Forum dyskusyjne
o agencjach turystycznych
kategoria polecam
kraj Tanzania
greengroszek 18:45 | 07.01.2016
Ahoj!Po wszystkich doświadczeniach, w razie gdyby ktoś kiedyś miał się nadziać na takie tarapaty jak ja, poczułam potrzebę żeby założyć nowy wątek! Po przeszło pięciu miesiącach spędzonych w Afryce Wschodniej (Tnz, Kenia, Uganda), musze powiedzieć, że Tnz absolutnie mnie urzekła. Wbrew powszechnym opiom, jak się ma chęć i tupet, podróż niskobudżetowa super się układa (no i same klawe doświadczenia z CS-em)
Tylko, że jak już się tam jest, to chyba każdy chce zaoszczędzić na - przynajmniej jednodniowe - safari. I tu jakaś MASAKRA. Znalezienie firmy która chciałaby mnie potraktować poważnie i zasugerować rozsądną cenę to był jakiś kosmos. Pierwsza jednodniówka była takim niewypałem pod każdym wzglądem, że musiałam się szarpnąć na... Drugą. Szukając informacji z Polski w ogóle nie mogłam znaleźć żadnych godnych uwagi przeglądów. Początkowo nie wiedziałam, że zostanę w Tnz tak długo, że nie będzie mi szkoda poświęcić czasu na szukanie firmy na miejscu.
Więc jak już znalazłam ekipę, którą warto polecić (wyjątkowy couch-surfingowy przypadek) to na wypadek gdyby ktoś się wybierał, obczajcie to:
http://www.hekima-safaris.com/
Nie dość, że wszystko było mega (zebry i nosorożce wymiatają) to jeszcze mnie hostowali przez tydzień w ramach cs-a :D Jedyny minus, być może dla niektórych, to to, że oczywiście nie mówią po polsku, Tak poza tym wszyscy byli mega-przyjaźni. Pomimo, że byłam sama (agencja musi Cię podłączyć pod inną grupę), czułam się potraktowana jak najbardziej serio - nie gorzej niże grupy np. 6 osobowe na których zarabiają dużo więcej. Sami młodzi ludzie - pasjonaci. Kontaktowałam się na bieżąco przez whatsappa a właścicielem i nie przeszkadzało im nawet to, że chciałam zmienić pare rzeczy w już zaakceptowanym programie.
W tym roku pewnie postaram się zrobić z nimi też Kili.
Może ktoś inny ma jakieś inne rekomendacji dla takich podróżników, którzy chcieli by pozałatwiać te rzeczy już z Pl :)
adrians 17:46 | 11.01.2016
Wybieram się wspólnie ze znajomym 1 września i jestem już ładny miesiąc na szukaniu lokalnego biura z jednej strony taniego a z drugiej pewnego z polecenia. Na forum jest cała masa linków, propozycje chodź większość ma już trochę czasu i ceny się pozmieniały. Chcemy wejść na Kilimandżaro i rozsądna wydaje mi się oferta znajomego, który korzystał z tego biura http://www.regionalluxuryshuttle.com/storymtkilimanjaro.php?id=13 - 1200$ Dużym plusem jest wliczony transport z Nairobi i powrotny. Więc można zaoszczędzić na przelocie bo lotnisko w tym mieście jest tańsze 400-500 zł.Drugą sprawą jest Safari 3 dni http://www.regionalluxuryshuttle.com/story.php?id=%20%20%207 - 450$ Nie wiem czy to tanio czy drogo.
Może ktoś był w ostatnich miesiącach i może coś powiedzieć o tych ofertach lub polecić coś własnego w rozsądnych cenach.
olgierd79 07:20 | 18.01.2016
Bylismy rok temu w okresie świąteczno noworocznym. Mieszaliśmy pod Arusha w guest housie Korona. Właściciel tego przybytku- Amani, organizował zarówno safari jak i wejścia na Kilimanjaro. O ile dobrze pamietam to treking na Kilomanjaro kosztował w granicach 1000$ a za 3 dniowe safari- 5 osob w tym większym jeep'ie, z noclegami w namiotach (stanowczo polecam) płaciliśmy troche ponad 500$/os. Ale naprawde super zorganizowane i warte polecenia. Wiecej info jesli potrzeba tu http://takemytrip.pl/plan-podrozy-4-tanzania-afryka
Stefan_N 16:24 | 20.01.2016
Byłem w Kenii dwa razy (w 2010 i 2011). Za każdym razem byłem po 3 dni w Masai Mara. Pierwsze safari kosztowało 120$ od osoby i jechaliśmy samochodem z Nairobi. Drugie było wliczone w dłuższą trasę. Za 12 dni zapłaciliśmy 700$. W tym były wszystkie noclegi, transport na wszystkie dni, trzy dni/dwie noce w Masai Mara i wejście do rezerwatu Lake Nakuru.Tu są relacje z obu poróży:
http://kenya-2010.3n.travel.pl/
http://kenya-2011.3n.travel.pl/
Nie wiem, jakie są ceny teraz, ale wybieram się tam w przyszłym roku, to się dowiem :-). Chcę zrobić objazd Kenia, Tanzania, Uganda.
Pozdrawiam
Stefan
bynio 22:22 | 24.01.2016
Twój wyjazd w porządku, ale muszę Cię zmartwić, nie widziałeś najlepszego Parku Narodowego Tanzanii Serengeti, który poza tym jest najdroższy. Zamiast jeździć po okolicznych parkach wokół Arushy lepiej jest zrobić Serengeti i Ngorongoro. Mam porównanie, bo byłem tam 2 razy. Za drugim razem jak zabierałem na wyjazd swoją żonę i znajomych to pojechaliśmy tylko do Serengeti i Ngorongoro. Zamieściłem zdjęcia lwów na drzewie i gepardów widzianych z bliska tj z około 20 metrów. Te zdjęcia są właśnie z Serengeti.Pozdrawiam
Zbyszek
P.S.
Cena za takie safari to 140-150$ za dzień plus napiwki. namiary na gościa, który nam to organizował też mogę podać. Wcześniej organizował nam wejście na Kilimanjaro.
Stefan_N 14:41 | 28.01.2016
A dlaczego z tak daleka? :-)My często fotografowaliśmy i filmowaliśmy z dwóch - trzech metrów :-)
https://foto.3n.com.pl?fpic=042R_1034
https://foto.3n.com.pl?fpic=042X_0990
https://foto.3n.com.pl?fpic=042Z_0510
https://foto.3n.com.pl?fpic=042Q_1010
https://foto.3n.com.pl/photo.php?opt=0&find=lew&start=56
https://foto.3n.com.pl/photo.php?find=elephant
Menhir 20:16 | 28.01.2016
Stefa, fotki robią wrażenie! Tylko byłeś tam już jakiś czas temu, pytanie czy teraz jest w Kenii bezpiecznie? Czy z tego punktu widzenia nie lepiej pojechać do Tanzanii?
Stefan_N 23:06 | 28.01.2016
>Stefa, fotki robią wrażenie! Tylko byłeś tam już jakiś czas temu, pytanie czy teraz>jest w Kenii bezpiecznie? Czy z tego punktu widzenia nie lepiej pojechać do Tanzanii?
Dzięki :-).
Nie wiem jak jest w tej chwili. Nie wiem też na ile zapoznałaś się z dziennikami z podróży:
http://kenya-2010.3n.travel.pl/
http://kenya-2011.3n.travel.pl/
W każdym razie - podczas obu wypraw - mieszkaliśmy w wiosce oddalonej jakieś 250 km na południowy-wschód od Nairobi (Kisasi). Tam zaprzyjaźniliśmy się z ludnością miejscową, zawieźliśmy im trochę konkretnej pomocy (patrz dzienniki) i mam z nimi ciągły kontakt (parę dni temu właśnie korespondowałem z jedną z nauczycielek i otrzymałem po raz kolejny zapewnienie, że jesteśmy mile widziani :-) ).
Planujemy na przyszły rok pojechać tam ponownie, pomieszkać trochę na wsi, a potem zrobić objazd Kenia - Tanzania - Uganda (objechać jezioro Victorii). Jedna z nauczycielek studiowała w Ugandzie i pojechałaby z nami. Podczas drugiej wyprawy - były z nami na objeździe dwie Murzynki i córka jednej z nich.
To oczywiście nie zapewnia pełnego bezpieczeństwa, ale zawsze coś.
Co do samych parków - to w obozach jest raczej bezpiecznie, warto tylko odpowiednio to wszystko zorganizować. Standardowo safari w Masai Mara jest organizowane w ten sposób, że wyjeżdżasz rano z Nairobi, zajeżdżasz na późne popołudnie i wjeżdżasz do parku. I oni Ci to liczą jako pierwszy dzień. Cały drugi dzień spędzasz w parku, a trzeciego dnia po śniadaniu wyjeżdżasz, żeby na noc wrócić do Nairobi.
Ja robię tak, że planuję nocleg w ostatniej miejscowości przed opłatami parkowymi (w Narok).
Zobacz jak to wyglada na mapie
https://goo.gl/maps/kLgiynQT9BU2
Z Narok ruszamy rano i w parku jesteśmy przed południem i mniej zmęczeni niż po całym dniu z Nairobi. W drodze - daleko przed bramą już mijasz pasące się żyrafy, ale jak jedziesz z Nairobi, to nie masz czasu, gnasz do parku. Natomiast z Narok jest bliżej i już fotografujesz.
Wejście do parku jest w Oloolamutia. Jak zbliżysz się na mapie do drugiego punktu i przejdziesz na satelitę, to zobaczysz dach budki na drodze.
https://goo.gl/maps/2E1zk3HjwJq
To jest to wejście:
http://kenya-2010.3n.travel.pl/?log=222#np_17
Za bramą zaczynają się zwierzęta "parkowe". I normalnie jeździsz w promieniu kilkudziesięciu kilometrów wokół tego punktu, a w dniu trzecim wracasz przez Narok do Nairobi.
Ja planuję nocleg w jakiejś miejscowości po drugiej stronie Mara Triangle, np. w Kisii. Wtedy jedziesz przez Keekorok, Masa Triangle i Mara Rianta - prawie przez cały dzień przez tereny parku (nie płacąc nic za to), gdzie nie spotykasz już innych turystów, a zwierzęta są "dziksze". Bo większość wyjeżdża tą samą bramą i wraca do Nairobi. Tam (w Mara Triangle) zrobiłem najlepsze zdjęcia.
Ktoś tu w wątku wspominał też o wynajęciu samochodu i wjechaniu samemu do parku. To nie jest dobry pomysł. Po pierwsze, kierowcy komunikują się przez CB i przekazują sobie informacje gdzie jechać, żeby "upolować" ciekawą sytuację. Po drugie - tam są naprawdę dzikie lwy, a o awarię samochodu nie trudno. My urwaliśmy wahacz :-). Kierowcy sobie pomagają, są w stałej łączności przez CB.
Jeśli nie zależy Ci na czasie - jedź z nami w przyszłym roku :-), a teraz zapraszam na plener integracyjny :-).
Stefan
Menhir 17:11 | 29.01.2016
Wielkie dzięki za tak szczegółowe informacje. Byłoby to bardzo ekscytujące wybrać się na taką wyprawę. Dotąd byłam na safari tylko w Parku Krugera, ale było to raczej marne.Gdyby brakowało Wam towarzystwa, daj znać.
Plener integracyjny: kiedy? co? gdzie?
Serdecznie pozdrawiam.
Stefan_N 17:49 | 29.01.2016
>Plener integracyjny: kiedy? co? gdzie?Tu dałem ogłoszenie:
http://www.globtroter.pl/spolecznosc/ogloszenie.phtml?oglo_id=38632
Rozwijając temat - w miejscu oznaczonym "Unnamend Rd" jest ta leśniczówka:
https://goo.gl/maps/4cQCkhA4gpy
Tu jest strona FB leśniczówki:
https://www.facebook.com/lesniczowkalowiska/?ref=ts&fref=ts&__mref=message
Ja będę tam od 10 do 17 lutego. Za dnia będziemy chodzić po lasach (podobno jest tam mnóstwo zwierzyny, liczę na wilka), a wieczorami będziemy gawędzić o wyprawach i planować. W szczególności - najbliższe wakacje.
Chętnych do poznania się, porozmawiania o planach wyjazdowych zapraszam do przyjazdu, ale wcześniej proszę o kontakt ze mną (kontakt@3n.travel.pl).
pioseq 18:48 | 21.10.2016
czy możesz mi podać namiary na tego gościa? Dzięki
Bastka 20:15 | 12.04.2016
Byliśmy w Tanzanii na na safari w 2015 r. 3- dniowe safari Ngorongoro i Serengeti. Widzieliśmy wszystko- lwy, geparty, nosorożce i cała wielką piatkę. Safari zorganizowaliśmy zamawiając przez mailowo z człowiekiem polecanym na forum Globtrotera. Josef jest tambylcem. Cudowny człowiek, uczciwy i o wielkim sercu, kochający swój kraj i przyrodę. Pomaga Masajom- zbiera plastikowe butelki aby im wozić wodę. Byliśmy zachwyceni i samym safari i ludźmi, którzy nam towarzyszyli. Najpiękniejsza podróż. Mogę polecić z czystym sumieniem - mail: Kuriasafarisbase@gmail.com
adrians 13:53 | 24.02.2016
Znalazłem ciekawą wyszukiwarkę firm z cenami. Może komuś się przyda.https://www.safaribookings.com/tours/tanzania#in-tanzania=198,min_no_of_days=5,max_no_of_days=21,min_price=0,max_price=1400
Podobne wątki polecam TANZANIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.