Galeria zdjęć
Domowe ognisko
ETIOPIA / Dolina Omo / Wioska Labale
odsłon: 2721 |
poleca: 8 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Antoni( SO:4.98 | SW:4.99 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2016-02-26 10:58
- Data wykonania
- luty 2016
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Dolina Omo, Etiopia
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
I stała się jasność :-)
Kilka słów tak całkiem na marginesie, poza dyskusją. Wioska była odwiedzana przez wiele grup turystów, w tym przez naszą, jednym słowem była to czysta komercja. Przewodnik ustalił cenę za zaprowadzenie nas tam, w cenie była wizyta w chacie i robienie zdjęć "wszystkim i wszystkiemu".
Może by wystarczyła swiadomość konsekwencji używania krótkiej ogniskowej w tego typu fotkach :-)
Antoni - sorki, ale nie widzialem, ze odpowiedziales, bo tu dyskusja weszla na zbyt ideologiczne tory. Jest kilka sposobow na kontrolowanie swiatla. Mozna stosowac blende na przyklad, albo ( co wygodniejsze w tym wypadku) lampe blyskowa ( tylko lekki blysk). Doslownie pare dolarow kosztuje nasadka rozpraszajaca na lampe wbudowana w aparat. Umiejetne zastosowanie daje znakomity efekt. Jednak najwazniejszym w tym wypadku byloby moim zdaniem wybranie optymalnego kadru.
A potrafisz bez wzmożenia emocjonalnego odpowiedzieć na pytanie?
Po pierwsze - pytanie miało charakter retoryczny. Po drugie - zanim odpowiedzi udzielił Autor, podzieliłeś się z nami opowiastką o tramwaju dzyń, dzyń i o umieralni trędowatych w Indiach. Obie, choć zupełnie nie związane z tym co widzimy (albo ja widzę) stawiały fotografię czy też Autora w pozycji winnego. Po trzecie - rozumiem, że twój poziom empatii nie akceptuje tego rodzaju zdjęć. O.K. ja to rozumiem. Ale może inni myślą trochę inaczej i moze warto, zeby sobie obejrzeli to w spokoju. Po czwarte - empatia wybiórcza - Autor zamieścił swego czasu zdjęcie pt. "Przygoda" (łatwo znaleźć). Przedstawia "zmoczonego dzieciaka" w klasztorze Gandan. Znasz Pawle to zdjęcie, nieprawdaż? I co - tam "piękna scena", choć dla dziecka raczej upokarzająca, a tutaj ...
Colmar wprowadźmy jakąś logikę do tej rozmowy skoro widzisz tu przestrzeń do polemiki. Proponuję zastosować prostą wykładnię gramatyczną bez buziek i cudzysłowów oraz imputowania interlokutorowi niecnych intencji. Dlatego proponuję zacząć od początku. Reasumując: Zadałem Antoniemu pytanie - czy JEGO ZDANIEM zamieszczona fotografia nie jest TROCHĘ UPOKARZAJĄCA dla tych LUDZI. Antoni odpowiedział, że nie ma z tym problemu ponieważ uważa się za reportażystę. Gdzie widzisz problem w moim pytaniu?
ft - Aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra.
Brak argumentow merytorycznych zamieniamy na te natury osobistej Mayer? Co robisz na tym portalu, poza uprawianiem swojej polityki?
i tutaj też kazania moralnościowe.... co za dzień.....
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Domowe ognisko
ETIOPIA / Dolina Omo / Wioska Labale

- Autor
- Antoni( SO:4.98 | SW:4.99 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2016-02-26 10:58
- Data wykonania
- luty 2016
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Dolina Omo, Etiopia
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
I stała się jasność :-)
Kilka słów tak całkiem na marginesie, poza dyskusją. Wioska była odwiedzana przez wiele grup turystów, w tym przez naszą, jednym słowem była to czysta komercja. Przewodnik ustalił cenę za zaprowadzenie nas tam, w cenie była wizyta w chacie i robienie zdjęć "wszystkim i wszystkiemu".
Może by wystarczyła swiadomość konsekwencji używania krótkiej ogniskowej w tego typu fotkach :-)
Antoni - sorki, ale nie widzialem, ze odpowiedziales, bo tu dyskusja weszla na zbyt ideologiczne tory. Jest kilka sposobow na kontrolowanie swiatla. Mozna stosowac blende na przyklad, albo ( co wygodniejsze w tym wypadku) lampe blyskowa ( tylko lekki blysk). Doslownie pare dolarow kosztuje nasadka rozpraszajaca na lampe wbudowana w aparat. Umiejetne zastosowanie daje znakomity efekt. Jednak najwazniejszym w tym wypadku byloby moim zdaniem wybranie optymalnego kadru.
A potrafisz bez wzmożenia emocjonalnego odpowiedzieć na pytanie?
Po pierwsze - pytanie miało charakter retoryczny. Po drugie - zanim odpowiedzi udzielił Autor, podzieliłeś się z nami opowiastką o tramwaju dzyń, dzyń i o umieralni trędowatych w Indiach. Obie, choć zupełnie nie związane z tym co widzimy (albo ja widzę) stawiały fotografię czy też Autora w pozycji winnego. Po trzecie - rozumiem, że twój poziom empatii nie akceptuje tego rodzaju zdjęć. O.K. ja to rozumiem. Ale może inni myślą trochę inaczej i moze warto, zeby sobie obejrzeli to w spokoju. Po czwarte - empatia wybiórcza - Autor zamieścił swego czasu zdjęcie pt. "Przygoda" (łatwo znaleźć). Przedstawia "zmoczonego dzieciaka" w klasztorze Gandan. Znasz Pawle to zdjęcie, nieprawdaż? I co - tam "piękna scena", choć dla dziecka raczej upokarzająca, a tutaj ...
Colmar wprowadźmy jakąś logikę do tej rozmowy skoro widzisz tu przestrzeń do polemiki. Proponuję zastosować prostą wykładnię gramatyczną bez buziek i cudzysłowów oraz imputowania interlokutorowi niecnych intencji. Dlatego proponuję zacząć od początku. Reasumując: Zadałem Antoniemu pytanie - czy JEGO ZDANIEM zamieszczona fotografia nie jest TROCHĘ UPOKARZAJĄCA dla tych LUDZI. Antoni odpowiedział, że nie ma z tym problemu ponieważ uważa się za reportażystę. Gdzie widzisz problem w moim pytaniu?
ft - Aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra.
Brak argumentow merytorycznych zamieniamy na te natury osobistej Mayer? Co robisz na tym portalu, poza uprawianiem swojej polityki?
i tutaj też kazania moralnościowe.... co za dzień.....
Polecają to zdjęcie