Galeria zdjęć
Okrągły Rynek
WłOCHY / Toskania / Lukka
odsłon: 877 |
poleca: 6 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- akras( SO:5 | SW:5 )
- Typ
- Architektura
- Data dodania
- 2021-05-06 18:56
- Data wykonania
- czerwiec 2019
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Dzięki Longin z obszerne info :-)
Pociąg masz z samego Wrocławia.
Wojna jest daleko od Lwowa. Ja byłem w 2018 roku. Nie było biletu na kuszetkę do Białegostoku (kierunek Kowno), to pojechałem do Lwowa. W ogóle nieprzygotowany na tę wyprawę. Dojechać można pociągiem nocnym w sypialnym np. Wynająć jakąś kwaterę przez booking. Można też spróbować na dworcu, bo podchodzą ludzie i pytają (nie wiem, jak to jest teraz w covid, ale Ukraina rządzi się swoją własną logiką), ale ryzykujesz tanią kwaterę z dala od centrum i w niepewnych warunkach. Dużo też zależy, jak chcesz zwiedzać Lwów. Jest tam raczej bezpiecznie. Jeśli byś chciała jechać gdzieś dalej ze stryjskiego, to trzeba uważać, tam mogą okraść. Faceta tydzień po mnie oskubali. Ale zostawili na bilet do granicy. Miasto ma wiele zakamarków. Trzeba się też przygotować na delikatne oszustwa. Normalnie taksiarz robi kurs za 100 hrywien, ale dla turysty za 200/300. To i tak nie wychodzą kolosalne kwoty, ale za 200 hrywien masz bardzo fajny obiad z napojami. Kwatera blisko centrum daje też dostęp do starego miasta z atrakcjami. Na Ukrainie były podwyżki pensji i cen, ale mimo wszystko jest jeszcze dla nas bardzo ok. Pozdrawiam serdecznie. Lwów to dobry wybór. Dla mnie, jako miłośnika architektury, sztuki i historii to jakiś tydzień (byłem niestety tylko 4 dni).
Nadrabiam :-) Na razie tanio, bo duże inwestycje życiowe miałam w zeszłym roku. Powoli wracam do rzeczywistości podróżniczych :-) Grecja? Muszę się zastanowić bo moje koleżanki tam chcą zwiedzać :-) Powodzenia życzę Ci Menhir :-)
Oj, to koniecznie trzeba nadrobić! Ja kupiłam bilety na Mykonos za 507zł w obie strony, ale zaraz stamtąd zmykam na małe wysepki, bez covida (m.in. Amorgos i Koufonisię). Start końcem maja :)
Dzięki za tak miły wpis Menhir :-) Pojechałam w 2019 roku do Włoch, pokazać je koleżankom. Niestety miałam szwankujące kolano, więc na mury nie weszłam. Z innej trochę beczki - obecnie popatruję za jakąś niedrogą wyprawą. Wyobraź sobie, że we Lwowie nie byłam :-) Mam nadzieję, że w tamtych okolicach nie wybuchnie jakaś wojna. Pozdrowienia :-)
Wspomnienia... W Lukce, w parku pod murami, ze ćwierć wieku temu, pierwszy raz widziałam osobę ćwiczącą tai chi - wtedy jeszcze nie wiedziałam co to jest.. Ta czarno ubrana osoba, wykonująca płynne, pełne gracji, powolne ruchy, tak mnie zafascynowała, że sama już od kilkunastu lat trenuję w świetnej szkole. I tak Akras wywołałaś tym zdjęciem moje wspomnienia - rynku, niestety nie pamiętam, ale mury obronne tak - masz jakieś? Warto pokazać, bo są interesujące.
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Okrągły Rynek
WłOCHY / Toskania / Lukka

- Autor
- akras( SO:5 | SW:5 )
- Typ
- Architektura
- Data dodania
- 2021-05-06 18:56
- Data wykonania
- czerwiec 2019
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Dzięki Longin z obszerne info :-)
Pociąg masz z samego Wrocławia.
Wojna jest daleko od Lwowa. Ja byłem w 2018 roku. Nie było biletu na kuszetkę do Białegostoku (kierunek Kowno), to pojechałem do Lwowa. W ogóle nieprzygotowany na tę wyprawę. Dojechać można pociągiem nocnym w sypialnym np. Wynająć jakąś kwaterę przez booking. Można też spróbować na dworcu, bo podchodzą ludzie i pytają (nie wiem, jak to jest teraz w covid, ale Ukraina rządzi się swoją własną logiką), ale ryzykujesz tanią kwaterę z dala od centrum i w niepewnych warunkach. Dużo też zależy, jak chcesz zwiedzać Lwów. Jest tam raczej bezpiecznie. Jeśli byś chciała jechać gdzieś dalej ze stryjskiego, to trzeba uważać, tam mogą okraść. Faceta tydzień po mnie oskubali. Ale zostawili na bilet do granicy. Miasto ma wiele zakamarków. Trzeba się też przygotować na delikatne oszustwa. Normalnie taksiarz robi kurs za 100 hrywien, ale dla turysty za 200/300. To i tak nie wychodzą kolosalne kwoty, ale za 200 hrywien masz bardzo fajny obiad z napojami. Kwatera blisko centrum daje też dostęp do starego miasta z atrakcjami. Na Ukrainie były podwyżki pensji i cen, ale mimo wszystko jest jeszcze dla nas bardzo ok. Pozdrawiam serdecznie. Lwów to dobry wybór. Dla mnie, jako miłośnika architektury, sztuki i historii to jakiś tydzień (byłem niestety tylko 4 dni).
Nadrabiam :-) Na razie tanio, bo duże inwestycje życiowe miałam w zeszłym roku. Powoli wracam do rzeczywistości podróżniczych :-) Grecja? Muszę się zastanowić bo moje koleżanki tam chcą zwiedzać :-) Powodzenia życzę Ci Menhir :-)
Oj, to koniecznie trzeba nadrobić! Ja kupiłam bilety na Mykonos za 507zł w obie strony, ale zaraz stamtąd zmykam na małe wysepki, bez covida (m.in. Amorgos i Koufonisię). Start końcem maja :)
Dzięki za tak miły wpis Menhir :-) Pojechałam w 2019 roku do Włoch, pokazać je koleżankom. Niestety miałam szwankujące kolano, więc na mury nie weszłam. Z innej trochę beczki - obecnie popatruję za jakąś niedrogą wyprawą. Wyobraź sobie, że we Lwowie nie byłam :-) Mam nadzieję, że w tamtych okolicach nie wybuchnie jakaś wojna. Pozdrowienia :-)
Wspomnienia... W Lukce, w parku pod murami, ze ćwierć wieku temu, pierwszy raz widziałam osobę ćwiczącą tai chi - wtedy jeszcze nie wiedziałam co to jest.. Ta czarno ubrana osoba, wykonująca płynne, pełne gracji, powolne ruchy, tak mnie zafascynowała, że sama już od kilkunastu lat trenuję w świetnej szkole. I tak Akras wywołałaś tym zdjęciem moje wspomnienia - rynku, niestety nie pamiętam, ale mury obronne tak - masz jakieś? Warto pokazać, bo są interesujące.
Polecają to zdjęcie