Forum dyskusyjne
Jak podrózować po Kubie
kategoria tanie podróżowanie
kraj Kuba
dołączył02.02.2014
OK 10:20 | 02.02.2014
Witam, może poradzicie: jak najtaniej kupić bilety na Kubę (kwiecień 2014 lub maj), gdzie szuakć noclegów, jak najlepiej poruszać się po Kubie? będę wdzięczna za wszystkie rady dot. podrózy po Kubie
dołączył30.06.2007
Bo1 10:55 | 02.02.2014
Nie ma "generalnego" najtaniej - niedawno była promocja 1900 (z haczykiem), ale to rzadkość. W lotach rejsowych chyba najtaniej wychodzi Aerofłot - trzeba sprawdzać. Jako obcokrajowiec możesz nocować jedynie w casa particulares (z niebieskim znaczkiem). Mogę podać Ci adresy na noclegi we wszystkich większych miastach (oprócz Holquin). Ceny są bardzo podobne - ok. 20 CUC za osobę. Zwykle tak to działa, że próbują sobie Ciebie przekazywać jako "przesyłkę poleconą" do zaprzyjaźnionych casa w innych miastach :).Transport publiczny - na dłuższych trasach autobusy Viazul (dość komfortowe i za CUC), niechętnie zabierają cudzoziemców do autobusów, którymi jeżdżą miejscowi za CUP (aczkolwiek kilka razy się udało). Sądzę, że związane jest to z dotowaniem.
dołączył06.04.2012
janaugustpol 18:36 | 09.02.2014
Da się też podróżować pociągiem.Minusy to:
- niezbyt duża ilość połączeń
- rozkład jazdy nieprzewidywalny. Trzeba sprawdzać na dworcu na dość krótko przed planowaną jazdą. Dzień, max dwa.
- przejazd trwa 2 razy dłużej niż autobusem Viazul
Plusy
- cena - mniej więcej połowa ceny autobusu
- przy dłuższej trasie i wyborze połączenia nocnego oszczędzamy na noclegu w casie particulares
Warunki jazdy średnie. Po kontroli biletów i czasami bagażu (tylko u Kubańczyków i to wyrywkowo) psażerowie rozsuwają siedzenia tworząc rodzaj wielkiej kanapy i wszyscy śpią w pozycji leżącej.
dołączył19.10.2013
jasko66 17:11 | 13.02.2014
Pamiętaj, że Cuba to inny świat, tram nie ma tego, co się chce (np. w Europie) trzeba się zadowolić możliwościami (skromnymi) komunikacji międzymiastowej. Musisz mieć dużo cierpliwości i wiele opcji na tzw. wszelki wypadek..Generalnie nie jest łatwo cokolwiek zaplanować, bo tam nic nie trzyma się planu.. Władza lubi wszystko wiedzieć, więc z tym też się musisz liczyć..
Radziłbym jedna "przykleić" się do jakiejś zorganizowanej wycieczki..
Powodzenia!
J
dołączył19.02.2013
kaj. 13:18 | 15.02.2014
ja byłam na Kubie pod koniec 2013r. - dla turystów są tylko autobusy Viazul, inne Astro są tak naprawdę tylko dla Kubańczyków - nie sprzedadzą biletów bez kubańskiego paszportu, chociaż nam raz się udało:)osobiście polecam taxi colectivo - taxówki zbiorcze, które jadą jak się zbierze komplet 4-5 osób (zazwyczaj ruszają z obrzeży miasteczek lub placów pod dworcami - najlepiej pytać miejscowych gdzie możesz złapać taką taxówkę) lub jeśli jedzie was więcej osób tańszą opcją niż Viazule jest wynajęcie auta z kierowcą - zazwyczaj cenę da się stargować do niższej niż za bilet autobusowy:)
noclegi tylko w casas particulares, spokojnie można znaleźć na miejscu - jeśli nie z polecenia od kogoś "z rodziny", u kogo właśnie nocujesz, to na każdym dworcu autobusowym lub w centrum danej miejscowości stoi grupka osób, które mają wolne miejsca noclegowe i zachęcają do wybrania właśnie ich pokoju;) spokojnie możesz iść zobaczyć i ustalić cenę, a jak się nie spodoba zrezygnować:) pamiętaj tylko, że w trakcie kontroli przy wjeździe sprawdzają gdzie będziesz nocować, więc powinieneś mieć zarezerwowane chociaż 2-3 pierwsze noclegi:)
dołączył24.02.2014
GlobTop 15:18 | 24.02.2014
Hej, byłam na Kubie w grudniu 2013, więc dopiero co...Poczytaj moją relację, jest tam sporo informacji. http://globtop.wordpress.com/swiat/kuba/
Generalnie polecam: Trinidad, El Nicho i Vinales, no i Havanę, ale to raczej jasne
Co do lotów, najtaniej chyba lata AirEuropa z Madrytu, ale nie wiem jak z jakością.
dołączył24.11.2013
[konto usuniete] 17:55 | 25.02.2014
Byłam na Kubie na własną rękę i nie zgadzam się, że są tam jakieś nadzwyczajne kłopoty z organizacją. Owszem, nikt nie wie co to pośpiech, ale autobusy jeżdżą punktualnie. Powiedziałabym odwrotnie - wszystkie osoby, które myślą, że jadąc na Kubę uciekną od komercji będą rozczarowane - tutaj wszystko jest (urzędowo) zorganizowane dla turystów. Nie możesz kupić jedzenia w sklepie spożywczym (w tych dla turystów są tylko słodycze, konserwy i rum...), więc stołować się można tylko na mieście (zwykły "turystyczny" obiad z to ok. 10 euro) lub w casas particulares - śniadanie 2-3 euro, obiadokolacja 10-12. Komunikacja (Viazul) między miastami przynajmniej w centralnej Kubie jest dobrze zorganizowana. Noclegi można zarezerwować na takich samych zasadach jak w Europie, za darmo, z możliwością odwołania 2 dni przed datą przyjazdu. Przy 2-3 osobach opłaca się podróżować nawet między dużymi miastami "prywatną" taksówką. Jak podrzucisz temat w casa particular to pewnie sami Ci zaproponują jakiegoś kuzyna/sąsiada/znajomego:) Władza nie chciała wiedzieć o nas nic - z wyjątkiem kontroli na lotnisku. Miałam wrażenie że turyści to takie trochę święte krowy. Wyjazd na Kubę z biurem podróży to kompletna strata czasu i pieniędzy!!! Jeśli wiesz gdzie konkretnie chciałabyś pojechać na Kubie i co robić, chętnie podzielę się doświadczeniami, o ile tylko byłam akurat w tym miejscu.Pozdrawiam
dołączyłusunięty/nieznany 18:39 | 25.02.2014
A może chcielibyście podzielić się wrażeniami z podróży i pobytu z naszymi Czytelnikami i -- przy okazji -- wygrać atrakcyjne nagrody w konkursie?:)Jeśli tak, zapraszam do udziału http://www.plan4fun.pl/konkursy/2014/12
Podobne wątki tanie podróżowanie KUBA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.