Lato w Kaliszu.

zdjęciemapa

Menhir, ja niestety, byłam z wycieczką, której program - z wyjątkiem Palermo- był bardzo dobry. Palermo jednak (ostatniego dnia) bardzo "po łebkach" i tu byłam zawiedziona. O tych mumiach wiedziałam, ale program nie obejmował. Cóż, taka wada zorganizowanych wycieczek i liczyłam się z tym. Obiecałam sobie jednak, że kiedyś w okolice Palermo wrócę i na to miasto poświęcę więcej czasu - już samodzielnie.

No po co? Dobre pytanie ;)))

W Kaliszu nie ma mumii, a w Palermo są i to niesamowite. Pewnie już nie wolno fotografować? Ja jeszcze mogłam i dziewczynkę z kokardą we włosach, w szklanej trumience do dzisiaj mam przed oczami.

...to po co przepłacać :)

...to po co przepłacać :)

I pogoda w Kaliszu była sycylijska, w Palermo raczej polska ;)))

W Kaliszu nie gorzej niż w Palermo ;)