Artykuły i relacje z podróży Globtroterów

E6, trole i białe noce > NORWEGIA


filnec filnec Dodaj do: wykop.pl
relacje z podróży

Zdjęcie NORWEGIA / Oppland / Geilo / Dom wikingów ? Skansen w GeiloCzyli relacja z dwuosobowej wycieczki/wyprawy do krainy wikingów , w/w troli, krainy o słonych cenach i o słodkich fjordach nie wspominając.

Czyli relacja z dwuosobowej wycieczki/wyprawy do krainy wikingów , w/w troli, krainy o słonych cenach i o słodkich fjordach nie wspominając.
Skandynawski mit jest mitem wpajanym nam od młodości jako obraz dalekiej północy, surowych ludzi którzy muszą radzić sobie z surową przyrodą, czy też kawałkiem ziemi jaki im przypadło „zarządzać”. Dla nas zainspirowanych tym mitem Skandynawia była zawsze bardzo odległa i tajemnicza, chcieliśmy się przekonać na ile ta prawda jest prawdziwa. Wybierając się w tą niezbyt daleką (jeśli wziąć pod uwagę dzisiejsze warunki a więc całą globalizację etc pod uwagę) podróż postawiliśmy sobie za cel by poczuć smak wielkich i niezaludnionych przestrzeni będących już jakby poza kontynentem, w innym świecie. Plan na wyjazd pojawił się mniej więcej 2 lata wcześniej w czasie wakacji po Włoszech, gdzie mnie i Adamowi zamkniętym w aucie na wiele godzin/dni przejawiały się również i wakacyjne pomysły. Dodam że tamta wyprawa nie była w pełni udana. Kształtowanie trasy nie było trudne z racji wyboru kraju przez który biegnie tylko 1 droga, a jest nią krajowa E6. Kwestią podlegającą wyborowi był powrót oraz początek trasy w Norwegii (czy z Oslo powinniśmy kierować się prosto na północ czy lepiej jeszcze na chwilę pojechać na zachód w kierunku Bergen) . Celem nr 1 była Norwegia, poświęcenie większej ilości dni płaskiej Szwecji i Danii miałaby sens gdyby tym wakacjom dać więcej niż tylko 19 dni. Finlandia miała znaczenie i sens; jak również Litwa, Łotwa i Estonia, które znajdowały się na wybranej przez nas trasie (początkowo mieliśmy wracać przez Szwecję). Mazury i całą Polska też były po drodze; praktycznie jak całe Niemcy. Na końcu drogi czyli po 8950 przejechanych km pozostał mały niedosyt; jednak dzięki temu warto tam pojechac po raz kolejny. Piątek, godz. 9.15. Początek był wielce obiecujący: my, obładowani żarciem z aldika zaczynamy nasz survival. Na końcu okaże się iż nie do końca był to obóz przetrwania; choć przynajmniej nie traciliśmy czasu na zbieractwo i łowy. Z tego też może powodu owy niedosyt. Podjarani celem nawet nie zauważaliśmy potencjalnych ciekawych miejsc jak np. Hamburg czy Kolding. To był niewątpliwie błąd, jednak ograniczeni czasowo pędziliśmy w nieznane jak te kanadyjskie myszy co wskakują do morza. Żal niewątpliwie był po macoszemu obejrzanej Kopenhagi, której kanały, architektura, międzynarodowa otoczka wymagałaby zdecydowanie kilku dni, nie paru godzin. Jednak chęć dotarcia do celu przesłaniała logiczne myślenie jakiego przejawem byłoby poświęcenie temu miejscu kolejnych godzin.
Planowanie konkretnej trasy odbywało się na wiele tygodni przed wylotem. Służyły temu mapy&Google, trójwymiarowe fotomapy niedostępne pionierom turystyki. Chcieliśmy i mogliśmy wybrać trasę w minimalnym stopniu ograniczoną przez przeszkody wodne (czego w Norwegii nie sposób uniknąć brnąc na samą północ). I tak mieliśmy 3 przeprawy wodne na naszej m6 trasie. Powiem bardzo niedrogie patrząc na realia Norweskie.
Opuszczając Kopenhagę mieliśmy jak napisałem niedosyt, przynajmniej ja żałowałem nie dania sobie na taką wyprawę całego miesiąca i niezwiedzona Christiania . Przed nami spory wydatek: 35 euro za przejechanie kolejnym mostem-gigantem; opuszczenie Danii tą formą jest drogą sprawą; podobnie jak wjechanie na wyspę Sjaelland (gdzie jest Kopenhaga). Cóż, właściwa Skandynawia była już kwestią paru kilometrów. Znów uniknęliśmy zwiedzania większego miasta, Malmo musieliśmy ze względu na porę i zmęczenie sobie zastąpić Goteborgiem. Nic straconego, z wyjątkiem Torso Tower. Tak czy inaczej doczekaliśmy swego pierwszego dzikiego biwaku (i jedynego w Szwecji) ok. 100 km na północ od Malmo. Noc była burzowa, przynajmniej rozbicie namiotów nie było utrudnione przez deszczyk to parę minut później rozpętało się piekło. Mimo to usnąłem jak kamień i z samego rana zobaczyłem ładną okolicę nad jeziorem (w środku nocy wiedziałem że rozbijamy się szybko nad wodą i że są jeszcze jacyś ludzie; luzik, w całej Skandynawii można się rozbijać gdzie się chce jeśli nie jest to czyjaś własność, co zazwyczaj widać). Adam łowi ryby z samego rana, bez powodzenia; następnie uderza koło niego piorun co skłania go do powrotu, zjedzenia śniadania & wypicia kawy. Ruszyliśmy w stronę Oslo po drodzę zatrzymując się w Goteborgu. Nadal deszczowo, lipcowa pogoda nie zachwycała … i miała nie zadzwycać przez kolejny tydzień. Gdzieś wyczytałem że w Skandynawii są najdroższe parkingi na świecie (w Oslo 6 euro/h, w Goteborgu „jedyne” 4€). Spacer po mieście nie był ani długi ani nudny. cdn


cdn

Zdjęcia

NORWEGIA / Oppland / Geilo / Dom wikingów ? Skansen w GeiloNORWEGIA / Nordeland / b.d / kolejny biwakNORWEGIA / Oppland / m6 / Las w zwierciadleNORWEGIA / nordland / nordland - przeprawa / ŁąkaNORWEGIA / Nordland / m6 / Jeziorko o porankuNORWEGIA / Telemark / droga / Krajobraz zachodni TelemarkNORWEGIA / Finmark / Finmark / biwak nad jezioremNORWEGIA / Nordeland / E6 / 2 nad ranem - drogaNORWEGIA / Telemark / Telemark / wioska nad fjordemNORWEGIA / Oppland / m6 / niedoskonałe odbicieNORWEGIA / Hallingdal / Hol / kościółek NORWEGIA / Oppland / droga / odblaskNORWEGIA / Nordland / E6 / odbicieNORWEGIA / Nordland / Nordland / Zacisze fjorduNORWEGIA / Hordeland / m6 / Vøringfossen - 183 m

Dodane komentarze

brak komentarzy

Przydatne adresy

Brak adresów do wyświetlenia.

Strefa Globtrotera

Dział Artykuły

Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.

Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.

Jak dodać artykuł?

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie - TUTAJ
  2. Dodaj zdjęcia (10 punktów) - TUTAJ
  3. Dodaj artykuł (100 punktów) - TUTAJ
  4. Artykuły są moderowane przez administratora.

Inne Artykuły

X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2023 Globtroter.pl