Forum dyskusyjne
Norwegia - prośba o porady
kategoria podróże po świecie
kraj Norwegia
emancypantka 00:13 | 07.04.2010
Witam w maju wybieramy się do Norwegii co prawda mamy 8 dni, ale czy jest możliwe dotarcie promem do Szwecji i ze Szwecji na Lofoty i zwedzenie ich w tak krótkim czasie? Proszę o praktyczne porady, co zwiedzić w tak krótkim czasie. Planujemy noclegi w namiotach i samochodzie. Jak drogie są opłaty za autostrady i ile mam szykować pieniędzy :)?
grzesiekodm 11:24 | 07.04.2010
Moim zdaniem sprawa jest z góry przegrana! Dojazd z Warszawy na Lofoty w sprzyjających warunkach zajmie 3 dni, tyle samo powrót. Oczywiście będzie to droga przez mękę!! Znając specyfikę tego kraju zdecydowanie odradzam wyjazd na mniej niż 3 tygodnie. 8 dni to dobry czas, żeby pojechać na Słowację ale nie na Lofoty! Poza tym wtedy jest tam jeszcze sporo śniegu.
grzesiekodm 12:03 | 08.04.2010
Ja sugeruję zacząć od zaplanowania trasy dojazdowej i powrotnej z wykorzystaniem jakiegokolwiek planera podróży, np www.maps.google.pl/ Jakby nie liczyć macie 5000km do przejechania. Do tego należy uwzględnić czas stracony na promie (od 11 do 23 godzin w jedną stronę), przerwy na nocleg i odpoczynek, że o zwiedzaniu nie wspomnę. Jeśli założycie, że na Lofotach chcecie spędzić zaledwie 2 dni, to uwzględniając powyższe powinniście przejechać około 1500km dziennie! Odpowiedź nasuwa się sama...
Edgarek 12:14 | 07.04.2010
W sprawie porad dotyczących Norwegii polecam stronęhttp://www.norwegofil.pl/
Jest to strona założona i prowadzona przez największego fanatyka Norwegii jakiego znam.
kasus 16:18 | 07.04.2010
czesc. Na Lofoty można dojechać na dwa sposoby. Pierwszy to prom do Karlskrony lub Nynnesham i dalej samochodem przez Szwecje i Norwegie. Druga możliwość to jazda samochodem przez Litwę, łotwę i Estonię, póżniej prom z Tallina do Helsinek / 3 godziny/ i dalej przez Finlandię, Szwecję i Norwegię od wschodu wjeżdża się na Lofoty. Warto zrobic rundę w jedną stronę przez Finlandię o wrócić np przez Norwegię i Szwecję. Ja byłem w 2009 roku w czerwcu na Lofotach i jest fantastycznie. Po drodze można dużo ciekawych miejsc zobaczyc. tj Litwa, łotwa i Estonia. Potem Finlandia, Zatoka Botnicka, Rovaniemi i św. Mikołaja, hotel igllo, Jedzie się piękną trasą przez północ Szwecji, renifery na drodze itd. W odstatnim etapie jedzie się trasą E10 z Kiruny do Narviku. Widoki przepiekne i z każdym kilkometrem coraz fajniejsze. Mozna jechac cały czas, bo tam już jest dzień całą dobę. Po drodze Narvik i dalej Lofoty. Co do 8 dni. Ja jechałem pełne 2 dni w jedną stronę, non stop. Trochę męczące. Jeżeli auto mało pali jest na pewno taniej przy wariancie drugim.Same Lofoty, BAJKA!. Jak chcesz coś wiecej to pisz kasus@aster.plW Norwegii byłem 3 razy, jest drogo, dlatego większosc warto wziąc z Polski.
pozdrawiam
makiel 23:55 | 07.04.2010
Oczywiście w 8 dni można zrobić trasę na Lofoty i z powrotem, ale musicie się liczyć z tym, że na Lofotach spędzicie 2 góra 3 dni. Z drugiej strony, spokojnie można zjechać je wszerz w ciągu jednego dnia:) Na Lofotach koniecznie (!) polecam wioskę rybacką Nusfjord - miejsce jak z bajki, zresztą całe Lofoty są cudowne i widoki nie porównywalne z żadnym innym miejscem, w którym byłem.Jak wiadomo Norwegia to drogi kraj, ale bez przesady:) Noclegi w namiocie to dobre rozwiązanie, aczkolwiek polecam wynajęcie (zwłaszcza po długiej podróży) chatki (cottage - Hytte). Chatki zwykle są 3-4 os. cena za chatkę to z reguły 300 NOKów - tyle płaciłem na Lofotach, są też i po 250NOK, zależy od miejsca. Jedzenie generalnie jest droższe niż w Polsce, zwłaszcza w lokalach, a więc lepiej zabrać produkty z Polski i gotować na butli - polecam, zwłaszcza z takimi widokami w tle;). Paliwo ok. 12 NOK/litr, choć tu bywają duże wahania - cena z zeszłego roku, pół roku wcześniej tankowałem i za 9. Autostrad w Norwegii jest mniej niż w Polsce, co nie znaczy, że drogi są całkowicie bezpłatne. Co jakiś czas, zwłaszcza przy wjazdach do miast typu Oslo, Bergen ustawione są "koszyczki" gdzie wrzucamy 20-30 NOK, most Szwecja-Norwegia na E6 też w tamtym roku kosztował 20 NOK, bywają też i takie miejsca gdzie życzą sobie 150 NOK, miejsca gdzie pobiera się myto zwą "Bomstasjon Toll Plaza". Jadąc E6 od strony Szwecji, nie wjeżdżając do Oslo zapłacicie tylko owe 20 NOK na moście granicznym. Dalej free aż na Lofoty, trasę tę "robiłem" w 2006, więc info może być nieaktualne, choć nie sądzę. Warto pamiętać o przeprawach promowych, których jadąc przez Norge nie da się ominąć, każda taka przeprawa to koszt ok. 100 - 140 NOK za auto + 2 osoby. Z istotnych informacji to jeszcze trzeba wiedzieć, że Norwegia to bardzo górzysty kraj, a co za tym idzie na każde 100km trzeba liczyć 1,5 - 2 godz. jazdy. Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu:)
gunness 11:31 | 08.04.2010
Jestem wielkim fanem Norwegii i Lofotów - dlatego odradzam wyjazd tam mając tam mało czasu. Jeśli uda Ci się dojechać, to będziesz tak zmęczona że nie wiadomo, czy Ci się spodoba. Szczególnie, że pogoda lubi tam płatać figle, a bez niej nie jest tak pięknie, Jeśli masz tak mało czasu, rozważ samolot, do Norwegii (nawet dalej na północ) można znaleźć coś interesującego: http://www.tanie-latanie.net/tanie-loty/Norwegia Na miejscu można wypożyczyć samochód - wcale nie jest to tak drogie ( a zaoszczędzisz na paliwie nie targając auta z Polski)...
filnec 12:54 | 08.04.2010
Oczywiście 8 dni to za mało na wyprawe. Nam zajeło 17 dni na dojechanie tam, a jechalismy prawie non stop. Wszystko można zrobic na upartego ... lecz zmeczenie zminimalizuje przyjemnosc ogladania lofotow. Polecam jednak Lysefjorden i Prekestolen (i okolice) bo ten scenariusz mozna zrealizowac w 8 dni (bez auta) - samolotem do Oslo lub Bergen i dalej autobusem lub pociągiem. niemniej miłej wycieczki
emancypantka 18:28 | 08.04.2010
Dziękuje Wam bardzo za podpowiedzi. Może popsuły się fotki na tym portalu i odeszło paru starych wyjadaczy :), ale na porady zawsze można tu liczyć. Zdecydowaliśmy się dojechać do Bergen zwiedzić:- Voss 106 km na północny wschód z Bergen trasą E 16 kierunek Oslo wzdłuż Veafjord – kaniony. Na drodze E16 wodospady Tvine i 13 wodospadów Fano – wody spadają z wysokości kilkudziesięciu km. Do rzeki
- Zwiedzamy Bergen – Półwysep Nordnes
- Hardangerfjorf
- Sognefjord – jeden z najpiękniejszych norweskich fiordów najdłuższy 205 km. Fiord rozpoczyna się w Vik , na północ od Voss na drodze 13. Droga może być zamknięta do końca kwietnia , w takim przypadku należy jechać drogą E16, prowadzi ona przez kilka bardzo długich tuneli – 26 km
- Nordfjord
Jak myślicie jak dużo trzeba liczyć na benzynę jadąc z Ystad do Bergen?
makiel 00:21 | 14.04.2010
ja z Karlskrony do Bergen robiłem na 2 bakach z kawałkiem (żeby nie było tankowałem w Gdyni do pełna;) auto z silnikiem 1,2 a poszło prawie 100-litrów. Licząc około 5-6 pln za litr wychodzi 500-600 złotych:)polecam sprawdzic promy (colorline i fjordline) z Danii (Hirtshals lub Hanstholm) bezpośrednio do Bergen, płynie ok. 19h w jedna strone. No ale z drugiej strony po drodze z Oslo wiele jest do zobaczenia:)
Co moge polecic w tych stronach to napewno warto udać sie na północ z Bergen E39 w kierunku na Alesund. Fakt cały dzień jazdy, kilka promów po drodze wiec koszty są, ale Geirangerfjord i Trollstigen są tego warte.
13 z Voss na Vik też robi wrażenie - inny świat;)
Jeśli by zaś zachciało się Wam jechać na południe na Stavanger, tam obowiązkowo trzeba się wdrapać na Preikestolen 600m ściana nad samym fiordem, no i słynna kulka na Lysefjord (Kjerag) na której niestety nie dane mi było jeszcze być:)
Pozdrawiam i polecam się;)
Podobne wątki podróże po świecie NORWEGIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.