Uratowana przed zalaniem Świątynia Ramzesa II

zdjęciemapa

Mam podobne ujęcia - niestety, z tłumami ludzi. Cóż, byłam kiedyś w środku wakacji... :)

Nie, spałam tradycyjnie, na statku na Nilu, ale ponoć w okolicy jest osada, w której można przenocować; jeżeli ktoś szuka dobrego światła, pewnie warto. Poza tym wybrany kąt fotografowania i lekkie przykucnięcie pozwoliły mi na pozbycie się z kadru osób, które już kręciły się obok wejścia - niestety, dla fotki bez osób (a takie mam przykazane robić plus bez kwiatków na pierwszym planie ;) trzeba się trochę nagimnastykować..

No...chyba , że spałaś na miejscu, albo dojechałaś jako liderka? :)

Kto wcześnie wstaje... ten może cyknąć fotkę bez tłumów :))

A co tak pusto, turyści nie dojechali czy już odjechali? ;)