Forum dyskusyjne
Uganda styczeń 2013
kategoria podróże po świecie
kraj Uganda
mroofka 20:24 | 28.01.2013
Wróciłam z włóczęgi, chętnie odpowiem na wszelkie pytania - goryle, szympanse, hipcie, krokodyle, jeziora kraterowe, rafling itd. - ceny (które pamiętam, kontakty itd.). Włóczęga - znaczy organizowaliśmy życie (w tym noclegi i transport) z dnia na dzień, trochę idąc za tym co chcieliśmy zobaczyć, trochę za lokalsami.Goryle - warte każdych pieniędzy!!!
Trasa: Entebbe - Mbarara - Buyoni - Ishasha - Kihihi - Katunguru - Fort Portal - Entebbe
Panna Anna 22:02 | 28.01.2013
Witam serdecznie,Ja jestem bardzo zainteresowana. W pierwszej kolejność, z jakim wyprzedzeniem i co mimo wszystko trzeba zabookować? jak wygląda sprawa z organizacją transportu - jaki to transport i koszt. Interesuje mnie samochód, i tutaj pytania czy z ichniejszym kierowcą, czy nie ma takiej potrzeby. Na razie tyle;) z góry pięknie dziękuje za info.
swift 22:28 | 28.01.2013
Prowadzić jako kierowca samochód w Ugandzie - to chyba jakiś żart. Są drogi zarówno bardzo dobre jak i bardzo złe - szczególnie te w górach. I spróbuj to zrobić u nich w większych miastach. I chodzi chyba również o to, żeby podziwiąć trochę kraj w czasie jazdy, a nie ciągle oglądać każdego szylinga, byle taniej. Goryle - 500 $, a szympansy 150 $ dodatkowo.
mroofka 10:37 | 29.01.2013
hej,my (byliśmy w trójkę) kupiliśmy bilety do Kampali we wrześniu (wylot koniec grudnia). Berlin-Kampala - Berlin. Łącznie z podróżą do Berlina zamknęliśmy się w koszcie 3 tys. zł. Podróż z Warszawy do Kampali - ok. 3400 zł. Linie tureckie - pierwszy raz z nimi leciałam i bardzo polecam.
Transport. Podróżowaliśmy na miejscu publicznymi środkami transportu - autobusami, matatu, pakam, taksówkami - generalnie wszystkim co jeździ. Potraktowaliśmy to trochę jako przygodę samą w sobie, Trudność jest tylko jedna - wyciągnąć od lokalsów informację kiedy i skąd coś jedzie. Ale da się:)
Spotkaliśmy wiele osób podróżujących na własną rękę, wypożyczonymi samochodami, bez miejscowego kierowcy (więc może to nie żart:)). Wygląda na to, że wypożyczenie auta w Kampali to dobry pomysł. Chyba jakbym jechała drugi raz to bym tak zrobiła.
UWAGA: jeśli auto to solidne, napęd na 4 koła itd. One są też cięższe i niestety wysokie są opłaty za wjazd takiego auta do parku narodowego (150 dolarów za dzień).
Goryle -to faktycznie 500 dolarów za pozwolenie.
Szympanse - my byliśmy w Queen Elisabeth i płaciliśmy 50 dolarów, wiem, że jeszcze w kilku miejscach są takie ceny.
Jeśli będziesz chciała mogę Ci podesłać aktualne ulotki z cenami UWA. Albo jak będziesz wiedziała jakimi trasami jedziecie, a ja tam byłam - mogę Ci podpowiedzieć jaki jest stan drogi.
Na prv. chętnie wysyłam mapkę z naszą trasą, zdjęcia, filmik z raftingu.
Panna Anna 10:51 | 29.01.2013
Dziękuje Ci bardzo za odpowiedź. Z chęcią skorzystam z Twojej uprzejmiej pomocy - każda informacja jest na wagę złota. Plan mam taki, że jak zdam dość trudny egzamin w najbliższym czasie to w ramach nagrody:) jadę z narzeczonym do Ugandy + Kenia Płn. Myślę o terminie czerwiec - lipiec. Odezwę się zatem na priv jak tylko uporam się z tym egzaminem.
mroofka 10:59 | 29.01.2013
Hej, już Ci zazdroszczę bardzo:) Piękny prezent;:) W Kenii byłam kilkakrotnie. Została mi do poznania właśnie Kenia północna. W razie czego mam tam też bardzo fajny kontakt na przewodnika, który organizuje safarii i różne inne wyprawy. Byłam z nim kilka razy (zabierając przyjaciół, siostrę itp.) - chętnie podrzucę Ci do niego mail i możesz ewentualnie zobaczyć co Ci zaproponuje. W planach uwzględnia to co ważne i wychodzi trochę poza ramy takiego sobie zwykłego podróżowania. Na pewno się ucieszy jak będzie wiedział, że kontakt masz od Moniki (od Ole - to mój masajski przyjaciel). Czerwiec-liepiec to chyba pora deszczowa, Choć pewnie też ma swoje plusy. Choć trzeba będzie się upewnić czy drogi są przejezdne. Z porami deszczową i suchą też jest teraz zamieszanie. Koniec grudnia w Ugandzie był np zaskakująco dla nas zimny. Nie oczekiwaliśmy tego, ale polarki w pieszych dniach mieliśmy cały czas pod ręką i wiele czasu na sobie. Trzymam kciuki za egzamin i pozdrawiam ciepło.
swift 11:40 | 29.01.2013
Mroofka - czy mogłabyś powiedzieć cos o szympansach w QENP ? Ja zjezdziłem Ugandę wzdłuż i wszerz i nie spotkałem sie z tańszą wersją niz 150 $ od osobyi inie słyszałem także o szympansach w tym parku. Moze się myle i dlatego chciałbym wiedzieć. Na kierowanie autem w Ugandzie trzeba mieć kilka zezwoleń. Drogi w parkach i w górach sa bardzo niebezpieczne i cięzko na nich prowdzić samochód. Oprócz miejscowych białych nie spotkałem NIGDY turysty za kółkiem ( przez 2 miesiące pobytu )
mroofka 11:57 | 29.01.2013
Szympansy w QE. Zatrzymaliśmy się w Katunguru (polecam hotel "de lux - z ulicy go nie widać, lokalny hotel, śpi tam wielu lokalnych przewodników i jest bardzo OK, 15.000 UGX - ok. 20 zł za noc). Szympasy są w Kyambura Reserve. Można zapłacić przy wejściu (trzeba zorganizować sobie dojazd). Pięknie tam, podążając za szympansami przeprawialiśmy się między innymi przez rzekę. W innym miejscu dostaliśmy od norweskiego przewodnika informację, że szympansy za 50 dolców można zobaczyć w Murchison Falls nie dotarliśmy tam) .spotkaliśmy wielu podróżników jeżdżących samodzielnie (od nich dostawaliśmy wiele fajnych wskazówek), w większości w miejscach bardziej w standardzie lokalnym - austriacka rodzina, kanadyjski podróżnik, holederska para, francuska młodzież itd. To moje doświadczenie sprzed mniej więcej dwóch trzech tygodni. Oczywiście byli też ludzie podróżujący z lokalnymi przewodnikami/ kierowcami (co też ma oczywiście swoje plusy, bo znają dobrze okolicę).
swift 18:29 | 29.01.2013
W Murchison Falls nie ma szympansów, bo to jest park typowo sawannowy no i z pieknym Nilem. Zdcydowanie najlepszy park w Ugandzie jeśli chodzi o zwięrzęta. Te szympansy z Katunguru zostały kiedyś sztucznie sprowadzone, a że rezerwat jest otoczony przez sawannę i rzekę to nie mja mozliwości wydostania się stamtąd. Oprócz Bwindi NP i Mhahinga NP gdzie tropi się goryle - to szympansy są w naturalnym środowisku w Budongo Forest ( gdzie widziałem przypadkiem i zupełnie za darmo ) i w deszczowym Kibale Forest - gdzie trzeba robić rezerwację parę m-cy wcześniej i tropienie kosztuje 200 $. Mozna jeszcze zobaczyć je na wyspie szympansów niedaleko Kampali na jeziorze Wiktorii.
mroofka 20:51 | 29.01.2013
hej, swift - wybacz jakieś Twoje posty są dla mnie trochę... "wiem najlepiej". Może czasami warto przyjąć, że inni też mogą mieć dobre informacje? W zasadzie nie wiem co powiedzieć - przepraszam, ale tropiłam goryle w QENP, okolicach Katunguru (nie w samym mieście) i je tam widziałam? Głęboka dolina rzeka, wysokie lasy, sporo się nabiegaliśmy w górę i w dół. Być może jest bardziej naturalne środowisko dla szympansów. Ten rezerwat nie różnił się dużo bardziej od Bwindi (poza tym, że tam są wysokie góry dookoła), po którym też chodziłam (goryle). Być może faktycznie zostały tam sprowadzone - tego nie wiem. Wiem, że tam żyją na wolności i można je tropić. Podobnie wierzę, że są koło Murchisonów (info od człowieka, który spędza wiele czasu w Ugandzie i tam był z grupami turystów).Nie daleko Kampali, wyspa Ngambo jest faktycznie ośrodek dla szympansów. Lokalnie wyprawy na wyspę można znaleźć w cenach 88-100 dolarów (zależy kto sprzedaje, w biurze koło ZOO -88). Tutaj właśnie jest chyba jedno z mniej naturalnych dla nich środowisk, za to 100% gwarancja zobaczenia szympansów (też karmienia). Kibale - też są szympanse, Budongo również - fajnie, że udało Ci się je zobaczyć bez ponoszenia opłat.
Opisuję moje wrażenia i informacje, w najlepszej intencji, w większości zdobyte i sprawdzone na miejscu.
swift 23:11 | 29.01.2013
http://www.tripadvisor.com/ShowTopic-g293840-i9254-k3711067-Chimp_treks_in_Budongo_Forest_Murchison_Falls_NP-Uganda.htmlTo jest odnośnik do miejsc gdzie mozna spotkać i jak wiele szympansów w Ugandzie. Pisałem o lesie Budongo do, którego sie jedzie prawie cały dzień z Murchison Falls NP i to własnie o te miejsce chodziło zapewne Twojemu przewodnikowi - to jest dokładnie opisane w załączniku. W samym parku Murchison Fallsna pewno ich nie ma. Wiem to najlepiej, bo byłem tam dwa razy po klika dni - i służę zdjęciami, a nie się wymądrzam; Po prostu zajmuję sie amatorsko przyrodą wschodniej Afryki. Polecam jeszcze Semliki Game Park, ale nie polecam Semliki Forest, który łączy się Kongo i jest potęzną dżunglą . Pełno w niej węży, żmij i insektów. W listopadzie łazilismy tam po kolana w błocie. Z Fort Portal to godzina jazdy - jeszcze rok temu 8 godzin. Chętnie obejrzałbym trochę zdjęć na portalu np. szympansów. Ja tu wrzuciłem trochę zwierząt i innych fotek
[konto usunięte] 12:54 | 30.01.2013
Mroofka - ja również prosiłbym o wszelkie informacje, ulotki, mapki itp. jakie mogłabyś podesłać na priva. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.
sid_wroc 23:38 | 24.03.2013
Chciałam się dowiedzieć jakie są ceny wstępów do poszczególnych Parków. I czy po parkach można się "włóczyć" samemu, czy wymagany jest przewodnik (a jak tak to w których).Mroofka, wyjazd kosztował Cię 3 tys z transportem, ale mam dwa pytania:
1. Ile z tego to był lot?
2. Jaka była tak ogólnie Twoja trasa
Bardzo dziękuję za odpowiedzi już z góry:)
andipole 12:27 | 01.06.2018
Hejka w grudniu planuje uganda, za wszelkie info. Dzięki. Co warto zobaczyc, gdzie itp. Kraje sąsiednie tez. Bylem juz w Keni i Tanzanii. Trochę mam pojęcia.
sid_wroc 23:44 | 24.03.2013
Przepraszam:) Trasę podałaś dokładnie.
mroofka 09:10 | 25.03.2013
hej,Jeśli chodzi o parki - to zazwyczaj jest to 35 dolarów za dobę. Trzeba uważać jak upatrzysz sobie jakiś camp na terenie parku. Wtedy poza opłatą na noclegi, trzeba opłacić 35 dolców za każdą dobę na terenie parków. Generalnie po parkach trzeba jeździć autem. I tu uwaga - oddzielna opłata za auto (za każdy dzień). W zależności od samochodu 80-150 dolarów:( (jeep - wychodzi 150.
Można wjechać samodzielnie autem bez przewodnika - trzeba tylko uważać, bo drogi na terenie parków są nieoznakowane więc można trochę pobłądzić. Do parku opłaca się wziąć przewodnika, bo oni też często wiedzą gdzie są zwierzaki. Uwaga: bardzo dużo osób oferuje wyprawę do parku, ale czasami oferują i nie mówią, że chcą jechać autem osobowym. To średnio opłacalne, bo prawie nic nie widać. Trawy są wysokości auta.
Mój wyjazd to była kwota 3 tys. za przeloty tam i do Polski + ok. 4,5 tys. na miejscu. W tych 4,5 tys. był permit na goryle (500 dolarów), noclegi, przejazdy, jedzenie, Kazinga Chanel, rafting, tree claimbing lions - generalnie wszystko. Za 3 tygodnie.
tutaj mapka z naszą trasą:
https://maps.google.pl/maps/ms?msid=200241749184785612140.0004cd728563fe0c6011b&msa=0
pozdrówka
mm
sid_wroc 09:54 | 26.03.2013
To znaczy, że opłaty za wstęp do parku dokonujemy tam gdzie śpimy? Nie przy wjeździe?I skoro po parku można jeździć tylko autem, to jak dostać się do campu? Trzeba się wcześniej umówić z kimś z Parku by po Ciebie gdzieś wyjechali, czy po dotarciu do ostatniego punktu dostępnego komunikacją miejską są jakieś konkretne sposoby dotacia do campu, czy raczej stop lub wynajem samochodu jest konieczny i możliwy w tych miejscach...?
Ceny za samochody i wstępy aż zadziwiają, żę zmieściłaś się w wyżej wymienionej kwocie i to z gorylami:D
Mapka na google mi Twoja nie działa:/
Ale bardzo dziękuję za bezcenne informacje:)
mroofka 09:18 | 25.03.2013
Goryle.To wydaje mi się ważne.
Permit kosztuje 500 dolarów i można go kupić w UWA. Można zarezerwować mailowo. My zarezerwowaliśmy mailem i pierwszego dnia po przylocie opłaciliśmy i odebraliśmy (mailem piszą, że to nie możliwe). To dość mozolny proces, Bo w sieci wszędzie można znaleźć info, że goryle można kupić w pakiecie - wycieczka z Kampali - cena powyżej 1000 dol.:(!. My wzięliśmy sobie za punkt ambicji samodzielną organizację wyjazdu, i zapłacenia tylko 500 dol. za permit. W cenie permitu jest przewodnik i generalnie wszystko.
Niespodzianka spotkała nas na miejscu w Bwindi. Do rodziny naszych goryli trzeba było podjechać samochodem. W milionach informacji od UWA nie ma nic o aucie. A my bez auta. Kierowcy innych turystów nie chcieli nas zabrać (chcieli za to jakąś wielką kasę), nawet mimo to, że turyście chcieli. Zrobiliśmy wielkie zamieszanie, zadzwoniliśmy do dyrektora UWA w Kampali, i... nagle UWA w Bwindi znalazło dla nas jeepa. Ale było nerwowo bardzo. Piszę o tym, żebyście wcześniej mogli sobie ustawić wszystko i żeby ominęła Was taka nerwówka jaką my mieliśmy.
Goryle - warte są moim zdaniem każdej ceny.
pozdr
mm
mroofka 16:29 | 26.03.2013
hej,opłatę za park trzeba uiścić przy wjeździe do parku - wtedy podaje się informację, ile czasu się tu będzie.
To był być może nasz błąd, nie ugadałyśmy tego z campem - jak znajde nazwe to Ci podam, ale ludzie z Campu telefonicznie też sami z siebie nic nie proponowali. Wychodzili chyba z założenia, że będziemy autem. Moja filozofia jest taka, żeby jechać na maksa publicznymi środkami transportu a jak się nie da dalej to taksa (jest ich tam masa). Taksa - trzeba uważać, żeby za bardzo nie skroili (niestety płacimy za białą skórę) i dogadać się ilu ludzi po drodze może zabrać kierowca. My np. zgodziliśmy się po prostu na "pasażerów" w efekcie czego jechaliśmy osobówką w 8 osób + bagaże:).
Wynajem auta - raczej w Kampali, potem trudniej.
Ceny.... faktycznie trzeba bardzo uważać.... często nam - Białym - podawane są ceny z kosmosu. Wielu Ugandyjczyków ma wyobrażenie, że dla nas 100 dolarów to... nic.
Podróżowaliśmy np. lokalnymi autobusami - ciekawa przygoda. Wtedy podróż przez pół kraju wynosi np. 20-kilka zł., matatu z Kampali do Entebbe - 3 szylingi - czyli jakieś 4,5 zł, za 35 km. Generalnie matatu to ciekawy i tani sposób poruszania się (kolejny przykład Katungutru - Fort Portal: 6 szyli, jakieś7,5 zł, za 2 godziny drogi). I jakoś tak udało się. Trochę uważaliśmy na wydatki, ale też piwkowaliśmy sobie itd. jedzenie na ulicy jest bardzo tanie.
pozdrówka
mm
ps. sprawdzę co z tą mapką, mam też zdjęcia i filmiki ale to na prv.
sid_wroc 23:33 | 26.03.2013
Dzięki za wszelkie cenne informację. Super, że ktoś ma tak świeże wiadomości, bo większość dostępnych opini jest sprzed paru lat:)
andipole 12:22 | 01.06.2018
Chce w Grudniu lecieć do Ugandy, za wszelkie info dzięki. Jak doleciec, co zobaczyć. Indywidualnie czy wykupic oferty na miejscu.
Podobne wątki podróże po świecie UGANDA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.