W Kozłówce

zdjęciemapa

Witaj Zosiu....rowerzystko :-) Ja też jeżdżę - z niemałą pasją nawet. O robieniu zdjęć w komnatach pałacu chciałbym dwa słowa. Kiedy przed ok. 8 laty usiłowałem zrobić zdjęcie wewnątrz pałacu, to pani przewodniczka zabroniła. Czyżby coś się zmieniło w tym względzie?

tak, tak! Ja tym rowerem do cukierni jeździłam!

łojtam, łojtam nitka, patyczaki już nie są modne. Nie żałujmy sobie więc :) Zresztą od czego jest rower? Po ciasteczku na rower i się wyrówna :)

jak widzę słodycze to mam szmatę nie charakter i to krągłe mogłoby zamienić się w moim wydaniu w słoniowatość!!!

nitka - daj spokój z tymi kluczykami, wszak krągłe jest piękne :))

Janusz44 - witaj:) Ja byłam w środku chyba z 7 razy i za kazdym razem robiłam dziesiątki zdjęć. Oczrowały mnie wnętrza pełne wspaniałych mebli, obrazów i te kolory ..... Zakochałam się w Kozłówce. Ja, na szczęście mam blisko :)

haha, dziś takie kluczyki przydałyby się do schowków ze słodyczami:)))) Głównie zapobiegawczo przeciwko sobie samej:)))))))

Z przyjemnością oglądam to zdjęcie, bo to są moje strony rodzinne, od których mieszkam - ho ho, daleko - 650 km. Z pałacem tym wiążą się dzieje przedwojenne moich rodziców. Zwiedzałem pałac. Piękne są w nim ekspozycje obrazów - portretów dawnych właścicieli pałacu, ekspozycje kunsztownie wykonanych mebli z różnych epok i wielu innych pamiątek. Aha - z niemałym zdziwieniem oglądałem cukiernicę, która posiadała zamknięcie na klucz, żeby dzieci nie dobierały się do cukru.:-)

Witam kochani :) Zmieniałam pracę - teraz trochę się już mi poukładało, ale urlopu, póki co, mam za mało, bu gdzieś dalej śmignąć. Na szczęście u nas też nie brakuje miejsc do zwiedzania. Obiecałam sobie, że będę częściej bywać na globie. widziałam już masę świetnych zdjęć, ale brakuje mi czasu, by zasiąść tu na dłużej. Ale obiecuję poprawę. Dodałam zdjęcia z Kozłówki, by się przypomnieć:))
Mayer - pogoda rzeczywiście mi dopisała a chmury były takie jak najbardziej lubię.Pozdrawiam wszystkich :)

no właśnie! Zosiu, nie było Cię z rok!!!!!!!!!

A gdzieś Ty się podziewała ? Nareszcie zdjęcia z Polski z prawdziwego zdarzenia

Oj jak pięknie. Ja niestety nie mam szczęścia do Kozłówki. Jak przyjadę to albo leje albo pochmurno.