Galeria zdjęć
Kościółek
NIEMCY / Bawaria / W drodze do Neuschwanstein
odsłon: 1141 |
poleca: 18 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 1 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2017-05-07 21:23
- Data wykonania
- maj 2017
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Niemcy
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:Fota trzaskana przez szybę w autobusie...nie zawsze można było przyłożyć się spokojnie do fotki
Komentarze do zdjęcia
W knajpie Adolfa byłem, ale był tam taki dziki tłum Chińczyków, Bawarczyków i innych - yków że tylko skończyło się na skorzystaniu z ubikacji:-) (i też czekałem w kolejce...). Chyba był wtedy 1 maja.
Jak na zdjęcie przez szybę to daje... 6+ za refleks i ładne ujecie.
Jadłam cieniutkie wursty, golonkę oraz kluskę bawarską w knajpce w Norymberdze. Jodłował nam do smaku Bawarczyk i jeszcze były pokazy tańców bawarskich. Do kanjpy występów Adolfa w Monachium też nie trafiłam.
A propos jadła...Bratwursty i Schweinhaxen (golonka) były wyśmienite, podlane piwem. Nie udało mi się tego zjeść w lokalu, w Monachium, gdzie Adolf wygłaszał swoje rojenia, ale niedaleko przy rynku też była wyśmienita knajpka:-)
Górki zacne, na Zugspitze łatwo się dostać wielosobowym wagonikiem. Zresztą "skorupy" Bawarii też warte pooglądania, nie mówiąc o przepastnych piwnicach z lokalnym jadłem i piwem :-)
Niestety nie byłem...tylko przejeżdżałem. Trasa była zorientowana na architekturę Bawarii-zamki, pałace, kościoły i inne skorupy:-)
A byłeś w tych górach na Zugspitze?
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Kościółek
NIEMCY / Bawaria / W drodze do Neuschwanstein

- Data dodania
- 2017-05-07 21:23
- Data wykonania
- maj 2017
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Niemcy
- Opis zdjęcia
- brak
Foto-informacje:Fota trzaskana przez szybę w autobusie...nie zawsze można było przyłożyć się spokojnie do fotki
Komentarze do zdjęcia
W knajpie Adolfa byłem, ale był tam taki dziki tłum Chińczyków, Bawarczyków i innych - yków że tylko skończyło się na skorzystaniu z ubikacji:-) (i też czekałem w kolejce...). Chyba był wtedy 1 maja.
Jak na zdjęcie przez szybę to daje... 6+ za refleks i ładne ujecie.
Jadłam cieniutkie wursty, golonkę oraz kluskę bawarską w knajpce w Norymberdze. Jodłował nam do smaku Bawarczyk i jeszcze były pokazy tańców bawarskich. Do kanjpy występów Adolfa w Monachium też nie trafiłam.
A propos jadła...Bratwursty i Schweinhaxen (golonka) były wyśmienite, podlane piwem. Nie udało mi się tego zjeść w lokalu, w Monachium, gdzie Adolf wygłaszał swoje rojenia, ale niedaleko przy rynku też była wyśmienita knajpka:-)
Górki zacne, na Zugspitze łatwo się dostać wielosobowym wagonikiem. Zresztą "skorupy" Bawarii też warte pooglądania, nie mówiąc o przepastnych piwnicach z lokalnym jadłem i piwem :-)
Niestety nie byłem...tylko przejeżdżałem. Trasa była zorientowana na architekturę Bawarii-zamki, pałace, kościoły i inne skorupy:-)
A byłeś w tych górach na Zugspitze?
Polecają to zdjęcie