Forum dyskusyjne
wiza turystyczna
kategoria podróże po świecie
kraj Australia
bpositive 00:10 | 12.09.2012
Witam,W grudniu wybieram sie do Adelaide odwiedzic chlopaka.Naogladalam sie Nothing to Declare wiec cos wiem,ale wole upewnic sie,ze bezstresowo tam dotre stad moje pytania:
* czy lepiej wykupic ubezpieczenie w polskiej firmie czy w australijskiej?i jakie?
* co potrzebuje by udowodnic,ze posiadam gotowke? myslalam o :czekach podroznych, wyciagu z konta, mieszkam w Anglii wiec payslips , prepaid cards (zna ktos dobre?), no i sprobuje zalatwic karte kredytowa
* czy musze byc zatrudniona?na miesiac przed wyjazdem bede bezrobotna, wiec troche sie obawiam,ze sie przyczepia
* czy bezproblemowo i bezclowo moge zabrac wodke?
* czy wypelnijac formularz evisitor musze podac znajomych w Australii,ktorych bede odwiedzac? Czy wspomniec chlopaka czy lepiej nie, zeby nie pomysleli,ze chce tam zostac?
Z gory wielkie dzieki za jakiekolwiek informacje.Pozdrawiam!
jaco 13:59 | 16.09.2012
Witam.-Ja wykupywałem żonce ubezpieczenie w Polsce więc nie mam doświadczenia gdzie lepiej
nie musisz udowadniać że masz gotówkę , przynajmniej na etapie wizowym , aplikacja jest online i praktycznie można dostać wizę nawet po kilku minutach bo wydaje ją automat , żonka miała z sobą kartę i dwa wydruki z aktualnego stanu konta z tej karty , znajoma z którą leciała nie miała nic i w ogóle jest bezrobotna .
-po wylądowaniu sprawdzali tylko czy nie mają art. spożywczych , wódkę mieli i nie było z nią żadnych problemów / dwie flaszki na prezent dla znajomego u którego były /
-przy wypełnianiu evisitor podały adres znajomego u którego były , leciały na miesiąc , był to kuzyn koleżanki żony , moja żona nie znała go i nie było żadnych problemów więc myślę że lepiej go wpisz
Pozdrowionka
Raphael 16:35 | 17.09.2012
Witam! Dosłownie przedwczoraj napisałem kilka słów na temat wiz do Australii a tu prosze, znow ten temat! :)Generalnie na lotniskach w Australii (przekraczałem granicę w Melbourne, Sydney i Darwin) nie zauważyłem żeby urzędnicy imigracyjni byli jakoś szczególnie dociekliwi. Natomiast są dociekliwi celnicy jeśli chodzi o przewóz rzeczy objętych zakazem.
Z alkoholem nie ma problemu. Warto się zaopatrzyc bo w Australii jest drogi. Butelka wina do obiadu to ok. 20 AUD.
Flaszka rumu ok.40 AUD.
Jeśli chodzi o ubezpieczenie, według mnie absolutnie w polskiej.
Wypelniając formularz napisałbym że będę mieszkac u znajomych w Australii i podał ich adres. Wszystko jedno czy tak będzie czy nie.
fotodrab 13:34 | 18.09.2012
Zacznijmy od ubezpieczenia. Wydaje mi sie, ze lepiej w firmie polskiej, bo bedzie Ci po prostu latwiej. Australijskie firmy maja zdecydowanie mniejszy biznes w ubezpieczeniach wewnetrznych turystow, wiec to mniejsze doswiadczenie moze sie przekladac na cene. Kupujac polise sprawdz jednak dokladnie warunki. Pamietaj, ze jesli koszty leczenie pokrywa na przyklad do 100 tys zl, to bardzo mozliwe , ze przy powazniejszym wypadku i zwiazanym z nim operacji, ze szpitala bedziesz wypisana juz po paru dniach. Poza tym wiele ubezpieczalni zyczy sobie, bys to ty pokrywala koszty, a oni zwroca je po powrocie. Wszystko jest ok, jesli mowimy o rzeczach drobnych. W wypadku powazniejszych moze to byc dla Ciebie niemozliwe, wiec upewnij sie jak ubezpieczyciel dziala w takich warunkach. Koniecznie przeczytaj wszystko, co zapisane drobnym drukiem!Wodki mozesz przywiezc 2 litry. Natomiast absolutnie zadnej swiezej zywnosci , itp, itd. Kary za to potrafia byc nadzwyczaj dotkliwe. Wjezdzajac do Australii musisz byc w stanie udowodnic, ze albo jestes w stanie sie sama utrzymac ( czyli najlepiej miec odpowiednia ilosc srodkow na koncie, lub karte kredytowa z adekwatnym kredytem, ( nie musisz miec zadnego wyciagu, bo w kazdym ATM mozna to sprawdzic) lub gotowke, lub czeki ( tego nie polecam, gdyz ich wymiana jest bardzo nieoplacalna), lub tez, ze ktos zadba o Twoje utrzymanie.
Nie musisz podawac zadnych Australijczykow, ktorych bedziesz odwiedzac
Zatrudniona rowniez byc nie musisz....musisz miec po prostu pieniadze :)
usunięty/nieznany 15:23 | 18.09.2012
Z ta zywnoscia to nie jest az tak zle. Oczywiscie swiezych owocow nie uda sie przewiezc ale juz np z suszonymi rybami czy oscypkami problemow nie mialem. Trzeba tylko pamietac zeby zywnosc byla oryginalnie zapakowana i oczywiscie nalezy ja zdeklarowac na granicy. Najwyzej cos Ci odrzuca, mi sie jeszcze nie zdarzylo. Tutaj jest lista co nalezy zdeklarowac:http://www.daff.gov.au/aqis/travel/entering-australia/cant-take
I tak jak pisza - "In many cases items you declare will be returned to you after inspection."
Podobne wątki podróże po świecie AUSTRALIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.