Na straży lodowca

zdjęciemapa

Paweł skoro takie poświęcenie było żeby focić kozice to dawaj jeszcze !!Antoni to ja jutro (bo teraz noc i ciemno jak w d...we Wrocku) lecę na poszukiwanie kozic bo ja nie mam ani jednej !!I wychodzi na to że nie jestem liczącym się globtroterem:(Ale tak na szybko to zostaje mi tylko wrocławskie zoo.

Tyle tylko, że może nie 5 zdjęć tej samej kozicy i jeszcze z autorem w tle. Domyślam się, że chodzi w podtekście o wiele zdjęć kozicy Rzoka. To była tzw. kropla przelewająca kielich. Jestem za różnorodnością zdjęć, a nie zrzucaniem ich z karty jak leci.

Właśnie. Aniu, myślę, że każdy liczący się globtroter powinien mieć prawo do zamieszczenia, co najmniej 5 zdjęć kozic, piszę to dlatego, że dwie juz zamieściłem, a następne czekają na swój czas...:)

Nie, Ania! Tak miło to nie będzie. Jaka jedna! Przez godzinę udawałem martwego świstak, a potem łaziłem na kolanach po mokrych skalach. Robiłbym to ci dla jednej!!!

wespół zespół z rzeczoną kozicą :)))

Już nawet zatęskniłam za kozicami:) ...nie żeby zaraz cała seria ale ta jest super i w pięknym miejscu!

Chwilkę poświeciło, zanim zamaszyście kopnęło nas w dupę (-:,

Przed czy po tych wielkich śniegach - tutaj wygląda, że nawet słoneczko świeci.

Smoku, z ust mi wyjąłeś komentarz :))))) Kozica - MISTRZOSTWO!

ale się wystawiła na "strzał" :)

Tak właśnie myślałem, że to już ostatni dzwonek.

Jest i dawno nie widziana kozica :)