Galeria zdjęć
Na bazarze
KAZACHSTAN / płd.-wsch. Kazachstan / Ałmaty
odsłon: 585 |
poleca: 5 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- mirrara( SO:4.99 | SW:5 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2018-09-10 19:22
- Data wykonania
- sierpień 2018
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Kazachstan
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
...ale narobiłaś apetytu!
no właśnie, podejrzewam, ze ta kapusta nie była modra, tylko biała, a zrobiona w jakiejś zalewie, która nadała ten kolor, jak czosnek;)
Fajne, ale nic nowego, modra kapusta, gołąbki zawijane w liście winogron, ogóry, pomidory w zalewie, tylko czosnek taki jakiś buraczany ?:)
no ale nie odpowiedziałam na Twoje pytanie, jest tanio, nawet bardzo szczególnie poza dużymi miastami, no i tymi mniej turystycznymi
Jeśli mowa o koreńskich kiszonkach to odczucia smakowe bardzo pozytywne, ale nie na dłuższą metę, raz kiedyś można zjeść ... natomiast kuchnia kazaska to kuchnia nie dla wegetarian, to mięso mięso i jeszcze raz mięso ;) najczęściej baranina, ale tez konina i wołowina. Szaszłyki na pierwszym miejscu, potem pilaw czyli duszony ryż z marchewką, cebulą i czosnkiem i najczęściej baraniną, możliwe różne dodatki rodzynki berberys, pierożki - manty - też z baraniną i cebulą, camca - takie pieczone z pieca, te też spotykane z bryndzą ale rzadko... jeszcze jedne były, takie przepyszne ale nie pamiętam nazwy ..hmm czebureki chyba.... te jadłam oczywiście z baraniną i dżusajem (pisownia spolszczona) ... dżusaj był dla mnie odkryciem wygląda trochę jak szczypiorek a samkuje jak dziki czosnek, dodają do wielu potraw. Popularny jest tez taki wyciągany makaron, który przywedrował z Chin - lagman, podają go na różne sposoby np. smażony taki troche jak po tajsku, oczywiście z mięsem ale raczej z wołowiną i np z dżusajem:) jestem smakoszem, więc lubię próbować....oj głodna się zrobiłam;p
Bardzo dziękuję.A jak Twoje odczucia smakowe?To chyba nie jest droga kuchnia?
na tym stoisku wszystko było kiszone:) tu akurat kapusta, czosnek i liście ... hmmm nie wiem czego bo na winogrona to chyba za duże... w ogóle lubują się w kiszonkach. Na bazarze jest dużo stoisk, gdzie koreanki sprzedają różne kiszone rzeczy, ale nie jest to kimchi, marchewka, bakłażan, grzyby, wodorosty, tofu i wiele innych... i na miejscu można stworzyć sobie takie danie na zimno np. z makaronem ryżowym albo ...tu ciekawostka... makaronem z bobu. Do tego ostry sos i jest git. Poszukam jakiegoś zdjęcia i wrzucę special for you:)
Mirrara opowiedz więcej,bo pewnikiem są tylko kiszone ogórki.
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Na bazarze
KAZACHSTAN / płd.-wsch. Kazachstan / Ałmaty

- Autor
- mirrara( SO:4.99 | SW:5 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2018-09-10 19:22
- Data wykonania
- sierpień 2018
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Kazachstan
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
...ale narobiłaś apetytu!
no właśnie, podejrzewam, ze ta kapusta nie była modra, tylko biała, a zrobiona w jakiejś zalewie, która nadała ten kolor, jak czosnek;)
Fajne, ale nic nowego, modra kapusta, gołąbki zawijane w liście winogron, ogóry, pomidory w zalewie, tylko czosnek taki jakiś buraczany ?:)
no ale nie odpowiedziałam na Twoje pytanie, jest tanio, nawet bardzo szczególnie poza dużymi miastami, no i tymi mniej turystycznymi
Jeśli mowa o koreńskich kiszonkach to odczucia smakowe bardzo pozytywne, ale nie na dłuższą metę, raz kiedyś można zjeść ... natomiast kuchnia kazaska to kuchnia nie dla wegetarian, to mięso mięso i jeszcze raz mięso ;) najczęściej baranina, ale tez konina i wołowina. Szaszłyki na pierwszym miejscu, potem pilaw czyli duszony ryż z marchewką, cebulą i czosnkiem i najczęściej baraniną, możliwe różne dodatki rodzynki berberys, pierożki - manty - też z baraniną i cebulą, camca - takie pieczone z pieca, te też spotykane z bryndzą ale rzadko... jeszcze jedne były, takie przepyszne ale nie pamiętam nazwy ..hmm czebureki chyba.... te jadłam oczywiście z baraniną i dżusajem (pisownia spolszczona) ... dżusaj był dla mnie odkryciem wygląda trochę jak szczypiorek a samkuje jak dziki czosnek, dodają do wielu potraw. Popularny jest tez taki wyciągany makaron, który przywedrował z Chin - lagman, podają go na różne sposoby np. smażony taki troche jak po tajsku, oczywiście z mięsem ale raczej z wołowiną i np z dżusajem:) jestem smakoszem, więc lubię próbować....oj głodna się zrobiłam;p
Bardzo dziękuję.A jak Twoje odczucia smakowe?To chyba nie jest droga kuchnia?
na tym stoisku wszystko było kiszone:) tu akurat kapusta, czosnek i liście ... hmmm nie wiem czego bo na winogrona to chyba za duże... w ogóle lubują się w kiszonkach. Na bazarze jest dużo stoisk, gdzie koreanki sprzedają różne kiszone rzeczy, ale nie jest to kimchi, marchewka, bakłażan, grzyby, wodorosty, tofu i wiele innych... i na miejscu można stworzyć sobie takie danie na zimno np. z makaronem ryżowym albo ...tu ciekawostka... makaronem z bobu. Do tego ostry sos i jest git. Poszukam jakiegoś zdjęcia i wrzucę special for you:)
Mirrara opowiedz więcej,bo pewnikiem są tylko kiszone ogórki.
Polecają to zdjęcie