/ / MADAGASKAR > Madagaskar 2014 > Forum, porady, opinie i informacje w Globtroter.pl

Forum dyskusyjne


Madagaskar 2014

kategoria podróże po świecie

Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 19:03 | 24.02.2014

Cześć! i stało się, mam bilet na Madagaskar... miało być z ekipą, ale wszystkim udało się znaleźć pretekst żeby nie pojechać!
Więc zostałam sama z szalonym planem. Wybieram się w czerwcu br. i szukam wszelkich przydatnych informacji o tym jak tam przetrwać :-))))


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 21:04 | 03.03.2014

Dobrze to określiłaś - przetrwać. Przemieszczać się na wyspie "Solo"- to pozostaje jedynie samolot lub wynajęcie 4x4 z kierowcą. Oba sposoby bardzo drogie i nie dające gwarancji, że dotrzesz na czas. Drugi dodatkowo nie dający gwarancji, że gdziekolwiek dotrzesz. Gdybyś miała jeszcze bilecik AM - a zakładam, że złapałaś się na lep promocji AF - to byś miała 30-50% upustu na przelotach wewnętrznych. A tak pozostaje tylko zacisnąć zęby i płacić. Druga sprawa, że nieszczególny okres podróży sobie wybrałaś. Tam "zima", we Francji wakacje - więc pogodowo tak sobie, "wysoki sezon" w cenach, trudności ze znalezieniem logicznego noclegu. Reszta na stronach - głownie francuskojęzycznych. Zakładam, że znasz język przynajmniej w stopniu podstawowym.
Pozdrawiam.


[konto usuniete] dołączył
02.10.2012

[konto usuniete] 13:10 | 04.03.2014

potrafisz dodac otuchy...colmar !
ale to wszystko prawda co napisales ,nie bedzie latwo i tanio tez nie , ale oto chodzi w podrozowaniu i to sie pamieta najbardziej !! powodzenia , nie musisz zwiedzac calej wyspy, mozesz sie 'zaszyc' na plazy nad oceanem i juz ..ale francuski odkurz sobie bo bez tego/jezyka/ ani rusz na madagaskarze !! szerokiej drogi , glowa do gory peace


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 00:57 | 05.03.2014

Nie ma co słodzić. Madagaskar to nie "wyprawa na plażę w Tajlandii". Będzie trudno i drogo, szczególnie jak się jedzie samemu. Przecież nawet na tą plażę trzeba się jakoś dostać z Antananarywy.


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 23:27 | 05.03.2014

Cześć! Dzięki za informacje!
cóż, muszę przyznać, że powoli zaczynam pozbywać się beztroskiego uśmiechu :)
Wciąż rozglądam sie za jakimś towarzystwem, z tego co wiem o udogodnieniach typu bankomat tez jest kiepsko, a perspektywa samotnych spacerów z cala kasą i aparatem nie napawa optymizmem. Zakładam, że tamten kierunek macie już za sobą, powiedźcie jak jest z bezpieczeństwem? Jedni piszą, że są to ludzie bardzo przyjaźnie i pomocnie nastawieni a inni napawają się bestialsko zamordowanym turystami z Francji...i jeszcze jedno pytanie, wiecie moze jaki rząd wielkości stanowią bilety lotnicze na przeloty po wyspie?
pozdrawiam serdecznie


[konto usuniete] dołączył
03.07.2010

[konto usuniete] 00:08 | 06.03.2014

Małgosiu,
absolutnie nie załamuj się i jedź na Madagaskar. Ja również chciałabym się tam wybrać w przyszłości.
A na potwierdzenie, zamieszczam fragment opisu Madagaskaru mojej koleżanki:
"Cudowna wyprawa, chociaż bardzo zaskakująca - obczytałam się o tej wyspie niesłychanie, a to, co zastałam na miejscu kompletnie mnie zaskoczyło. Na szczęscie na wielki plus. Wyprawa bardzo wyczerpująca fizycznie, ale ta wyspa przywróciła mi chęć do podróżowania po Afryce. Po Kenii i Tanzanii omijałam ten kontynent przez parę lat i Madagaskar miał być jedynie wyjątkiem, ale była to wyprawa tak piękna, że chyba zaryzykuję i poszukam podobnych miejsc na Czarnym Lądzie."
Mam nadzieję, ze to Cię przekona. Powodzenia!


Smok-1 dołączył
09.03.2010

Smok-1 08:14 | 06.03.2014

Może spróbuj na miejscu, z reguły w takich krajach kogoś się znajdzie w miejscach turystycznych. Wyprawy zazdroszczę ....


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 11:01 | 06.03.2014

W telegraficznym skrócie - bo temat jest zbyt obszerny. Wszystkie aktualne informacje na temat lotów wewnętrznych znajdziesz na stronie narodowego przewoźnika. Jeszcze lepszym pomysłem jest bezpośredni kontakt z biurem paryskim. Czasami można w ten sposób uzyskać "zniżkę handlową" na pakiet przelotów wewnętrznych. Cena pojedyńczego odcinka na przelot z Tany do jakiegokolwiek miejsca to koszt 180-200E. Schemat połączeń jest "gwiaździsty" - tzn. zawsze wracasz do stolicy. Bilety kupować trzeba z dużym wyprzedzeniem, szczególnie w szczycie sezonu. Jest ich mało i cena rośnie w miarę zbliżania się terminu. Rezerwacja wcale nie oznacza, że dostaniesz się do upatrzonego samolotu. Raz, że rozkład lotów jest "orientacyjny", dwa, że często sprzedają znacznie więcej biletów niż jest miejsc w samolocie. Łapówki są wtedy wielce wskazane
Realny koszt wynajęcia sprawnej technicznie terenówki z kierowcą to min. 150E za dobę. Ostateczna cena zależy oczywiście od marki, stopnia zużycia, "gwarancji" dojazdu i oczywiście trasy. Rezerwacja wskazana z odpowiednim wyprzedzeniem. Jest ich po prostu mało.
Komunikacja publiczna to czysta abstrakcja. Czasami jak kometa pojawia się (i równie szybko znika) jakaś firma "autobusów dalekobieżnych". Raczej bym nie liczył na nie.
Bankomatów jest bardzo mało, często poza stolicą nie działają lub działają w określonych godzinach. Z tego co pamiętam max. można było wybrać 300 000Ar. Prowizja "bandycka".
Tak więc odpowiedni plik banknotów trzeba nosić przy 4-literach.
Na temat bezpieczeństwa - nie są to może slamsy Nairobi czy Johanesburga, ale na pewno nie ma sielanki. Kraj jest bardzo biedny, a w okresie boomu turystycznego miejscowi poznali "urok pieniądza", więc są zainfekowani "żądzą posiadania". Generalnie jest problem kradzieży, szczególnie w stolicy i "głównych skupiskach turystycznych". Na pomoc żandarmerii nie ma co specjalnie liczyć.
Podsumowując - w pojedynkę będzie Tobie trudno i przede wszystkim kosztować to będzie kupę euro. Wszystko trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Ceny w "sektorze turystycznym" krojone na miarę francuską. Baza noclegowa jest bardzo skromna.
Pozdrawiam.


miejska dołączył
26.12.2008

miejska 22:19 | 06.03.2014

Ech! moja obszerna odpowiedź buja się gdzieś w nieskończoności.
To będzie wersja skrócona.

W październiku, listopadzie i grudniu 2013 r. podróżowałam wraz z trzema innymi podróżniczkami przez Madagaskar.
Od Antananarivo na zachód do Tsingy de Bemaraha i Morondavy, na południe do Isalo, na północ do Diego Suarez i na wschód na Świętą Marię - będąc we wszystkich ważnych miejscach po trasie - rzecz jasna.
Mam zgoła odmienne widzenie zagadnień trudności, bezpieczeństwa i atrakcyjności.

Zgadzam się z jednym ( chociaż nie na 100 %), że tanio nie będzie. Ale też, wyjeżdżając przyjmuję do wiadomości, że podróżowanie kosztowne jest i basta.

Nie myśl, że to się nie uda, wręcz przeciwnie może to być świetna przygoda - co mnie się przydarzyło.
A jeśli masz pytania z przyjemnością odpowiem - może na maila?
Pozdrawiam L.



Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 23:31 | 06.03.2014

Dziękuję, że się odezwałaś!!! :-)
bardzo proszę o kontakt na adres Gosicazw@gazeta.pl
pozdrawiam
M.


haluska dołączył
21.08.2011

haluska 22:58 | 09.03.2014

Małgosiu głowa do góry. Byłam z koleżanką 3 tygodnie na Madagaskarze. Biedny kraj ale cudowna przyroda. Ja pieniądze miałam ze sobą Pamiętaj że jest mozliwość wymiany czeków podróznych i korzystania z western union. My wynajęłyśmy przewodnika a on załatwieł samochód. Nie wszędzie był potrzebny z napendem na 4 koła.. Naszą podróż opisałam na blogu hdanko@blogspot.com Jeśli masz pytania to pisz. Pozdrawiam i głowa do góry. Haluska


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 13:06 | 10.03.2014

Samochód - ..."z napendem na 4 koła"... - może i nie wszędzie jest potrzebny, ale z napędem 4x4 wielce wskazany, nawet na stosunkowo "w dobrym stanie" drodze RN7. Ale nie o to chodzi. Szanowne przedmówczynie - udzielając rad typu "och, ach" - weźcie pod uwagę:
1. Założycielka wątku jedzie sama.
2.Jedzie na krótki okres czasu.
3. Jedzie w czerwcu.
4. Bilet lotniczy ma bezzwrotny, bez możliwości zmiany rezerwacji.
5. Doświadczenie podróżnicze ma "skromne".
Moją intencją nie jest zniechęcać nikogo do wyjazdu, ale zwrócić uwagę na potencjalne trudności i zagrożenia w tym, konkretnym przypadku. W myśl zasady - "Stopniem ryzyka, też trzeba umieć zarządzać".
Pozdrawiam.


miejska dołączył
26.12.2008

miejska 19:35 | 10.03.2014

Zwracam uprzejmie uwagę, że moje bezdźwięczne i na wydechu "ech" to był żal, że bezduszna maszyna zżarła mi wypracowany tekst.

Z całym przekonaniem twierdzę, że trasę oznaczoną RN7 bez żadnych przeszkód można pokonać samochodem z napędem na 2 koła. Być może są ubytki w asfalcie, zdecydowanie nie jest to droga szybkiego ruchu, ale można.
Terenówkę 4 WD używaliśmy tylko na trasie z Belo sur Tsiribihina do Tsingy i z powrotem.
Dokładnie śledziłam jazdę naszego kierowcy, który raz włączył napęd na 4 koła - było wzniesienie, grząska, błotnista droga prowadząca środkiem lasu deszczowego. Dodam, że pół nocy wcześniej lał deszcz.

Natomiast dojazd do Tsaranoro, Ampefy, Amparaki mimo, że bezdrożami bez trudu pokonaliśmy vanem Hyunday z napędem na jedną oś.

Nie szczególnie rozumiem ukrytego związku wyjazdu solo, z wyjazdem w czerwcu i na krótki czas?

Czy masz wiedzę, że jeśli zwrócisz uwagę na domniemane przyczynisz się do ich likwidacji, pomniejszenia, unicestwienia czy też może się zdarzyć, że pozbawiasz kogoś entuzjazmu i całej uciechy związanej z podróżowaniem, a przez Madagaskar szczególnie?
Pozdrawiam.


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 21:10 | 10.03.2014

Tak jak rowerem, hulajnogą czy też "z buta". Wszystko zależy od czasu jakim dysponujemy i okresu podróży.
..."Nie szczególnie rozumiem ukrytego związku wyjazdu solo, z wyjazdem w czerwcu i na krótki czas?"...- Poważnie? I dlaczego ukrytego? Chyba to jest jasne jak słońce, że jest zasadnicza różnica pomiędzy wyjazdem "solo" a wyjazdem "wraz z trzema innymi podróżniczkami". Szczególnie dla kogoś, dla kogo doświadczenia "afrykańskie" ograniczają się jedynie ... - no, mniejsza z tym. Tak samo jak jest kolosalna różnica pomiędzy pobytem dwutygodniowym a trzymiesięcznym(..."W październiku, listopadzie i grudniu"...) - przy dłuższym pobycie plan podróży jest chyba zdecydowanie mniej "napięty" i dysponuje się zupełnie inną rezerwą czasową. Oczywiście zakładam, że chce się coś zobaczyć.
Różnice pomiędzy czerwcem a grudniem czy lutym pominę subtelnym milczeniem. W sumie - to tylko miesiąc, i to tylko miesiąc. Kartka z kalendarza i nic więcej.
..."Czy masz wiedzę, że jeśli zwrócisz uwagę na domniemane przyczynisz się do ich likwidacji, pomniejszenia, unicestwienia czy też może się zdarzyć, że pozbawiasz kogoś entuzjazmu i całej uciechy związanej z podróżowaniem, a przez Madagaskar szczególnie?"... - Nie, nie mam takiej wiedzy, bo przebywałem tam tylko 4 tyg, a nie np. 4 lata. Przykro mi, że pozbawiłem Ciebie "entuzjazmu i całej uciechy związanej z podróżowaniem".
Pozdrawiam.


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 21:18 | 10.03.2014

Mi też bezduszna maszyna zżarła początek wypowiedzi. Powinno być tak:
..."Z całym przekonaniem twierdzę, że trasę oznaczoną RN7 bez żadnych przeszkód można pokonać samochodem z napędem na 2 koła. Być może są ubytki w asfalcie, zdecydowanie nie jest to droga szybkiego ruchu, ale można"... - Oczywiście, że można. Tak jak rowerem, hulajnogą czy też "z buta". Wszystko zależy od czasu jakim dysponujemy i okresu podróży.
..."Nie szczególnie rozumiem ukrytego związku wyjazdu solo, z wyjazdem w czerwcu i na krótki czas?"...- Poważnie? I dlaczego ukrytego? Chyba to jest jasne jak słońce, że jest zasadnicza różnica pomiędzy wyjazdem "solo" a wyjazdem "wraz z trzema innymi podróżniczkami". Szczególnie dla kogoś, dla kogo doświadczenia "afrykańskie" ograniczają się jedynie ... - no, mniejsza z tym. Tak samo jak jest kolosalna różnica pomiędzy pobytem dwutygodniowym a trzymiesięcznym(..."W październiku, listopadzie i grudniu"...) - przy dłuższym pobycie plan podróży jest chyba zdecydowanie mniej "napięty" i dysponuje się zupełnie inną rezerwą czasową. Oczywiście zakładam, że chce się coś zobaczyć.
Różnice pomiędzy czerwcem a grudniem czy lutym pominę subtelnym milczeniem. W sumie - to tylko miesiąc, i to tylko miesiąc. Kartka z kalendarza i nic więcej.
..."Czy masz wiedzę, że jeśli zwrócisz uwagę na domniemane przyczynisz się do ich likwidacji, pomniejszenia, unicestwienia czy też może się zdarzyć, że pozbawiasz kogoś entuzjazmu i całej uciechy związanej z podróżowaniem, a przez Madagaskar szczególnie?"... - Nie, nie mam takiej wiedzy, bo przebywałem tam tylko 4 tyg, a nie np. 4 lata. Przykro mi, że pozbawiłem Ciebie "entuzjazmu i całej uciechy związanej z podróżowaniem".
Pozdrawiam.


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 08:30 | 11.03.2014

...moja kolej 
żeby było sprawiedliwie moją wiadomość też coś zżarło!
Na wstępie, bardzo dziękuję za Waszą uwagę, wszystkie sugestie i spostrzeżenia są dla mnie bezcenne. Oczywiście nie mam aż tak imponującego bagażu podróżniczego, chociaż wyjeżdżam dość często , a moje doświadczenia stricte Afrykańskie to tylko Tunezja – co prawda nie przeleżana z drinkiem przy basenie a przejechana wzdłuż i wszerz wynajętą Cliówką. I wiem, że do Birmy, Laosu, Argentyny czy Nigerii nie ma co porównywać...
I właśnie dlatego założyłam ten wątek, zależy mi na konkretnych informacjach, nie takich beznamiętnie kopiowanych na stronach netu, tylko sprawdzonych-przeżytych. Fajnie byłoby mieć jakieś towarzystwo – najlepiej takie jak Wasze- doświadczone i łebskie, ale cóż skoro na horyzoncie nikogo nie widać – pewnie! zawsze można jeszcze zrezygnować! Wszędzie piszą o „zachowaniu szczególnej ostrożności” i „potencjalnych trudnościach” tylko nikt nie wyjaśnia o co chodzi, czy o kieszonkowców (którzy są wszędzie) czy o ganianie białych z maczetami, tak samo jest z tym czerwcem... czy problem stanowią turyści w znacznych ilościach, czy też coś innego. Ja spotkałam się dla odmiany z opinią, że jest to dobra pora na Madagaskar, bo trochę chłodniej, mniej pada i ryzyko huraganu mniejsze. Dwa tygodnie to bardzo mało, stąd nie ma co szarpać się jak wariat, tylko może ograniczyć się do jakiś dwóch – trzech miejsc, z których dałoby się wrócić na czas do Tany i skorzystać z okazji przyjrzenia się tamtejszym ludziom. Może by tak dla odmiany odwiedzić polską misję? Co wy na to?
pozdrawiam serdecznie!
M.


Radzik1982 dołączył
08.04.2014

Radzik1982 14:38 | 08.04.2014

Hej Małgosia.

słuchaj też sie wybieram na madagaskar lecz końcem czerwca , widze że jestes tutaj na forum juz od jakiegoś czasu więc pewnie troszke info zebrałaś. interesowały by mnie wszelkiego rodzaju przewodniki i przydatne linki od kogoś kto był widział i wie :-). My podróżujemy we dwójke i lecimy z Johanesburga.

Dzięki za pomoc :-)

Pozdrawiam


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 23:42 | 25.04.2014

Cześć!
Faktycznie, dzięki wspaniałej ludzkiej pomocy udało mi się zebrać kilka garści potrzebnych informacji! Tak przy okazji... mam cichą nadzieję,że kiedyś uda mi
się w jakis sposob odwdzięczyć :)
Jeśli chodzi o mapy i przewodniki, znalazłam w Warszawie świetną księgarnię, gdzie jest kilka do wyboru. Co prawda mapy drukowane w skali 1: 1 000 000 i 1:1 400 000 (jeszcze trochę a lepszy bylby globus :)), ale tak jak pisano już wyżej pajeczyny drog nie ma sie tam co spodziewać...
Moj mail jest kilka postow wyzej - pisz, moze w czyms pomogę :)
Pozdrawiam!!!
Małgosia


Smok-1 dołączył
09.03.2010

Smok-1 20:05 | 26.04.2014

Gośka, trzeba się było zgłosić wcześniej, nie jechałabyś sama ....


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 21:12 | 26.04.2014

Smoku - bo to jest "magia promocji" biletów lotniczych. Najpierw się kupuje, a potem na siłę "dopasowuje" resztę :-)


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 00:50 | 27.04.2014

...i co ciekawe może się okazać, że był to strzał w dziesiątkę :-)


Smok-1 dołączył
09.03.2010

Smok-1 13:14 | 27.04.2014

Colmar, z biletami ja też tak robię, tylko Afryka (ta czarna) jest trochę trudniejsza do samodzielnego podróżowania ....


[konto usunięte] dołączył
03.12.2012

[konto usunięte] 13:34 | 27.04.2014

Zdecydowanie trudniejsza :-)))


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 13:32 | 29.04.2014

...no niestety Smoku, ale "ofiary promocji" tak mają :-)
Szkoda, bo mogłoby być wesoło! Następny bilet obiecuję kupić drogo i z ogromnym wyprzedzeniem ;-)
pozdrawiam
M.


Smok-1 dołączył
09.03.2010

Smok-1 08:36 | 30.04.2014

Wiem, bo jestem nieustanną ofiarą promocji .... Jakaś relacja po powrocie będzie ? No i trzymamy kciuki za powodzenie ...


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 19:36 | 30.06.2014

Cześć to ja!
chyba najszczęśliwsza na świecie OFIARA PROMOCJI!!! ;-)

Wróciłam kilka dni temu...zakochana po uszy w urodzie tego cudownego kraju, jego odmienności, zróżnicowaniu i wszechobecnych uśmiechach miejscowych.
To co zobaczyłam i przeżyłam wciąż nie może mi sie pomieścić w głowie, jedno co wiem w tej chwili na 100% to to , że była to właściwa decyzja!
I właśnie w tym miejscu chcę serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy mnie wspierali swoją wiedzą, doświadczeniem i optymizmem!!!
Mam nadzieję, że teraz ja pomogę komuś :-)
Madagaskar, to wyspa biednych i miłych ludzi, a ja dodatkowo miałam szczęście trafić na najlepszych pod słońcem przewodników, którzy świetnie mówią po angielsku, potrafią załatwić samochód, wygodny i czysty hotel, a dodatkowo okazują się przesymatycznymi kompanami. A to oni najlepiej wiedzą gdzie dzieje się coś ciekawego i wartego obejrzenia.
Turystów ani ani! przez moje 15 dni spotkałam w parkach dwie małe grupki (Francja i Niemcy) plus dwie samotnie podrózujące panie Brytyjkę i Polkę (wiem że jeszcze tam jest ;-)).
Nie wiem jak inne miesiące, ale pogoda w czerwcu okazała się super! kiedy trzeba gorąco a innym razem tylko ciepło, z pewnością mniej zwierząt, chociaż i tak zaliczyłam całe mnóstwo lemurów i kameleonów natomiast żadnych much i komarów.
Jeśli miałabym taką możliwość, wróciłabym tam choćby na piechotę :-)
pozdrawiam!!!


Przemysław Supernak SuperGlob dołączył
06.11.2010

Przemysław Supernak SuperGlob 09:37 | 02.07.2014

Za ile udało ci się kupić bilet i na jakiej trasie? Madagaskar jest na czele mojej listy planów, ale póki co ceny przelotów nie zachęcały.


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 10:06 | 02.07.2014

Cześć,
cena biletu to 3 280 zł, kupiłam go pod koniec lutego br.
Trasa Warszawa-Paryż, Paryż-Antananarivo i oczywiście z powrotem :-)
Oba loty Air France, więc fajnie i zdecydowanie łatwiej się ogarnąć. Szczerze polecam! :-)


Przemysław Supernak SuperGlob dołączył
06.11.2010

Przemysław Supernak SuperGlob 09:00 | 03.07.2014

CZy to była regularna cena, czy jakaśpromocja? Kiedyś jak szukałem to przeważnie były ceny w przedziale 3500 - 4000 PLN.


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 13:08 | 03.07.2014

W moim przypadku, był to strzał promocyjny! Faktycznie z tego co się orientuję zwykle jest sporo drożej. Ale jak widać takie rodzynki jak mój też się zdążają, tym bardziej, że miałam tylko jedną przesiadkę. Mam nadzieję, że uda Ci sie coś fajnego upolować :)


miejska dołączył
26.12.2008

miejska 17:52 | 03.07.2014

Brawo!
Wiedziałam, że to będzie udana wyprawa, na przekór wszelkiej maści złowróżbnym wróżom.
Które miejsce uznałaś za numer 1?


Małgosia BS dołączył
24.02.2014

Małgosia BS 12:20 | 04.07.2014

Trudny wybór! Pierwsze skojarzenie to Park Isalo, ale to jednak nie! Naprawdę najwspanialszym miejscem byla ulica Ampefy, jak wszystkie pełna tamtejszego życia i spraw :-), przy której siedzieliśmy z moim przewodnikiem i gromadą miejscowych popijając rum z wanilią :-)


miejska dołączył
26.12.2008

miejska 18:53 | 04.07.2014

mmmmm, rum z wanilią, dobre, dobre.
Nie dziwi mnie, że na ulicy Ampefy było klimatycznie. Ampefy jest nazwane przez Malgaszy wątrobą ziemi. I coś w tym być musi bo to niesamowite miejsce. Gejzer jest w Amparaky ale funkcjonuje pod nazwą Ampefy.



Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl