Cystersi

zdjęciemapa

Robert, to jeszcze obejrzyj kaplicę betlejemską, póki jeszcze stoi ...

Krzeszów ma też uroczy rynek, byłam tam wiele lat temu i pamiętam jak byłam nim zachwycona. Kościołem Cystersów takze:)

Chciałabym dodać, że ciągle żałuję, że nie można na Globie dodawać choćby krótkich filmów. Nie to, że chcę dodać film ze ślubu kuzynki :) Ale takie filmiki, nie mówiąc o całych prezentacjach, byłyby fajnym uzupełnieniem.

I do tego celu powinien służyć GLOBTROTER...dzięki AB1 za info. W tym roku jak mi będzie dane, to będę buszował ponownie w tych okolicach. Bazylikę mam w swoich planach ponownie, a o tych freskach nie wiedziałem.

Bazylika jest piękna ale chyba jeszcze większą atrakcją jest stojący obok mniejszy, niepozornie prezentujący się z zewnątrz kościół pw. Radości i troski św. Józefa., w którym znajduje się największy zbiór fresków śląskiego Rembranta, czyli Michaela Willmana.

Muszę przyznać , że w takim miejscu nie spodziewałem się tak ogromnej budowli. Pewnie w centrum
dużego miasta nie byłoby takiego efektu , ale tam...zaparło mi dech.Piękne miejsce.

Krzeszów jest piękny, tak jak i cały szlak Cystersów. W Krzeszowie byłam kilka razy, m.in. na ślubie kuzynki, więc mam miłe wspomnienia oprócz fachowego stamtąd filmu :)

Jedno z moich pierwszych zdjęć cyfrowych zrobione tzw. małpką. Klasztor cystersów w Krzeszowie na Dolnym Śląsku. To tutaj zdeponowano podczas II WW tzw. Berlinkę czyli zbiory biblioteczne wywiezione z Berlina w obawie przed nalotami alianckimi. Po zakończeniu wojny, Krzeszów znalazł się na "starych piastowskich ziemiach" przekazanych Polsce w zamian za utracone tereny na wschodzie. Bibliotekę odnaleziono a odkrycie trzymano w tajemnicy aż do lat 70-ych kiedy to niejaki Eduardo Gierek przekazał E.Honeckerowi w prezencie parę białych kruków z tych zbiorów. Wybuchła bomba ponieważ Niemcy uważali Berlinkę za zaginioną i zaczęły się molestacje o zwrot...które trwają do dzisiaj. Zapomnieli że puścili nam z dymem parę milionów książek....