Artykuły i relacje z podróży Globtroterów
Delta Irawadi > MYANMAR



Budzę się bardzo wcześnie, bo zamierzam popłynąć promem kanałem między rzekami Yangon i Irawadi do leżącego w delcie tych rzek Twantay. Niestety z powodu dezinformacji w porcie jedyny statek do Twantay odpływa beze mnie. Rano jest bardzo gęsta mgła i prawie nic po rzece nie pływa, gdy tylko mgła się rozchodzi ruch promów, statków i łodzi przewożących ludzi zapełnia zarówno rzekę, jak i przystanie. Gdy już wiem, że do Twantay nie popłynę bezpośrednio, zaczynam szukać innej opcji – promem na drugą stronę do Dalla i dalej autobusem do Twantay. Przystani jest kilka i niestety nie są one oznaczone. Przystań na drugą stronę jest jednak łatwo znaleźć, bo jest tam największy ruch. Prom bardziej przypomina wrak wyciągnięty z dna morskiego, niż jednostkę pływającą, jednak pływa i przewozi nieustannie tysiące pasażerów. W Dalla przy przystani czekają na pasażerów pickupy. Ustalam cenę, żeby nie było nieporozumień i wisząc z tyłu jadę do Twantay. Wysiadam jednak po drodze, 5 km przed Twantay, bo zauważam ciekawe świątynie w pobliskiej wsi. Po zwiedzeniu dość nietypowych budowli i przejściu przez całą spokojną wieś, wracam do głównej drogi i kontynuuję marsz na pieszo. Kawałek podjeżdżam autostopem, dzięki uprzejmości pewnego traktorzysty. Spodziewałem się ujrzeć w delcie bujną zieleń, a tu taka sama wyschnięta roślinność, jak gdzie indziej. W Twantay znajduje się zbudowana przez Monów podobna stupa do Shwedagon Paya z równie licznymi otaczającymi ją świątyniami z bardzo zdobnymi dachami. Na przystani znowu zawód – brak statku powrotnego do Yangon, więc nici z moich planów odbycia spokojnego rejsu kanałem i rzeką. Znowu w prażącym słońcu i w kurzu telepię się pickupem wśród wyschniętych pól do Dalla. O zachodzie słońca przeprawiam się z powrotem do Yangon. Ruch na rzece, na której dobrze widać przypływy i odpływy jest bardzo duży od wielkich statków oceanicznych po małe łódki na wiosła.
Jednodniowy wyjazd z tłocznego Yangon do spokojnego Twantay to miła wycieczka.
Dodane komentarze
Beata & Tomek Globetrotting 2011-08-26 11:28:41
tym bardziej atrakcyjne miejsce ze nie ma turystow;-) nie moge sie docekac jak pojedziemy do tego kraju;-)Przydatne adresy
Brak adresów do wyświetlenia.
Inne materiały
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.