Kostaryka - wakacje 2014

Ela30 15:01 | 01.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Witam,

czy ktoś z Was był może w Kostaryce w okresie naszych wakacji? Jak tam z pogodą? Większość ludzi jeździ w tamte rejony przełomem naszej zimy i wiosny, ale dla mnie nasze wakacje to jedyny możliwy termin. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

bog41 21:59 | 02.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Wróciłem wczoraj z Kostaryki. Aktualnie jest początek pory suchej. W okresie naszych wakacji jest środek pory deszczowej. Opady mogą uniemożliwić dojazd do Monteverde (nie ma drogi asfaltowej), trekkingi na wulkany etc. Ogólnie Kostaryki - w porównaniu z innymi krajami Ameryki Środkowej - raczej nie polecam.

Ela30 07:59 | 03.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Dzięki za odpowiedź. Napisz proszę czemu nie polecasz tego kraju.

bog41 18:19 | 03.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Oczywiście moje wrażenia dotyczące Kostaryki są subiektywne, wynikające z porównania Kostaryki z innymi krajami Ameryki Środkowej (byłem w Meksyku, Gwatemali, Kostaryce i Panamie) i nie uważam aby moje wrażenia były jedynie słuszne. Kostarykańczycy reklamują swój kraj jak raj na ziemi, ale to raczej hasło marketingowe. Przede wszystkim Kostaryce brak tzw. lokalnego kolorytu: nie ma Indian (jak w Gwatemali czy południowym Meksyku) czy Afroamerykanów (jak w Belize), mieszkańcy żyją w stylu zachodnim (w zubożałym wydaniu), zabytków prawie nie ma, architektura jest fatalna-trudno zatem mówić o egzotyce z tego punktu widzenia. Infrastruktura drogowa jest w bardzo złym stanie (co dla mnie miało znaczenie, bo prowadziłem minivana), dojazdy zajmują mnóstwo czasu. Ludność jest mało życzliwa (być może miałem pod tym względem pecha). Ceny dla turystów są wysokie, na poziomie zachodnioeuropejskim. Kostarykańczycy to mistrzowie w goleniu turysty do meszku. Moje wyjazdy nie były niskobudżetowe, ale obiad za 30/40 USD na osobę, czy średniej klasy hotel za 100 USD za noc to przegięcie, nie mówiąc o podatku wyjazdowym 30 USD/os. (załamka-na lotnisku jabłka sprzedawano za 2,5 USD/za sztukę). Przyroda jest natomiast przepiękna, ale faktem jest, że nie mniej atrakcyjną widziałem np. Gwatemali i Meksyku.

jasko66 14:56 | 03.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Ja polecam! Byłem tam dwa lata temu w nasze wakacje. Pora deszczowa nie jest aż tak uciążliwa. Czasami popada. Przepiękna zieleń, urocze zwierzęta, ale le to co chyba najcenniejsze to plaże.. Miło się tam wypoczywa. Ludzie bardzo radośni i przyjaźni..

jasko66 14:58 | 03.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

W San Jose jest Kostarykańczyk, który studiował w Polsce i chętnie za parę dolarów pomoże zorganizować czas. Bardzo miły człowiek! łatwo go znajdziesz w necie..

Ela30 15:15 | 03.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Dzięki jasko66. Ja mam zamiar na plażowanie przeznaczyć jakieś 2-3 dni, a 2-3 tyg. na objazd kraju. W jakich parkach byłeś, jak tam z dojazdem?

Kazimierz Laskownicki 13:22 | 28.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Podaj mi tego Kostarykańczyka telefon lub adres będę w San Jose w Marcu

Bertolek 16:31 | 03.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Ja bylam w tamtym roku w grudniu i caly czas padalo. Moja kolezanka byla w tamtych rejonach we wrzesniu i miala pogode jak marzenie. Ogólnie Kostaryka jest bardzo ciekawa, ale strasznie droga (!!!)Mi osobiscie podobala sie bardziej Panama. Masz juz jakis plan podrózy?

Mac_Filko 21:35 | 27.10.2014

komentuj cytuj i komentuj

Witam, lece do Kostaryki w polowie Grudnia, wracam pod koniec stycznia i w sumie mam wszystko zorganizowane oprócz Sam Jose.
Myślę, że jest warte zobaczenia i poznania.
Zatem Jak by sie dalo także dostac dane do tego Kostarykanczyka, byłbym wdzieczny

filip

Ela30 16:41 | 04.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Planu dokładnego jeszcze nie mam, póki co tylko miejsca, które pasuje odwiedzić: wulkan Poas, Arenal, PN Corcovado, PN Manuel Antonio, Monte Verde, rezerwat La Selva, PN Tortuguero. Nastawiam się na doznania przyrodnicze bo to lubię, zabytki mnie specjalnie nie interesują. Ze względu na zupełny brak znajomości hiszpańskiego będziemy musieli też skorzystać z lokalnych agencji. Najbardziej jednak obawiam się tej pogody no i jak na razie masakrycznych cen biletów lotniczych na wakacje :(

bog41 17:12 | 04.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Co do biletów: szukaj okazji na stronie KLM do San Jose, via Amsterdam i Panama City (my płaciliśmy ok. 750 EUR w obie strony za osobę). Jeśli faktycznie to musi być okres wakacji (pory deszczowej), to zważ, że większe ryzyko długotrwałych opadów będzie od strony Atlantyku (Karaibów), planuj raczej większą część pobytu od strony Pacyfiku. znajomość angielskiego w Kostaryce jest wyraźnie lepsza, niż w innych państwach Ameryki Środkowej. We wszystkich miejscach turystycznych porozumiesz się po angielsku. Poza tym istnieje międzynarodowy język, który rozumieją wszyscy. Nazywa się 100 dolarów amerykańskich.

Bertolek 13:12 | 05.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Iberia ma bardzo czesto oferty do San Jose, tyle ze z Madrytu. Ale gdyby udalo ci sie zlapac bilet za 450 euro i pozniej doleciec do Madrytu, to mysle, ze i tak wyszloby Ci taniej niz z W-wy.
A doznan przyrodniczych to bedziesz miec pod dostatkiem :-)
I mysle, ze brak znajomosci hiszpanskiego nie bedzie jakas specjalna przeszkoda.

Ela30 14:31 | 05.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Dzięki Wam wielkie dobrzy ludzie!
No teraz były naprawdę super ceny do Ameryki Środkowej, no ale cóż - na wakacje mogę sobie pozwolić raz w roku. W każdym razie będę bacznie obserwować ceny - może trafi się jakaś promocją z Europy.

Nieszka 15:25 | 25.12.2013

komentuj cytuj i komentuj

Mój mąż pochodzi z Kostaryki, więc siłą rzeczy musiałam wgłębić się w możliwości podróżowania w obie strony. Bez amerykańskiej wizy można lecieć liniami Condor z Frankfurtu (tego nad Menem). Do Frankfurtu z Polski tanio z Wizzair. Jest też opcja lotu przez USA z wizą, jeszcze trochę taniej wychodzi.