9 dni w 7 niebie: W labiryncie

zdjęciemapa

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa.
Zdjęcia ładniejsze,bo z krótkim komentarzem opowiadają jakąś historię.Tutaj są jak wyrwane z kontekstu.
Menhir doradź facetowi wyjazd na Saharę.Tam Niewiadówka sprawdza się wyśmienicie,a i żona go nie znajdzie :)

Też zajrzałam na blog Jaśka. I z pewnością jeszcze wrócę. Interesujące teksty i ładne zdjęcia. Tu zgadzam się z Menhir - zdjęcia lepiej tam wyglądają, chociaż na Globie też z przyjemnością oglądam.

Też zaglądam na bloga Jaśka, bardzo fajny. Zdjęcie jakieś ładniejsze mi się tam wydają i można poczytać o włóczędze polską przyczepką, którą w mniej "słusznych" czasach objechałam prawie całą Europę. Niedawno dostał ją w prezencie facet, który chciał gdzieś się chować przed żoną i teściową ;)) Ale sentyment do tego środka transportu pozostał.

Jasiek, mnie się przyda na pewno, tylko czasu mało a plany szeroko zakrojone 😁.

Nitkaska miło słyszeć :)
...a jeśli choć jeden z wpisów komuś się przydał,to znaczy,że warto go było zamieścić.

Jasiek, fajny blog, przeczytałam nie tylko ten wątek. Gratulacje, dobra robota

Obozy dla uchodźców z Sahary Zachodniej(obszaru niesamodzielnego,znajdującego się pod protektoratem Maroka),znajdują się w Algierii w okolicach miasta Tindouf.Powstały w 1975 roku i żyje w nich 200 tysięcy Saharyjczyków.Chętnie bym to zobaczył.Temat złożony,ciekawy,więcej znajdziesz: https://piespustyni.pl/sahara-zachodnia/

Ładnie, to mało powiedziane, ale zdjęcia tego oczywiście nie oddadzą.
Jasiek, o obozach uchodźców nie słyszeliśmy, ale byliśmy w pobliżu granicy z Libią i Nigrem, czyli z daleka od Mauretanii, po której jeżdziłeś.

Ładnie tam. Pozdrawiam

Kilka razy zastanawialiśmy się,czy nie przekroczyć granicy z Algierią,lecz poprawność polityczna zwyciężała.Mówi się tam coś o obozach saharyjskich uchodźców?