Forum dyskusyjne
Malaria w Meksyku
kategoria podróże po świecie
kraj Meksyk
mon_i 20:54 | 08.05.2008
Witam, wybieram sie za miesiąc do Meksyku, głównie na południe od MC. Jakie tam jest zagrożenie malarią? Czy Malarone to dobry pomysł na miesiąc w Meksyku?
emski 14:30 | 09.05.2008
jedyna malaria w Mexico o ktorej wiem to panuje na wybrzezu a sa to moi ziomale /turysci amerykanscy/ i jedyna rada na ta malarie to pic razem z nimi :-)))
garimo 14:54 | 09.05.2008
Teoretycznie malaria wystepuje w Mexyku...a bym jednak nie przesadzal ...to nie puszcza amazonska - spedzilem tam miesiac bez malarone i wszystko bylo ok.pzdr
s.
tommy#1 03:08 | 10.05.2008
Malarie to nawet na Jukatanie ciezko spotkac (chyba ze taka o jaka chodzi Emskiemu - tej w Cancun jest zatrzesienie :D ), a co dopiero na wyzynach :) Uwazaj lepiej na wode - z kranu nie wolno pic nawet po przegotowaniu, jak jestes wrazliwy to nawet zeby myj sklepowa - inaczej gonitwa za kibelkiem murowana :) Jedynie w Cancun - w calym Meksyku - mozna uzywac wody z kranu do celow spozywczych - to dla amerykanskich pomaranczowych turystow :)
Sobieski 21:47 | 14.05.2008
Też wybieram się do meksyku na jukatan w związku z tym starałem się znaleźć info. na temat malarii w tych rejonach. Na niektórych stronach które odwiedzałem podaja że ryzyko jest całkiem realnea, a na południu nawet duże.Z drugiej strony znalazłem też opinie uczestników wypraw i wszyscy piszą że nie ma problemu z malaria. Jade też do gwatemali i belize czy może ktoś coś wie czy tam jest jakoś większe ryzyko niż w meksyku?Sam już nie wiem:(
tommy#1 02:10 | 15.05.2008
Bylem w Gwatemali i w Belize w lutym, nic zlego mnie nie spotkalo. Jedyna profilaktyka jaka stosowalem byl porzadny spray antykomarowy - solidnie sie pryskalem i w sumie nie mialem ani jednego ukaszenia. Z drugiej strony niebezpieczenstwo zawsze ponoc jest, zwlaszcza w dzungli w Gwatemali .Wiki twierdzi ze tam jest srednie zagrozenie malaria.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Malaria_distribution_%28pl%29.png
pozdrawiam
emski 03:13 | 15.05.2008
zagladam w te strony pare razy do roku Belize South Yucatan nurkuje szwedam sie po lesie i nic takiego nie wystepuje jak malaria a ze komary sa i tna to naturalne tak ze wez litr wody brzozowej i popijaj czesto komary ponoc tego zapachu nie lubia :-)) milej podrozy
Bo1 12:27 | 15.05.2008
malarii jest sporo odmian stąd nigdy się nie szczepię - można użyć amoniaku połączonego z oliwką (strasznie śmierdzi ale działa) i długi rękaw na rano i wieczór :D
Lawendaa 11:57 | 09.04.2009
tfu tfu na malarie nie ma szczepionki!są za to leki, ale bardzo silne i niestety przy dlugim stosowaniu( a zazwyczaj trzeba zacząć je zazywać jakieś 2 tygodnie przed wyjazdem i kontynuować 4 tygodnie po powrocie- przynajmniej tak było w moim przypadku) mogą powodować skutki uboczne i generalnie osłabiać organizm=/ Sama po sobie czułam jak silne to leki=/ Ale jeśli już byście się decydowali to najbardziej polecam kombinację arechinu i paludryny- jest to najtańsza z opcji i z tego co się orientuje powoduje mniej skutków ubocznych niż malarone albo lariam.
carapana 13:31 | 09.04.2009
witam zgadzam się że na malarie niema szczepionki a ten lek o którym pisałeś malarone jest bardzo dobrym lekarstwem jednym z czołowych lekarstw w tej chwili na malarię
Podobne wątki podróże po świecie MEKSYK
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.