Galeria zdjęć
Ośmiorniczki
GRECJA / Rodos / okolice Gennadi
odsłon: 3369 |
poleca: 33 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 5 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2017-05-20 12:07
- Data wykonania
- czerwiec 2015
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Rodos
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Tak, zdecydowanie polecam, a jak ktoś chciałby na własnym podniebieniu wypróbować to w maju żegluję w Grecji, ktoś chętny? :-)
Żeglarz poleca w sosie kokkinisto :)
Nie mogę nic powiedzieć bo jeszcze nie próbowałem ale chętnie bym posmakował.
Niektórzy lubią. Ja jakoś nie przepadam :)
Do Sowy z nimi, bo politycy PO umieraja z glodu.
halaho - rozszyfrowałaś mnie :) I pięknie nazwałaś ten stan, który pomimo wszystko nie jest źródłem nieszczęścia :)
colmar - ośmiorniczki robiły za firanki, a ja konsumowałam barakudę ;)
Piękny język Twoich artykułów. W niechlujstwie języka pełnego błędów (i braku zawstydzenia tym faktem, bo anonimowość internetowa przyjmie wszystko) Twoje teksty - te liryczne również - są jak balsam na duszę, bo świadczą o szacunku dla odbiorcy i... wrażliwości na świat wokół i ten wewnętrzny, w człowieku. I myślę, że jesteś w tym całym "nieszczęściu wrażliwości" bardzo szczęśliwym człowiekiem :)
No proszę, wydało się kto tutaj należy do kręgu konsumentów ośmierniczek za forsę podatników ;-)
Trochę żal, ale co zrobić.. takie jest życie ośmiorniczek ;)
kolacja kruszeje na słońcu :)
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Ośmiorniczki
GRECJA / Rodos / okolice Gennadi

- Data dodania
- 2017-05-20 12:07
- Data wykonania
- czerwiec 2015
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Rodos
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Tak, zdecydowanie polecam, a jak ktoś chciałby na własnym podniebieniu wypróbować to w maju żegluję w Grecji, ktoś chętny? :-)
Żeglarz poleca w sosie kokkinisto :)
Nie mogę nic powiedzieć bo jeszcze nie próbowałem ale chętnie bym posmakował.
Niektórzy lubią. Ja jakoś nie przepadam :)
Do Sowy z nimi, bo politycy PO umieraja z glodu.
halaho - rozszyfrowałaś mnie :) I pięknie nazwałaś ten stan, który pomimo wszystko nie jest źródłem nieszczęścia :)
colmar - ośmiorniczki robiły za firanki, a ja konsumowałam barakudę ;)
Piękny język Twoich artykułów. W niechlujstwie języka pełnego błędów (i braku zawstydzenia tym faktem, bo anonimowość internetowa przyjmie wszystko) Twoje teksty - te liryczne również - są jak balsam na duszę, bo świadczą o szacunku dla odbiorcy i... wrażliwości na świat wokół i ten wewnętrzny, w człowieku. I myślę, że jesteś w tym całym "nieszczęściu wrażliwości" bardzo szczęśliwym człowiekiem :)
No proszę, wydało się kto tutaj należy do kręgu konsumentów ośmierniczek za forsę podatników ;-)
Trochę żal, ale co zrobić.. takie jest życie ośmiorniczek ;)
kolacja kruszeje na słońcu :)
Polecają to zdjęcie