Artykuły i relacje z podróży Globtroterów
Nowa Zelandia zimą > NOWA ZELANDIA



okolice Rotorua, Wyspa Północna, Champagne Pool, NOWA ZELANDIA
Podróż jest trochę koszmarna. Do Australii, a dokładnie do Cairns (nasada Półwyspu York w NE części kraju, musieliśmy tam się dostać z innych względów) „czysty” lot zajmuje ponad 20 godzin, a do Nowej Zelandii leci się jeszcze z przesiadką w Brisbane – a to następne 6 godzin. Z czasem poświęconym na przesiadki, zajęło to nam jakieś 55 godzin. W sumie, w samolocie i na lotniskach spędziliśmy 5 dni, a to sporo jak na 3 tygodnie w podróży.
Wybrzeże Oceanu Spokojnego, Wyspa Północna, klify, NOWA ZELANDIA
Zdecydowaliśmy się na odwiedziny Wyspy Północnej. O tej porze roku temperatura oscyluje wokół kilkunastu stopni, maksymalnie w godzinach okołopołudniowych, któregoś dnia było nawet 180C. Dla odmiany, w niektóre poranki na zielonej trawie pojawiał się szron. Ogólnie nie było bardzo zimno, choć czapki i rękawiczki jak najbardziej się przydały. Wyspa Południowa, bardziej górzysta charakteryzuje się temperaturami rzędu 3-5 st. Ponieważ planowaliśmy też pobyt w NE Australii, to zabieranie ubrań, butów na tak zróżnicowane warunki pogodowe przerastało nasze chęci i możliwości.
Wyspa Północna jest malownicza (choć ta Południowa podobno jeszcze bardziej) ze wszechobecnymi wzgórzami zamienionymi na pastwiska, górami o tej porze pokrytymi jeszcze śniegiem, gejzerami i jaskiniami. Naprawdę jest co podziwiać. Tydzień tam spędzony obfitował w przeróżne krajobrazy. Chyba najlepszym sposobem poznawania kraju jest wynajęcie kampera. My zdecydowaliśmy się na niewielkiego 3-4 osobowego kampera z kuchnią gazową, lodówką, zlewem. Zupełnie wystarczał na nasze potrzeby. Jego zaletą była cena – około 30 dolarów NZ za dzień (1 NZ – 2,5 PLN). Z odpowiednimi zakupami w marketach nie ma problemu, choć ceny sporo wyższe niż w Polsce. Samochód spalał około 12l/100km, a litr benzyny to 2 NZ. Przejechaliśmy około 1500 km, a trasa objęła następujące miejsca: Wellington – Park Narodowy Tongariro – Waitomo- Rotorua – Cape Kidnappers – Wellington.
Wybrzeże Oceanu Spokojnego, Wyspa Północna, głuptak australijski, NOWA ZELANDIA
Park Narodowy Tongariro to piękne krajobrazy, wyższe wzgórza i góry (w istocie wulkany) z ośnieżonymi szczytami i trwającym jeszcze sezonem narciarskim. W pobliżu można zobaczyć także niesamowite lasy ze znacznym udziałem ogromnych drzew oraz paproci drzewiastych osiągających nawet 20 metrów wysokości. Taki piękny las widzieliśmy w sąsiedztwie Jeziora Rotoaira – robił ogromne wrażenie, nie mniejsze niż wiekowe lasy deszczowe w południowo-wschodniej Azji.
Wybrzeże Oceanu Spokojnego, Wyspa Północna, langusta, NOWA ZELANDIA
Wiadomo, to także piękne krajobrazy, a przede wszystkim kilka jaskiń. Może nie obfitują w taką ilość form naciekowych, jak choćby jaskinie w Słowenii, ale występują w nich niezmiernie ciekawe zwierzęta jakimi są muchówki Arachnocampa luminosa. Ich larwy na podobieństwo naszych świetlików świecą w ciemnej jaskini i wabią potencjalne ofiary (inne owady) w nici przypominające te tkane przez pająki. W efekcie, sklepienie jaskini wygląda jak nocne, gwiaździste niebo. Czego ta przyroda „nie wymyśli”. Można tu doświadczyć jaskiniowego raftingu, w odpowiedniej cenie oczywiście. Samo oglądanie jaskiń to wydatek 69 NZ – za tę cenę można przez półtorej godziny niespiesznie oglądać wybraną jaskinię pod nadzorem przewodnika.
Waitomo, Wyspa Północna, jaskinia, NOWA ZELANDIA
Z kolei Rotorua to obszar obfitujący w zjawiska wulkaniczne i termalne. W samym mieście ciekawym sposobem na zagospodarowanie chłodnego i deszczowego przedpołudnia były kąpiele w ciepłych basenach. Wstęp kosztuje 27 NZ i za tę kwotę można siedzieć do woli w basenach z wodą bogatą w różnorodne składniki i w temperaturze oscylującej między 37 a 42 st. Na dodatek skrajny basen jest z widokiem na kolonię lęgową mew znajdującą się pośrodku ciepłego, parującego jeziora – niezapomniany widok. Wszędzie czuć zapach siarki, a para unosi się nawet ze studzienek kanalizacyjnych w centrum Rotorua. Niedaleko miasta znajduje się Wai-O-Tapu Thermal Wonderland – zaiste piękne miejsce z kolorowymi jeziorkami, wrzącym błotem i ostrzeżeniem, że temperatura w niektórych miejscach osiąga 100 st.
jaskinie Waitomo, Wyspa Północna, świecące larwy owadów, muchówek, niczym gwiazdy, NOWA ZELANDIA
Cape Kidnappers to ornitologiczny cel naszego wyjazdu. Mieliśmy nadzieję na albatrosy, a nawet na jedyny gatunek pingwina zasiedlający Wyspę Północną, ale skończyło się na kolonii lęgowej głuptaków, które właśnie przystępowały do rozrodu. Zaloty tych ptaków wyglądają i brzmią efektownie, a w połączeniu z widzianym, rzadkim gatunkiem kormorana i ostrygojadem czarnym ucieszyło nas, że zdecydowaliśmy się na wizytę w tym miejscu.
Park Narodowy Tongariro, Wyspa Północna, Las , NOWA ZELANDIA
Nowa Zelandia jest niezwykle malownicza ze względu na mnogość krajobrazów. Lekka zima umożliwia egzystencję roślinom, więc wszędzie jest zielono, a nad oceanem, gdzie klimat najłagodniejszy, owocowały drzewa cytrusowe. Nie można jednak zapomnieć, że kiedyś obszar ten porastały lasy, które zostały wycięte i zamienione na pastwiska. Nowa Zelandia słynie z hodowli owiec, których jest tam prawie 50 mln, ale aby spróbować baraniny musieliśmy udać się do indyjskiej restauracji. Poza owcami na pastwiskach uganiały się krowy, kozy, a czasem stada jeleni europejskich (przeważająca liczba gatunków ssaków jest introdukowana), a nawet lam. Rano budził nas śpiew skowronków, zięb i drozdów – zupełnie jak w Polsce, choć są tam oczywiście i gatunki endemiczne. Teraz, priorytetową sprawą jest ochrona przez zawleczeniem „czegoś” obcego, więc na lotnisku można być skontrolowanym na wypadek wwożenia surowego mięsa, roślin, a pytają nawet czy ma się buty górskie, namiot, na których także mogło „coś przybyć”. Szkoda, że tak późno zauważano jak introdukowane lub przypadkowo zawleczone zwierzęta obeszły się z miejscową fauną.
Park Narodowy Tongariro, Wyspa Północna, Las z paprociami drzewiastymi, NOWA ZELANDIA
Dodane komentarze
Przydatne adresy
Inne materiały
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.