Galeria zdjęć
Droga
TANZANIA / brak / W trasie
odsłon: 1175 |
poleca: 1 osób |
ocena techniczna: 3.33 |
ocen: 9 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2009-03-25 12:41
- Data wykonania
- marzec 2009
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:A to juz droga w Tanzanii z Tangi do Mombasy
Komentarze do zdjęcia
ale ja sie nie gniewam. jedni lubia podrozowac w taki sposob inni w inny. ja zawsze chcialam cos nowego doswiadczyc i taka podroz sobie wlasnie wymyslilam poki jeszcze kregoslup mnie nie boli i ze zdrowiem OK to sprobuje ;))))) nikt nie mowi ze bedzie wszystko smooth... TIA jak to mowia, wszystko moze sie zdarzyc. a bycie tam samemu na wlasna reke to wlasnie taka przygoda na jaka czekam. co do sprzetu fotograficznego to juz rozwiazany problem bo mi ostatnio w 40D pekl ekranik wiec juz go nie szkoda na taka mordecza podroz ;))))))
Paula: Czy podróżowałaś już po Afryce Wschodniej??? Ja Wam szczerze zazdroszczę pomysłu (i możliwości jego wykonania) i moje uszczypliwe uwagi to tylko i wyłącznie zwykłe martwienie się o Was! Ja przez kilka lat z rzędu jeździłem tam samochodem na własną rękę i wiem jakie potrafią być problemy. Przykładowo, dla mnie w tej chwili Sudan jest praktycznie off limits, ale to osobny temat. Problemem jest poruszanie się po bocznych drogach, gdzie każdy jadący samochód ciągnie za sobą tumany pyłu i kurzu na kilometry.... W samochodzie jakoś to się da przeżyć ale na motorze??? Jak chcecie zwiedzać Parki Narodowe z dziką zwierzyną?? Nie mówiąc już o sprzęcie fotograficznym, który poddany będzie najwyższym próbom wytrzymałościowym! :-))). Nie gniewaj się na mnie please, że o tym piszę! :-)))
Prezes, z glowa u mnie dobrze... nie my pierwsi sie porywamy na Afryke takim stylem. Przezywanie przygod nigdy nie nalezalo do najprostszych czynnosci, a ja chce miec o czym moim wnukom kiedys opowiadac (jak dojade cala i zdrowa) ;)))) wytrzesie to wytrzesie... byle do rownika potem juz z gorki bedzie....
AMKB tam nas tak telepało w tym aucie ze i poziomica by nie pomogla...ale tak, wiem mam z tym problem, kajam sie:)
Promyczku! pożycz poziomicę od Yonki! Dobra uwaga o pyle. Pył (i charakterystyczny smród) towarzyszy zawsze!! Dalej uważam, że biednej Pauli & Co. coś chyba tam się troszkę potegowało w główkach (;-))))). W nocy w CAŁEJ Afryce Wschodniej nie wolno jeździć!!!. W Niterobbery, przepraszam Nairobi to i w dzień trzeba uważać. ... :-(((.
Sobota :-)) jak pogoda bedzie a jak nie bedzie to deprecha europejska i BAR !!!
miss P kombinuje dobrze ..kto mnie przepchne przez te drogi :-))
wiem wiem ;)))))) sie nam przygody zachcialo ;)))))) najgorzej bedzie przejechac przez Sudan i Kenie, ten odcinek od granicy z Etiopia w Moyale do Marsabit jest nazywany Krajem Bandytow i nie polecaja tam noca jechac :((( wiec trzeba sie bedzie pilnowac a ponoc jest to tez nagorszy odcinek bo i droga jest kiepska na maksa...
na motorze? ar ju siur:)? tak sie tak pyli, ze w autku ciezko zniesc - serio, serio
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Droga
TANZANIA / brak / W trasie

- Data dodania
- 2009-03-25 12:41
- Data wykonania
- marzec 2009
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:A to juz droga w Tanzanii z Tangi do Mombasy
Komentarze do zdjęcia
ale ja sie nie gniewam. jedni lubia podrozowac w taki sposob inni w inny. ja zawsze chcialam cos nowego doswiadczyc i taka podroz sobie wlasnie wymyslilam poki jeszcze kregoslup mnie nie boli i ze zdrowiem OK to sprobuje ;))))) nikt nie mowi ze bedzie wszystko smooth... TIA jak to mowia, wszystko moze sie zdarzyc. a bycie tam samemu na wlasna reke to wlasnie taka przygoda na jaka czekam. co do sprzetu fotograficznego to juz rozwiazany problem bo mi ostatnio w 40D pekl ekranik wiec juz go nie szkoda na taka mordecza podroz ;))))))
Paula: Czy podróżowałaś już po Afryce Wschodniej??? Ja Wam szczerze zazdroszczę pomysłu (i możliwości jego wykonania) i moje uszczypliwe uwagi to tylko i wyłącznie zwykłe martwienie się o Was! Ja przez kilka lat z rzędu jeździłem tam samochodem na własną rękę i wiem jakie potrafią być problemy. Przykładowo, dla mnie w tej chwili Sudan jest praktycznie off limits, ale to osobny temat. Problemem jest poruszanie się po bocznych drogach, gdzie każdy jadący samochód ciągnie za sobą tumany pyłu i kurzu na kilometry.... W samochodzie jakoś to się da przeżyć ale na motorze??? Jak chcecie zwiedzać Parki Narodowe z dziką zwierzyną?? Nie mówiąc już o sprzęcie fotograficznym, który poddany będzie najwyższym próbom wytrzymałościowym! :-))). Nie gniewaj się na mnie please, że o tym piszę! :-)))
Prezes, z glowa u mnie dobrze... nie my pierwsi sie porywamy na Afryke takim stylem. Przezywanie przygod nigdy nie nalezalo do najprostszych czynnosci, a ja chce miec o czym moim wnukom kiedys opowiadac (jak dojade cala i zdrowa) ;)))) wytrzesie to wytrzesie... byle do rownika potem juz z gorki bedzie....
AMKB tam nas tak telepało w tym aucie ze i poziomica by nie pomogla...ale tak, wiem mam z tym problem, kajam sie:)
Promyczku! pożycz poziomicę od Yonki! Dobra uwaga o pyle. Pył (i charakterystyczny smród) towarzyszy zawsze!! Dalej uważam, że biednej Pauli & Co. coś chyba tam się troszkę potegowało w główkach (;-))))). W nocy w CAŁEJ Afryce Wschodniej nie wolno jeździć!!!. W Niterobbery, przepraszam Nairobi to i w dzień trzeba uważać. ... :-(((.
Sobota :-)) jak pogoda bedzie a jak nie bedzie to deprecha europejska i BAR !!!
miss P kombinuje dobrze ..kto mnie przepchne przez te drogi :-))
wiem wiem ;)))))) sie nam przygody zachcialo ;)))))) najgorzej bedzie przejechac przez Sudan i Kenie, ten odcinek od granicy z Etiopia w Moyale do Marsabit jest nazywany Krajem Bandytow i nie polecaja tam noca jechac :((( wiec trzeba sie bedzie pilnowac a ponoc jest to tez nagorszy odcinek bo i droga jest kiepska na maksa...
na motorze? ar ju siur:)? tak sie tak pyli, ze w autku ciezko zniesc - serio, serio
Polecają to zdjęcie