Kalta Minar

zdjęciemapa

Z tymi "krytycznym" opiniami, czy w ogóle z opiniami innymi niż cudowne, genialne ... to tak nie do końca. Oczywiście, zgodzę się, że gros jest skierowana pod adresem "ulubieńców", ale ... czasami zdarza mi się "skrytykować" kogoś kto wykazuje jakieś zadatki ... na poprawę. W pierwszym przypadku to strata czasu i niepotrzebne napędzanie popularności. Autor i tak ma Twoją opinię w dupie, a wianuszek koleżańsko-koneserski żrównoważy lub przeważy wartość "obrazka" ilością poleceń.
Więc, Krystyno, chociaż wolę zdecydowanie Krysiu (wersja pierwsza), ta fotka nie jest Twoją najszczęśliwszą odpowiedzią na problem. Stać Ciebie zdecydowanie na więcej.

No i bardzo fajnie, że mnie lubisz Menhir, to podobnie jak ja Ciebie, ale co to ma w ogóle wspólnego z oceną, czy wyrażaniem opinii o zdjęciach. Krytyczne opinie rezerwujemy wyłącznie dla nielubianych? Ja się na Ciebie nie obrażę nawet jak mi dowalisz, najwyżej Ci oddam i liczę na wzajemność. A ze zdrobnieniami mam zawsze problem, bo czuje się jakby mnie wyrzucono z piaskownicy i nigdy nie wiem czy złapać za swoje wiaderko i przy........... adwersarzowi, czy pochlipać w rogu. Wracając do meritum architektonicznego, to naprostuj mnie i pokaż np. w śród ostatnich ........ set zdjęć architektury kilka wartych powiększenia. Na pewno coś ominąłem, ale % będzie to bardzo marny i w tym zgadzam się z podróżnikiem.

No właśnie, ja pawła.p naprawdę lubię w z różnych powodów ;), ale biorąc pod uwagę jego komentarz, nie użyję już bardziej osobistego niż nick zdrobnienia. To było szczerze, a proponowanych słów nigdy nie używałam i nie użyję. Przyznaję, że minaret (piękny sam w sobie, choć moje zdjęcie niekoniecznie to oddaje) i komentarz wstawiłam trochę z przekory, jako reakcję na komentarz pawła.p pod innym zdjęciem. .

Dla kindersztuby? :-)))
Zdrobnień używa się w dwóch przypadkach - albo się kogoś bardzo lubi, albo ... chce się sprowadzić do poziomu gówniarza z gilem pod nosem ;-)
Którą wersję wolisz?

Nie wiem, czy zwrócił ktoś jeszcze uwagę na szerzącą się na Globie manię zdrobnień Nicków w zastępstwie epitetów? Kolejny raz na krytyczny komentarz z mojej strony słyszę: "pawełku" to, tamto ewentualnie sramto. Nie lepiej napisać szczerze wal się ch... moja architektura jest the best? Po co się tak krygować?

I tym Painkiller'em chcesz powstrzymać piekielne hordy architektów Lucyfera?
Śmiem wątpić ;-)

Pawełku, jeżeli rozbolą Cię ząbki, to służę jakimś 'painkillerem' ;))