć tęczowe Landmannalaugar - niestety, muszę polecieć raz jeszcze.

Menhir, opalać się to ja nie lubię, chociaż uwielbiam słońce i upały, natomiast zimna to wręcz się boję. Natomiast ptaki uwielbiam obserwować. I jak to wszystko połączyć??? A Ty kusisz... ;))

Ru_da, na opalanie pewnie za zimno, ale można tam usiąść i obserwować ptaki, które mają gniazda w szczelinach urwiska; tam widziałam jedyne maskonury, bo to jeszcze nie ich sezon był.

Ależ piękne miejsce, chociaż pewnie dla mnie za zimno ;)