Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Praktyczne informacje - Burkina Faso (marzec 2014) > BURKINA FASO



Przelot – promocja Turkish Airlines (cena ok. 320 Euro, przelot na trasie Praga – Stambuł – Ouaga), oczywiście do ceny standardowego biletu trzeba doliczyć jeszcze dojazd do Pragi (z W-wy najlepiej na 60 dni przed wyjazdem kupić zniżkowy bilet PKP za 24 Euro w jedną stronę, ew w podobnej cenie normalne bilety Polskiego Busa).
Wiza – najlepiej mieć załatwioną przed wylotem (pracownicy linii lotniczych sprawdzają, czy jest w paszporcie przed wejściem do samolotu). Jako, że w Polsce nie ma przedstawicielstwa BF, wizę można załatwić za pośrednictwem ambasad w Berlinie, Wiedniu, Kopenhadze, Brukseli, Rzymie, żeby wymienić tylko te najbliższe europejskie, bądź nieco drożej, wizy są udzielane przez Ambasadę Francji w Warszawie (dokładne info i warunki na stronie ambasady: http://www.ambafrance-pl.org/Wizy-do-krajow-afrykanskich). Ta ostatnia opcja (60Euro za wizę, płatne na miejscu w PLN, wiza udzielana od ręki pod warunkiem przedłożenia kompletu dokumentów).
Waluta – w Burkina, podobnie zresztą jak i we wszystkich krajach ościennych – poza Ghaną, obowiązuje jednolita waluta, tzw. Frank zachodnioafrykański, CFA, powiązana sztywno z kursem Euro (w marcu 2014 kurs był 1 Euro = 656 CFA, dolar kosztował 478 CFA, ten ostatni kurs już się waha, więc lepiej sprawdzić aktualny przed wyjazdem).
Język – w całym Burkina głównie (i przede wszystkim) francuski. Wątpię, żeby ktoś znał języki lokalne, które są jednak najbardziej rozpowszechnione, ale mimo wszystko podstawowym językiem dla całego kraju pozostaje francuski. Po angielsku można się czasami dogadać (w bardzo podstawowym zakresie i raczej wyłącznie duże miasta), ale to raczej wyjątek niż reguła, bo nawet w informacji na lotnisku, tylko francuski. Warto przyswoić sobie podstawowe zwroty.
Lotnisko w Ouagadougou (w skrócie wszyscy mówią Ouaga) położone jest w zasadzie w centrum miasta, przed wyjściem nie ma nawet specjalnie dużo naganiaczy taksówkowo-hotelowych. Na lotnisku można wymienić pieniądze (o ile jest czynny jedyny punkt wymiany w hali głównej, przy okienku Air France) lub wypłacić z bankomatu. Nie ma problemu również z wymianą pieniędzy na mieście (banki wymieniają Euro po kursie oficjalnym). Lonely Planet wskazuje również dogodny punkt wymiany – supermarket Marina Market – położony w centrum miasta, przy głównym meczecie – faktycznie kurs oficjalny, dodatkowo można sprawdzić ceny na większość produktów i porównać później w terenie, czy nie próbują zawyżać (na ogół nie, ale zawsze lepiej wiedzieć).
Noclegi – większość hoteli, które widnieją na popularnych portalach (typu np. Booking) można sobie spokojnie darować. Ceny na stronie zupełnie nie odpowiadają rzeczywistości, ponadto, nie wiedzieć czemu nie ma zupełnie małych, znacznie tańszych hotelików. Wskazywany jako wybór przez LP, Pavillon Vert (http://www.hotel-pavillonvert.com/) mogę polecić z czystym sumieniem, miejsce mocno kosmopolityczne, bezpłatny internet – wifi, w pokojach są wiatraki i moskitiery, łazienki i toalety na korytarzu, stosunkowo niedrogie – ceny za pokój po negocjacjach spadają do 8900 CFA za noc, czyli 13,5 Euro, normalna cena to 9900 CFA. Do lotniska jest jakieś 3-4 km, ale za to blisko do dworców autobusowych. Sprawdzałem również Hotel Elite (położony blisko meczetu i supermarketu), ceny wyższe (pokój 22500 CFA, standard na oko wyższy, ale nie na tyle, żeby płacić znacznie więcej), zresztą sąsiedztwo dużego meczetu może powodować dodatkowe komplikacje.
Poruszanie się po mieście – nie ma komunikacji miejskiej. Albo chodzi się na piechotę (poza głównymi alejami, nie ma za bardzo napisanych nazw ulic), albo taksówki -przejazd po mieście nie powinien kosztować więcej niż 1500-2000 CFA, w zasadzie powinien być tańszy, ale biała twarz powoduje automatyczny wzrost stawek za przejazd…
Reszta w kolejnych odcinkach.
Ouagadougou, Kadiogo, Główny meczet stolicy, BURKINA FASO
Wiza – najlepiej mieć załatwioną przed wylotem (pracownicy linii lotniczych sprawdzają, czy jest w paszporcie przed wejściem do samolotu). Jako, że w Polsce nie ma przedstawicielstwa BF, wizę można załatwić za pośrednictwem ambasad w Berlinie, Wiedniu, Kopenhadze, Brukseli, Rzymie, żeby wymienić tylko te najbliższe europejskie, bądź nieco drożej, wizy są udzielane przez Ambasadę Francji w Warszawie (dokładne info i warunki na stronie ambasady: http://www.ambafrance-pl.org/Wizy-do-krajow-afrykanskich). Ta ostatnia opcja (60Euro za wizę, płatne na miejscu w PLN, wiza udzielana od ręki pod warunkiem przedłożenia kompletu dokumentów).
Ouagadougou, Kadiogo, Migawki z Ouagadougou, BURKINA FASO
Waluta – w Burkina, podobnie zresztą jak i we wszystkich krajach ościennych – poza Ghaną, obowiązuje jednolita waluta, tzw. Frank zachodnioafrykański, CFA, powiązana sztywno z kursem Euro (w marcu 2014 kurs był 1 Euro = 656 CFA, dolar kosztował 478 CFA, ten ostatni kurs już się waha, więc lepiej sprawdzić aktualny przed wyjazdem).
Ouagadougou, Kadiogo, Migawki z Ouagadougou (2), BURKINA FASO
Język – w całym Burkina głównie (i przede wszystkim) francuski. Wątpię, żeby ktoś znał języki lokalne, które są jednak najbardziej rozpowszechnione, ale mimo wszystko podstawowym językiem dla całego kraju pozostaje francuski. Po angielsku można się czasami dogadać (w bardzo podstawowym zakresie i raczej wyłącznie duże miasta), ale to raczej wyjątek niż reguła, bo nawet w informacji na lotnisku, tylko francuski. Warto przyswoić sobie podstawowe zwroty.
Lotnisko w Ouagadougou (w skrócie wszyscy mówią Ouaga) położone jest w zasadzie w centrum miasta, przed wyjściem nie ma nawet specjalnie dużo naganiaczy taksówkowo-hotelowych. Na lotnisku można wymienić pieniądze (o ile jest czynny jedyny punkt wymiany w hali głównej, przy okienku Air France) lub wypłacić z bankomatu. Nie ma problemu również z wymianą pieniędzy na mieście (banki wymieniają Euro po kursie oficjalnym). Lonely Planet wskazuje również dogodny punkt wymiany – supermarket Marina Market – położony w centrum miasta, przy głównym meczecie – faktycznie kurs oficjalny, dodatkowo można sprawdzić ceny na większość produktów i porównać później w terenie, czy nie próbują zawyżać (na ogół nie, ale zawsze lepiej wiedzieć).
Noclegi – większość hoteli, które widnieją na popularnych portalach (typu np. Booking) można sobie spokojnie darować. Ceny na stronie zupełnie nie odpowiadają rzeczywistości, ponadto, nie wiedzieć czemu nie ma zupełnie małych, znacznie tańszych hotelików. Wskazywany jako wybór przez LP, Pavillon Vert (http://www.hotel-pavillonvert.com/) mogę polecić z czystym sumieniem, miejsce mocno kosmopolityczne, bezpłatny internet – wifi, w pokojach są wiatraki i moskitiery, łazienki i toalety na korytarzu, stosunkowo niedrogie – ceny za pokój po negocjacjach spadają do 8900 CFA za noc, czyli 13,5 Euro, normalna cena to 9900 CFA. Do lotniska jest jakieś 3-4 km, ale za to blisko do dworców autobusowych. Sprawdzałem również Hotel Elite (położony blisko meczetu i supermarketu), ceny wyższe (pokój 22500 CFA, standard na oko wyższy, ale nie na tyle, żeby płacić znacznie więcej), zresztą sąsiedztwo dużego meczetu może powodować dodatkowe komplikacje.
Poruszanie się po mieście – nie ma komunikacji miejskiej. Albo chodzi się na piechotę (poza głównymi alejami, nie ma za bardzo napisanych nazw ulic), albo taksówki -przejazd po mieście nie powinien kosztować więcej niż 1500-2000 CFA, w zasadzie powinien być tańszy, ale biała twarz powoduje automatyczny wzrost stawek za przejazd…
Reszta w kolejnych odcinkach.
Dodane komentarze
nitkaska 2014-04-12 18:37:31
no i kiedy ja tam polecę??? Jak na razie miejsce w kolejce zajęte do 2015, wychodzi na to, że w 2016. No masakra!Przydatne adresy
Brak adres w do wy wietlenia.
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.