Forum dyskusyjne
wlasnym wozem po pakistanie
kategoria podróże po świecie
kraj Pakistan
ewelajna 15:24 | 27.08.2009
czy ktos z was podrozowal juz wlasnym samochodem po pakistanie? za wszelkie wskazowki bede bardzo wdzieczna.
emski 15:58 | 27.08.2009
qurde to jest pomysl !!!! rano pokaze cie Al Jazzira a po poludniu pokaza twoja glowe !!! ale adrenalina !! potrzebujesz kierwce ?
ewelajna 16:37 | 27.08.2009
adrenalina swietna motywacja :) kierowce juz posiadam, ale dzieki za propozycje. pozdrawiam
Bo1 16:13 | 27.08.2009
zapomnij! - jeżdżą gorzej niż w Indiach - nie dość, że z angielska to mało kto przestrzega jakichkolwiek przepisów. W mniejszych miastach policja nawet nie sprawdza czy kierowca ma prawo jazdy (czasem kontrolują, ale od wielkości Lahore wzwyż), za kierownicą często widzę niepełnoletnie wyrostki. Drogi są w fatalnym stanie i porusza się po nich wszystko - rowery, motocykle, ryksze, wozy zaprzężone w osły lub konie i ciężarówki, które w świetle ich zwyczajów mają zawsze pierwszeństwo - tzn. spychają Cię z drogi. Wynajmij kierowcę. Pzdr.
ewelajna 17:00 | 27.08.2009
czesc Bo1dzieki za info. przeprawe planujemy wozem terenowym. czy masz jakies informacje doczyczace odpowiednich papierow dot. auta? jakis karnet? bede wdzieczna za dalsze info. z tego co piszesz domyslam sie, ze masz spore doswiadczenie w jezdzie po pakistanie
pozdrawiam.
Bo1 17:41 | 27.08.2009
nie takie, bym mogła Ci konkretnie pomóc. Jestem tam często, ale lecę samolotem - póżniej, niestety "jestem wożona". Nie wiem, jak wygląda Wasza trasa, ale domyślam się, że raczej góry niż duże miasta. Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do ambasady (tam lepiej chodzić osobiście, ale nie zerknęłam skąd jesteś). Obawiam się, że może istnieć konieczność tłumaczenia dokumentów na arabski.
ewelajna 18:12 | 27.08.2009
trasa jeszcze nie jest ustalona. mysle, ze po przekroczeniu granicy z iranem bedziemy kierowac sie na polnoc zachaczajac o kaszmir, tadzykistan, kyrgistan, kazachstan i zrobimy kolko aby wrocic do europy. czy slyszalas cos od miejscowych o porwaniach dla okupu na granicy z iranem? mieszkam w koloni.
ewelajna 19:33 | 27.08.2009
czesc Bo1, niestety nie wiem jak kozystac z priv. jestem nowa :) pozdrawiam
Bo1 19:42 | 27.08.2009
po prostu wysłałam do Ciebie bardziej obszernego prywatnego mail'a :). Już zapewne doszedł.
emski 23:49 | 27.08.2009
Bo bo ty naprawde uwiezrylas w ten post ? Dziewucha popija wody kolonskiej i jutro wytrzezwieje i sama przeczyta co tu napisala i sie zdziwi :-)) Juz byla tutaj taka mamuchna co z dzieciaczkeim samodzielnie przebyla podroz samochodowa po Peru i zdjec jak nie ma tak nie ma ? nawet w Al Jezzira :-))
Bo1 09:52 | 28.08.2009
Zyję już tak długo, że niewiele rzeczy mnie dziwi i wiem, że to się da zrobić - pytanie, czy ryzyko i strach nie będą sporo większe od przyjemności ;D
ewelajna 10:33 | 28.08.2009
witaj emski :)niemasz dczynienia z osoba niedoswiadczona. aczkolwiek ten region jeszcze nie zostal przezemnie poznany. z resta sama sie nie wybieram. wiesz jak jest, adrenalina to jak dawanie sobie w zyle :) zaczelo sie malo extremalnie, ale z czasem chce sie wjecej i jeszcze wjecej....
http://www.naszawyprawa.com/relacje.asp
fajna parka co ? w 2005 pochodzili !!! sobie troche po pakistanie :))
pozdrawiam
p.s. twoje podsumowania naprawde mnie motywuja :) oby tak dalej:))))
Podobne wątki podróże po świecie PAKISTAN
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.