jeziora rynnowe

zdjęciemapa

grzesiek, dzieki za uwage mertoryczna, masz racje, ze nie sa to jeziora rynnowe. Generalnie sa to troche dziwne twory i nie do konca umiem sobie wytlumaczyc ich powstanie. Wedlug literatury w tym regione wszystkie jeziora sa pochodzenia lodowcowego. ?? jednak twoje wytlumaczenie, ze sa to jeziora zaporowe wydaje mi sie bardzo sensowne.

Poproszę o receptę.... na słonko ( tam gdzie pstrykam aktualnie) BAJECZNE.

wracam po raz kolejny ostatnio do tej fotki, świetne odwrócenie tradycyjnych "pocztówek" piękny turkus na dole, a góry łyse i do tego kształt tych jezior i ta roslinność na pierwszym planie, b. polubiłam to foto:)) (a turkus to jeden z moich ulubionych kolorków:)

Pozwolę sobie na małą uwagę:
To nie są jeziora rynnowe a raczej zaporowe. Jeziora rynnowe powstają w zupełnie innych warunkach, głównie na zrównanej powierzchni o luźnej strukturze. Może to być rumosz skalny naniesiony przez lodowiec lub innego rodzaju zwietrzelina. Wody roztopowe przenikające szczelinami wgłąb lodowca zbierają się pod nim w swego rodzaju podlodowcowe rzeki, którymi wypływają na przedpole lodowca drążąc coraz głębsze i dłuższe kanały. Po całkowitym stopieniu lodowca zagłębienia te wypełniają się wodą tworząc nieraz wielokilometrowe ciągi długich, wąskich i krętych jezior rynnowych.

To co jest na zdjęciu nie ma z jeziorami rynnowymi nic wspólnego. Nie ma nawet śladu po obecności lodowca. Zapewne jest to przełomowy odcinek rzeki z jeziorami zaporowymi.

bardzo dobrze, ze nie widac nieba, z niebem bylaby zwykla pocztowka

piękne, szkoda, że nie widać nieba

pięknie:)