Galeria zdjęć
Spacer w gorach
AUSTRALIA / ACT / Okolice Canberry
odsłon: 990 |
poleca: 7 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 7 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Grusza( SO:4.86 | SW:4.93 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2011-12-10 01:32
- Data wykonania
- grudzień 2011
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
tyle to nawet wiem, węże są płochliwe podobno i tak jak piszesz, zwiewają słysząc człowieka. Podobno idąc buszem, czy inną dżunglą dobrze jest wbrew pozorom narobić trochę hałasu:)
Zdziwisz sie, ale prawie to sie nie zdarza. Weze uciekaja jak zobacza czlowieka, chyba ze nadepniesz im na odcisk..
dobrze, że te węże jadają żaby, a nie czekają na spacerowiczów!
Wlasnie ta, to jest spacer na gore Rob Roy. Rob Roy byl slawnym Highman, wyjetym spod prawa rozbojnikiem. Idzie sie ze 2 godz.
Trasa wiedzie przez polany, male jeziorka-nad ktorymi weze jedza duze zaby..sama widzialam. Sa wawozy i skalki, ale trasa latwa.
tą ścieżką sobie spacerujesz?
Poza tym,ze poznalem Grusze moja wiedza o Australii sie niepowiekszyla. Szkoda.
AZAR ja tak jak Ty:)
Myślałem że to ja mieszkam na końcu świata.A tak nawiasem mówiąc fajnie że się tutaj pojawiły Twoje fotki bo dzięki nim mogę wzbogacić swoją wiedzę o Australii.Pozdrawiam :-)
Nutek, po prostu omijaj moje zdjecia, nie lubisz nie musisz..
Tak myslalem. Szacun. Ale to niezmienia mojego pogladu na twoje foty. Pozdro.
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Spacer w gorach
AUSTRALIA / ACT / Okolice Canberry

- Autor
- Grusza( SO:4.86 | SW:4.93 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2011-12-10 01:32
- Data wykonania
- grudzień 2011
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
tyle to nawet wiem, węże są płochliwe podobno i tak jak piszesz, zwiewają słysząc człowieka. Podobno idąc buszem, czy inną dżunglą dobrze jest wbrew pozorom narobić trochę hałasu:)
Zdziwisz sie, ale prawie to sie nie zdarza. Weze uciekaja jak zobacza czlowieka, chyba ze nadepniesz im na odcisk..
dobrze, że te węże jadają żaby, a nie czekają na spacerowiczów!
Wlasnie ta, to jest spacer na gore Rob Roy. Rob Roy byl slawnym Highman, wyjetym spod prawa rozbojnikiem. Idzie sie ze 2 godz.
Trasa wiedzie przez polany, male jeziorka-nad ktorymi weze jedza duze zaby..sama widzialam. Sa wawozy i skalki, ale trasa latwa.
tą ścieżką sobie spacerujesz?
Poza tym,ze poznalem Grusze moja wiedza o Australii sie niepowiekszyla. Szkoda.
AZAR ja tak jak Ty:)
Myślałem że to ja mieszkam na końcu świata.A tak nawiasem mówiąc fajnie że się tutaj pojawiły Twoje fotki bo dzięki nim mogę wzbogacić swoją wiedzę o Australii.Pozdrawiam :-)
Nutek, po prostu omijaj moje zdjecia, nie lubisz nie musisz..
Tak myslalem. Szacun. Ale to niezmienia mojego pogladu na twoje foty. Pozdro.
Polecają to zdjęcie