Everest West Shoulder

zdjęciemapa

Pewnieże można za darmo, palcem po mapie. Za darmo można dostać w pysk. Pozdrawiam.

A tylu ludzi sie przechwala , ze mozna podrozowac za darmo.

Każdy ma swoje zdanie, ja uważam że w Słowacji jest OK pozamykane szlaki i schroniska i nikt się nie pałęta po niebezpiecznych szlakach zimą a co za tym idzie nie ma tylu śmiertelnych wypadków czy akcji ratowniczych z użyciem helikoptera jak jest w Polsce. Fakt, że przewodnik jest drogi ale zabezpiecza Cię w raki, liny, odpowiedni sprzęt a z drugiej strony musisz się przystosować do nich i szybciej chodzić bo on chce jeszcze jeden kurs zrobić bo liczy się mamona. Mnie zawsze uczono, że marsz dostosowywuje się do najsłabszego ogniwa. Moje motto to "kto nie ma miedzi ten w domu siedzi".

No i tak powinno byc, kazdy powinien miec wybor, isc sam na wlasne ryzyko lub z przewodnikiem, ktory tez nic nie gwarantuje.We wrzsniu ubieglego roku poszedlem do Annapurna Base Camp.Po drodze juz na ostatnuim etapie, w jednym z logde poznalem Hiszpanke , ktora wynajela przewodnika.Oni juz poszli w kierunku ABC, a ja sobie jeszcze troche posiedzialem.Kiedy dotarlem na miejsce, to gdzies po ok 2 godzinach dotarla owa Hiszpanka z przewodnikiem.Kiedy jej sie zapytalem, co sie stalo, to ona mi odpowiedziala, ze zgubili droge.

nam tylko jedno miejsce gdzie be przewodników możnaa chodiś na szczyty a jest to Polska. Na Słowacji w Wysokich Tatrach nawet schronisk są czynne do październka a szlaki są zamykane natomiast w Polsce jest wolna amerykanka.

Dzieki, ogladalem kilka filmow na you tube ale nikt o tym nie wspominal....a jesli tak , to niech sie wala, zarowno w Argentynie jak i Nepalu.Sa inne miejsca , gdzie bez przewdnikow i tragarzy mozna pojsc.

Nie wypowiadam się na temat Himalajów bo nie byłem ale mogę powiedzieć, że w roku 2020 przewodnik brał 250-300 euro i zabezpieczał sprzęt typu raki, liny itp. a kary za złapanie bez przewodnika zaczynały się od 300 euro.

Aconcagua TYLKO z przewodnikiem. Nie oszukasz. Dochodzą też restykcje dotyczące śmieci i odchodów. Dostajesz dwie torby i musisz pokazać zapełnione przy zwrocie...
Tak, w grupie.

ok, ale moje pytanie odnosilo sie do Aconcagui

Od tego roku nie wolno już wędrować po Himalajach bez przewodnika. Owszem, ten przepis jest omijany przez niektórych. Tak, w tym roku byłem z grupą, przewodnikiem i tragarzami. w 2010 roku EBC zrobiliśmy we dwójkę z plecakami na plecach. Uważam jednak, że finansowo wyszło wtedy drożej. Przewodnicy mają swoje miejsca i inne ceny.