Narada

zdjęciemapa

Zapewne na bliskość obcowania z tymi ptakami miało wpływ wiele czynników. Po pierwsze był sztorm, ja z konieczności zostałem prawie dwa dni na wyspie ponieważ nic nie pływało, z kolei maskonury, które czują się lepiej w wodzie niż w powietrzu ze swoimi malutkimi skrzydełkami nie miały ochoty na latanie. Na Mykines w większości przebywali jej mieszkańcy i przybyli na weekend znajomi oraz kilkunastu turystów, tymczasem pomimo sztormowej pogody pięknie świeciło słońce :)

Tak na Lofotach jak i na Islandii czyniłem wielkie starania by podejść blisko Maskonury. Niestety nie było mi to dane. Wszystkie fotki robiłem z daleka. Ciebie Antoni chyba wyjątkowo polubiły. Musiała być jakaś chemia między wami...:)
Przyłączam się do gratulacji. Swietna seria.

Wielkie dzięki Artur, co prawda na Wyspach Owczych tak krajobrazy jak i przyroda same wpadają w obiektyw :)

Piękne zdjęcia Antoni:) Gratuluję:) Rozbiłeś bank:)

Dziękuję, jeszcze wrócą, a póki co Lofoty i nowe foty :)

Przepiękne! Cały cykl z Wysp Owczych cieszy oczy.

Dziękuję:)

Świetna fotka:)

cudne :) :) :)

Mogłyby stworzyć kwartet smyczkowy, fraki już mają