Galeria zdjęć
Mongolia
MONGOLIA / brak / północna Mongolia
odsłon: 1643 |
poleca: 9 osób |
ocena techniczna: 4.53 |
ocen: 15 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2009-10-11 15:56
- Data wykonania
- wrzesień 2009
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:skan z kliszy
Komentarze do zdjęcia
Mnie też brakuje tych czasów, kiedy praca w ciemni była misterium i człowiek ciągle coś nowego odkrywał, ale chyba te czasy już nie wrócą. Kiedyś zdjęcie się starannie komponowało, a teraz wali się jedno za drugim, wiedząc, że będzie sobie można je potem wybrać.... :-( Dziękuję za wyjaśnienie! :-))
uwazam tak, bo ja w 90 przypadkach na 100 rozpoznam, ze zdjecie jest cyfrowe, poprostu podoba mi sie ta cala otoczka zwiazana z wywolywaniem, skanowaniem itd, a jednym tez z bardzo waznych powodow jest to, ze kiedys jak wzialem cyfre na wyjazd, to jeszcze nie wrocilem, a juz znalem wszystkie swoje zdjecia na pamiec, a tak, to mam niespodzianki, bo nie wiem co jest na kliszy i pewne zabawne sytuacje przypominaja mi sie dopiero po jakims czasie jak juz wywolam i zeskanuje;-)
Wiesz, dzisiaj słuchałem audycji o profesorze ze Stanford, który konstruuje kamerę kombinującą zdjęcia - np: robisz jedno z fleszem, drugie bez, a kamera przetwarza to w jedno. Brakuje Ci głębi ostrości - robisz kilka z różną głębią a kamera robi to w jedno.... No to wtedy Ty wysiadasz! :-))). Szczerze, dlaczego uważasz, że analogowe zdjęcia są lepsze. Większość zdjęc obecnie prezentowana jest na ekranie a nie na papierze i prawie każda metaoda przenoszenia degraduje zdjęcie analogowe... :-)))
wiem co pisze i napisalem, ze wywoluje klisze, a potem JĄ skanuje, nie zdjecia a klisze, natomiast czemu taka metoda? poniewaz djecia analogowe sa i jeszcze dlugo beda o lata swietlne przed cyfrą, pozdrawiam.
Ale to raczej robisz skan ze zdjęcia a nie z negatywu. Wiem, że kiedyś można było robić skany z negatywu, nawet kupiłem specjalną kopiarkę Nikona, aby przełożyć wszystkie stare negatywy na digital. Niestety jak się okazało, moja żona w międzyczasie wyrzuciła, robiąc porządki, negatywy, myśląc, że już do niczego się nie przydadzą. I tak mam urządzenie do czytania negatywów nigdy nie użyte... Napisz dlaczego wybrałeś taką technikę??? :-)))
oczywiscie, ze moge: robie zdjecie analogowe, znaczy na kliszy, wywoluje, a pozniej skanuje;)
Skan z kliszy??? Możesz wytłumaczyć??
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Mongolia
MONGOLIA / brak / północna Mongolia

- Data dodania
- 2009-10-11 15:56
- Data wykonania
- wrzesień 2009
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:skan z kliszy
Komentarze do zdjęcia
Mnie też brakuje tych czasów, kiedy praca w ciemni była misterium i człowiek ciągle coś nowego odkrywał, ale chyba te czasy już nie wrócą. Kiedyś zdjęcie się starannie komponowało, a teraz wali się jedno za drugim, wiedząc, że będzie sobie można je potem wybrać.... :-( Dziękuję za wyjaśnienie! :-))
uwazam tak, bo ja w 90 przypadkach na 100 rozpoznam, ze zdjecie jest cyfrowe, poprostu podoba mi sie ta cala otoczka zwiazana z wywolywaniem, skanowaniem itd, a jednym tez z bardzo waznych powodow jest to, ze kiedys jak wzialem cyfre na wyjazd, to jeszcze nie wrocilem, a juz znalem wszystkie swoje zdjecia na pamiec, a tak, to mam niespodzianki, bo nie wiem co jest na kliszy i pewne zabawne sytuacje przypominaja mi sie dopiero po jakims czasie jak juz wywolam i zeskanuje;-)
Wiesz, dzisiaj słuchałem audycji o profesorze ze Stanford, który konstruuje kamerę kombinującą zdjęcia - np: robisz jedno z fleszem, drugie bez, a kamera przetwarza to w jedno. Brakuje Ci głębi ostrości - robisz kilka z różną głębią a kamera robi to w jedno.... No to wtedy Ty wysiadasz! :-))). Szczerze, dlaczego uważasz, że analogowe zdjęcia są lepsze. Większość zdjęc obecnie prezentowana jest na ekranie a nie na papierze i prawie każda metaoda przenoszenia degraduje zdjęcie analogowe... :-)))
wiem co pisze i napisalem, ze wywoluje klisze, a potem JĄ skanuje, nie zdjecia a klisze, natomiast czemu taka metoda? poniewaz djecia analogowe sa i jeszcze dlugo beda o lata swietlne przed cyfrą, pozdrawiam.
Ale to raczej robisz skan ze zdjęcia a nie z negatywu. Wiem, że kiedyś można było robić skany z negatywu, nawet kupiłem specjalną kopiarkę Nikona, aby przełożyć wszystkie stare negatywy na digital. Niestety jak się okazało, moja żona w międzyczasie wyrzuciła, robiąc porządki, negatywy, myśląc, że już do niczego się nie przydadzą. I tak mam urządzenie do czytania negatywów nigdy nie użyte... Napisz dlaczego wybrałeś taką technikę??? :-)))
oczywiscie, ze moge: robie zdjecie analogowe, znaczy na kliszy, wywoluje, a pozniej skanuje;)
Skan z kliszy??? Możesz wytłumaczyć??