Forum dyskusyjne
Jak tam się dostać
kategoria podróże po świecie
kraj Bhutan
wagabundakufel 23:08 | 22.08.2007
WitamCzy to prawda, ze za kazdy dzień pobytu w tym kraju należy płacić?
jamdrok 01:02 | 18.01.2008
prawda..Kazdy ludek udający się do Bhutanu musi uzyskać turystyczną wizę wjazdową, ktorej koszt wynosi 20 USD. Wydawalo by sie ze juz jestes w raju tymczasem, promesę wizy uzyskujesz wraz z wykupieniem pakietu turystycznego w biurach linii lotniczych DrukAir (przewoźnik narodowy) lub w agencjach turystycznych uprawnionych do sprzedaży biletów na te linie. A to sa juz bardzo wysokie koszty!!! dziennie ok. 200dolcow:) Jednak masz zapewniony wysokiej klasy hotel, zarcie w bardzo dobrym wydaniu i standartowy program turystyczny + transport
Turystyka indywidualna nie wchodzi w gre, wiec szykuj sie na podpiecie cie do jakies grupy.
emski 02:40 | 18.01.2008
wysokiej klasy hotelu nie spodziewaj sie bo takowych tam nie ma :-)) w Bhumtangu musialem sam palic w piecu /kozie / drewnem nazbieranym przed hotelem a szostego dnia mialem juz dosyc kur z ryzem i hiduskiego posypanego curry nie mowiac o tym ze byly wszedzie problemy z poranna kawa ktora nie jest popularna tam i w koncu dostalem w sklepie Nescafe i sam musialem sobie robic w kuchni do sniadania ohh i jak palisz zapomnij o kupnie papierosow w tym kraju leglnie tylko czarny rynek od hindusow a jak pijesz przywiez swoja gorzale bo ich jedyna BMW jest nie do spozycia Black Mountain Wodka ale za to widoki ludzie i klimaty niesamowite i warte $ 200 dziennie :-))
emski 04:37 | 18.01.2008
nie .. tylko nie lubie jak ludzie pisza bzdury :-))) a ze czasami zagladam ? stare przyzwyczajenia miss blue
131053 09:27 | 20.06.2009
Byłem na przełomie kwietnia i maja 2009r. Zwiedziłem Bhutan Zachodni i Środkowy. Wyjazd wart tych pieniędzy. Przepiękne widoki. Byłem z Biura Podróży Logos Tour - polecam wyjazd z pilotem Kajetanem.
turystka70 09:30 | 22.03.2010
Żeby wsiąść do samolotu do Paro (stolica Bhutan) trzeba wcześniej uzyskać specjalny numer, ktory załatwia się najpóźniej na 7 dni przed wyjazdem ( urzędnicy maja 7 dni roboczych na odpowiedz)W Bhutan jest drogo, nie ma tego dobrego standardu hoteli i jedzenia o ktorym piszesz, ale jedzie się tam dla Himalajów i dla poznania kultury
Galeria zdjęc z Bhutan http://www.indienepal.pl/bhutan_wycieczki.html
bynio 16:08 | 22.03.2010
Może to głupie pytanie, ale dlaczego Bhutan jest ciekawszy niż Nepal lub Sikkim? Oczywiście poza tym, że dostępny jest za 200 USD dziennie. W październiku jadę do Nepalu i chciałbym wiedzieć czy warto jest wydać 1000 USD extra na tą małą plamkę na mapie.Zbyszek
kasy1 19:17 | 22.03.2010
Jest tez inny sposob.Mozna,bedac w Sikkimie wskoczyc na jeden dzien do Bhutanu.Podczas treku pogadac z przewodnikiem i sprawa zalatwiona:)Bez wizy i oplat.Wiem,ze to niewiele,ale zawsze cos:)K
bynio 08:28 | 23.03.2010
W porządku, ale czy jest sens. Czy zobaczę na takim jednodniowym wypadzie coś naprawdę ciekawego czego nie ma np. w Sikkimie (widok, klasztor itp.). Nie chcę zaliczać następnego państwa na siłę.Zbyszek
turystka70 10:37 | 03.04.2011
Załatwiam z Polski wyjazdy indywidualne do Bhutanu i wcale nie jest tak drogo i nie trzeba płacić 200 USD za dzień, są tez niższe standardy. Oczywiście linie lotnicze Druk Air będą liczyły drożej, bo niby dlaczego maja sprzedawać tanio :)Link do ofert indywidualnych http://www.indienepal.pl/bhutan_wycieczki.html
wyjazdy dla min 2 osób
[konto usuniete] 08:10 | 14.08.2012
Przebywanie w Bhutanie to niezwykłe przeżycie. W zielonych dolinach panuje niezwykł cisza, co jakiś czas przerywana delikatnymi dżwiękami dzwonka lub dalekim echem trąb. Te dźwięki pochodzą najczęściej z kapliczek lub świątyń. Bhutan jest usłany świątyniami, klasztorami i konwentami. Pełen świętych atrybutów krajobraz nastraja mistycznie zarówno mieszkańców, jak i rzadkich tutaj turystów.W latach siedemdziesiątych do Kraju Łagodnego Smoka, po otwarciu granic, zaczęła napływać fala włóczęgów i hippisów. Przyciąnęła ich magia cichych, tajemniczych świątyń lamajskich, spokój i łagodność Bhutańczyków, no i marihuana (konopie indyjskie rosną tutaj wszędzie). Za włóczęgami zaczęli napłwać wszelkiego rodzaju handlarze sztuki i przemytnicy... I to był koniec. Gości wyproszono, granice zamknięto. Dopiero w latach 90-tych zezwolono na ograniczony ruch turystyczny.
Cywilizacja dociera do Bhutanu z trudem (np. telewizja dotarł tu na począku XXIw i nadaje parę godzin w tygodniu, radio - 3 godziny dziennie). I to jest celowa polityka włdz tego kraju. Nie można powiedzieć że Bhutan nie jest krajem cywilizowanym. To kraj bardzo cywilizowany, ale nie na sposób europejski czy amerykańki. To "cywilizacja himalajska", korzeniami sięgająca najczystszych źródeł buddyzmu.
trulka 15:47 | 20.03.2013
moim marzeniem już od dawna jest Bhutan
Neal 11:04 | 23.04.2013
trulka rozumiem, że jedziesz z Dharma Adventures? Planuję swoją podróż do Bhutanu i zastanawiam się właśnie jakie biuro wybrać.
trulka 10:38 | 24.04.2013
no ja wróciłam właśnie dzisiaj w nocy :) było świetnie! tak, byłam z Dharma Adventures i śmiało polecam wszystkim to biuro - wszystko było dopięte na ostatni guzik i nie musiałam się martwić praktycznie niczym! ja muszę odespać, to pewnie będę w stanie więcej powiedzieć, ale na tą chwilę muszę przyznać, że taka podróż jest warta każdych pieniędzy
Neal 15:46 | 24.04.2013
oj trulka przekonujesz mnie do tego wyjazdu, Chyba w przyszłym tygodniu zarezerwuję sobie tę wycieczkę z Dharma Adventures. Muszę jeszcze tylko obczaić loty. Z tego co widziałem najbardziej opłaca się przez Delhi albo Bangkok. A Ty jak leciałaś?
trulka 12:16 | 22.05.2013
ja leciałam warszawa-doha-bangkok-paro :) polecam naprawdę wyjazd. świetne wydane pieniądze, wspomnienia do końca życia! :) daj znać, czy się zdecydowałeś ! :) i jak masz jakieś pytania - pytaj śmiało :)
[konto usuniete] 13:07 | 22.05.2013
powiedz proszę ile czasu spędziłaś na miejscu i jak się zamknął calkowity koszt wyjazdu?
trulka 16:14 | 27.05.2013
na miejscu 9 nocy czyli 10 dni plus 4 dni na podróż tam i z powrotem :). koszt to ok 15 tysięcy, zależy od kursu dolara :)
[konto usuniete] 17:52 | 27.05.2013
Trulka, dziękuje bardzo za informacje, jesteś w stanie oszacować ile z tego to rzeczywiste koszty a ile "zjada" organizator czy tez biuro?Zastanawiałem sie nad Bhutanem wielokrotnie tylko mam dylemat czy faktycznie warto skoro za te same pieniądze mogę spędzić 3 miesiące w SEA. Oczywiście Bhutan i Indochiny to nie to samo więc trudno tak porównywać ale wątpliwości pozostają... :)
blt 19:18 | 27.05.2013
Myślę, że rozmawiasz sobie z "marketingowcem szeptanym" ;-)
[konto usuniete] 17:02 | 28.05.2013
to powinno byc łatwiej z odpowiedzią na pytanie ile na tym Bhutanie zabiera pośrednik, bliżej źródła... :)
trulka 15:32 | 06.06.2013
na to pytanie niestety nie potrafię odpowiedzieć - musiałbyś spróbować oszacować, ile wydasz sam na wszystko. koszt wizy dziennej jest znany 220 dolarów + inne wydatki, takie jak loty etc. jeśli podliczysz koszty 10dniowego wyjazdu wraz z transportem i wizą i jedzeniem itd. to będziesz wiedział, ile taki wyjazd kosztuje na własną rękę :).ja korzystajac z gotowej wycieczki nie oczekuję, że dostanę ją za darmo i prowizja dla biura mnie nie boli. tak samo jak idę do sklepu kupić mleko muszę za nie zapłacić. kupuję gotową wycieczkę i nie muszę się niczym martwić - muszę za nią zapłacić. co w tym dziwnego? :)
Podobne wątki podróże po świecie BHUTAN
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.