Galeria zdjęć
MAŁA BIRMANECZKA
MYANMAR / Birma / Chaungtha Beach
odsłon: 1234 |
poleca: 13 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 12 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2011-11-27 21:35
- Data wykonania
- listopad 2011
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Kupiłem zestaw do wyrobu thanakhe to jest kawałek drzewa plus specjalny kamienny "talerz"(waga ok 3kg).Technika wyrobu tego specyfiku polega na rozcieraniu drewna na kamiennym talerzyku,trzeba oczywiście dodawać w trakcie rozcierania odpowiednią ilość wody.Zaoszczędzone pieniądze na kosmetykach mojej żony zamierzam przeznaczyć na dalsze egzotyczne podróże.
Pozwolę sobie na cytat z https://kustoszd.wordpress.com/2011/01/02/thanakha
Pierwsze na co się zwraca szczególną uwagę po wylądowaniu w Birmie to umazane twarze ludzi. Większość kobiet, spora część mężczyzn i prawie wszystkie dzieci mają twarze w mniejszym lub większym stopniu wymalowane kremowo-żółtawą substancją. Czasami pokryte są tylko policzki, czasami dodatkowo nos i czoło. Bywa i tak, że wymalowana jest cała buzia, a nawet uszy i szyja. Warstwa mazidła może być cieniutka i ledwo widoczna lub gruba i popękana. Może być nakładana palcem lub pędzlem tworząc różnego rodzaju smugi. Czasami dla dodatkowej ozdoby twarzy tworzone są nią rysunki: liście, koła itp.
Mazią tą jest thanakha. Jest to sproszkowane drewno drzewa Limonia acidissima wymieszane z wodą. Thanakha nakładana jest na twarz w celu ochrony skóry przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym oraz wiatrem. Ponad to wybiela i wygładza skórę oraz dodaje jej blasku. Reguluje także wydzielanie sebum w związku z czym jest dobrym środkiem na problemy z wypryskami.
Dlaczego dziewczynka jest tak dziwnie czymś wysmarowana?
Birma-wspaniały kraj,niezwykle biedni ale równocześnie otwarci i radośni ludzie.
Dzieci jak na całym swiecie piękne!!
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
MAŁA BIRMANECZKA
MYANMAR / Birma / Chaungtha Beach

- Data dodania
- 2011-11-27 21:35
- Data wykonania
- listopad 2011
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Kupiłem zestaw do wyrobu thanakhe to jest kawałek drzewa plus specjalny kamienny "talerz"(waga ok 3kg).Technika wyrobu tego specyfiku polega na rozcieraniu drewna na kamiennym talerzyku,trzeba oczywiście dodawać w trakcie rozcierania odpowiednią ilość wody.Zaoszczędzone pieniądze na kosmetykach mojej żony zamierzam przeznaczyć na dalsze egzotyczne podróże.
Pozwolę sobie na cytat z https://kustoszd.wordpress.com/2011/01/02/thanakha
Pierwsze na co się zwraca szczególną uwagę po wylądowaniu w Birmie to umazane twarze ludzi. Większość kobiet, spora część mężczyzn i prawie wszystkie dzieci mają twarze w mniejszym lub większym stopniu wymalowane kremowo-żółtawą substancją. Czasami pokryte są tylko policzki, czasami dodatkowo nos i czoło. Bywa i tak, że wymalowana jest cała buzia, a nawet uszy i szyja. Warstwa mazidła może być cieniutka i ledwo widoczna lub gruba i popękana. Może być nakładana palcem lub pędzlem tworząc różnego rodzaju smugi. Czasami dla dodatkowej ozdoby twarzy tworzone są nią rysunki: liście, koła itp.
Mazią tą jest thanakha. Jest to sproszkowane drewno drzewa Limonia acidissima wymieszane z wodą. Thanakha nakładana jest na twarz w celu ochrony skóry przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym oraz wiatrem. Ponad to wybiela i wygładza skórę oraz dodaje jej blasku. Reguluje także wydzielanie sebum w związku z czym jest dobrym środkiem na problemy z wypryskami.
Dlaczego dziewczynka jest tak dziwnie czymś wysmarowana?
Birma-wspaniały kraj,niezwykle biedni ale równocześnie otwarci i radośni ludzie.
Dzieci jak na całym swiecie piękne!!
Polecają to zdjęcie