Ama Dablam z bliska

zdjęciemapa

(((-: Dzięki, to bardzo uprzejme z Twojej strony.

Paweł - absolutnie nie. To przez bogactwo treści :))

((-: Dzięki zosia m. Cieszę, że wyrobiłem sobie rozpoznawalny "styl" - to pewnie przez ubogość palety barw ((-:

Znany Himalaista, właściciel i lider wziętej agencji górskiej. Spotkałem go w górach dwa razy. Zrobił na mnie sympatyczne wrażenie, ale wśród swoich klientów budzi skrajne opinie. W 2008 chciałem z nim jechać na Falchan Kangri znany bardziej jako Broad Peak. Niestety był to początek kryzysu i euro tak poszybowało w górę, że wyjazd nie spinał mi się finansowo. Ama Dablam jest piękny - każdy to potwierdzi, kto robił trek w kierunku EBC. Niestety trzeba wydać ca. 20 tysięcy złotych za dostąpienie zaszczytu próby zdobycia szczytu. A nie jest ani łatwo, ani prosto. Szczególnie ze względu na brak miejsca w 3 obozie. Mieści się tam tylko kilka namiotów i są zajęte przez agencje z bardzo dużym wyprzedzeniem. Dlatego większość ekip musi atakować szczyt z obozu 2, a to wymaga naprawdę dobrego przygotowania kondycyjnego.

od razu wiedziałam, ze to twoja fotka paweł p. :) Taki widok to raj dla oczu i duszy :))

....nie przepadam za górami, ale to zdjęcie jest wyjątkowe. Trochę mi przypomina potoczną "Jurę Krakowsko-Częstochowską", w części środkowej, tj. okolice Ogrodzieńca. Tam zrobiłem kilka fotek, kiedy słońce było wyjątkowo "mocne" i było to chyba 11.11..., ale nie pamiętam, którego roku ( chyba gdzieś 2008, albo 2011 ....). Wrzuciłem tu chyba dwie, bo resztę gdzieś "posiałem" w swym bogatym "archiwum".....

Znów literówka, miało być.....zaciekawiło mnie to zdjęcie i Twój opis. (:

Rekordzistą wejść na ten szczyt jest Ryszard Pawłowski zdobył go aż 28 razy. :), wiem to z z internetu, zaciekawiła mnie to zdjęcie i Twój opis.