Chwila na modlitwe

zdjęciemapa

Scenka bardzo osobista.

to fenomennalne doświadczenia, takie samotne podróże. Ja jednak jestem zdecydowanie stadna, a już na pewno pparzysta:)

Jak na razie ...sa dopiero w budowie... podobnie jak drogi :) wiec jeszcze jest nadzieja... takie last minutes ;D prawdziwe gette... zobaczyłam dopiero na Zanazibarze... i to było smutne... :/ podrozowanie w pojedynke to nie kwestia odwagi ....ale raczej gotowsci .... ja zawsze tak podrózuje :) mozna sie niesamowicie otworzyc na ludzi

północ jest zdaje się bezpieczna, podobno gorzej na południu.

Ciekawa podroz i jesli sama bylas, to jestes odwazna, czy jest bezpiecznie?
Podoba mi sie termin Getto dla turystow..to prawda, te wielkie hotele bardzo szpeca..

:)

Tym razem była tylk północ Addis, Lalibela, Gondar, Siemien.... a potem przetoczyłam sie sie na Zanzibar :) tak dla odmiany

SAMA? Ale na południu też, czy tylko północ?

Tak, i sama i na własna ręke :) uwazam ze miejsce jest przyjazne ... jak tylko pozna sie lokalne zasady :)

podobnie jak w MAroku...za chwilę też straci koloryt. Byłaś sama? Tzn na własną rękę?