Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Perast i jego dwie siostry > CZARNOGÓRA



Perast, Boka Kotorska, Perast na tle gór, CZARNOGÓRA
Perast to miasteczko wtulone w górę Kason. Jego założycielem było plemię Pirustów, co doskonale tłumaczy nazwę. Miejsce to nie ma w sobie nic z wakacyjnych, hałaśliwych kurortów. Jest wyciszone, spokojne, czekające na odkrycie, niczym piękna twarz panny młodej, schowana pod welonem.
Perast, Boka Kotorska, Piękny Perast, CZARNOGÓRA
Można powiedzieć , że od strony lądu jest trochę ukryte, choć doskonale widoczne od zatoki. Dzieje się to dlatego, że główna droga biegnie wyżej i zostawia miasto w dole. Warto jednak wysiąść z autobusu Blueline, kursującego z Kotoru czy Herceg Novi (za jedyne 1 euro) i zrobić sobie spacer w dół. Miasteczko z pewnością zaskoczy spokojem, ciszą i nienarzucającym się pięknem.
Perast, Boka Kotorska, Na brzegu w Peraście, CZARNOGÓRA
Podobno jest tu zaledwie 300 stałych obywateli, ale nie zawsze było tak skromnie. Kiedyś Perast tętnił życiem, mając prawie 6 razy więcej mieszkańców i aż 4 stocznie. To tutaj kształcili się oficerowie floty cara Piotra I. W barokowym pałacu Bujovica, przekształconym na muzeum, można się wiele dowiedzieć o historii tego niezwykłego miejsca. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych malarzy, pisarzy, historyków i dowódców. Niestety, lata świetności skończyły się wraz z upadkiem Republiki Weneckiej, a po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Perast w 1979 roku, mocno podupadł. Do dziś górują nad nim ruiny martwych domów, porzuconych po tragedii. Natomiast w niezniszczonych budowlach, znajdujących się na brzegu Boki Kotorskiej, wyraźnie widać weneckie wpływy.
Perast, Boka Kotorska, Na górze ruina po trzęsieniu ziemi, CZARNOGÓRA
Z nabrzeża miasteczka rozciąga się urzekający widok na Zatokę Kotorską, a także leżące w zasięgu wzroku dwie wysepki, niczym dwa pływające kościoły. Na tej z lewej strony - Sveti Dordje, niedostępnej dla zwiedzających, wśród wysokich cyprysów - symboli śmierci i przemijania, zasadzonych przez Benedyktynów, wyrasta też wieża kościoła św. Jerzego. Miejsce to ma smutny wydźwięk, bo zwane jest Wyspą Śmierci. To tutaj chowani są znamienici obywatele Perastu. Inna jej nazwa to Wyspa Łez. Podobno nikt tu się nigdy nie urodził, za to wielu straciło życie. Był czas, że po zabójstwie księdza odprawiającego mszę, została ona wyklęta przez ówczesnego papieża. Z wyspą związana jest też legenda o tragicznej miłości mieszkanki Perastu i młodego Chorwata wcielonego do francuskiego wojska, które zbombardowało miasto z tej właśnie wyspy. Okazało się, że jedną z ofiar była ukochana żołnierza. Pochował ją, oczywiście, wśród cyprysów na wyspie i do ostatnich dni doglądał jej grobu.
okolice Perastu, Boka Kotorska, Wyspa św. Jerzego, CZARNOGÓRA
Druga wyspa – Gospa od Škrpjela, została zbudowana sztucznie. Ponoć w lipcu 1452 roku na wystającej z wody skale, rybacy zauważyli obraz Matki Bożej. Z pietyzmem zabrano go na łódkę i umieszczono w kościele św. Mikołaja. Jednak obraz nie zagrzał tam miejsca. W cudowny sposób trzykrotnie wracał na skałę. Ludność, uznając to za boski znak, postanowiła wybudować w tym miejscu kościół. Zatopiono więc wiele zdobycznych, tureckich statków napełnionych kamieniami i uformowano wyspę, na której powstał kościół, poświęcony Matce Bożej Skalnej. Później dobudowano dzwonnicę i inne budowle.
okolice Perastu, Boka Kotorska, Kościółek na wyspie od strony wejścia, CZARNOGÓRA
okolice Perastu, Boka Kotorska, Barokowy kościółek w sam raz na ślub, CZARNOGÓRA
Zwyczaj usypywania wyspy trwa zresztą do dziś. Każdego roku 22 lipca, mężczyźni z Perastu i okolicznych wiosek, dorzucają kamienie, powiększając jej obszar. Płyną tam powiązanymi łódkami wypełnionymi kamieniami i śpiewają tradycyjne pieśni. Uroczystość kończy suta kolacja na wyspie.
W środku kościoła Matki Boskiej na Skale znajdziemy wiele śladów historii, związanych z tym cudownym miejscem. Jego wnętrze zdobią obrazy tutejszego artysty Tripo Kokolja . Ołtarz wykonany w Genui ufundowali mieszkańcy Perastu. Po jego prawej stronie znajdują się suche bukiety panien młodych, ofiarowane Matce Bożej ze Skały .Wokół pełno jest srebrnych płyt wotywnych, które złożyli cudem uratowani marynarze lub ich bliscy. Jest też niewielki, ale niezwykły obraz kobiety, czekającej przez 25 lat na ukochanego męża, utkany z jej włosów oraz złotych i srebrnych nici.
Wyspa Matki Bożej ze Skały, Boka Kotorska, Obraz wyszyty włosami (do artykułu), CZARNOGÓRA
okolice Perastu, Boka Kotorska, Jeszcze raz kościółek na wodzie, CZARNOGÓRA
Niezwykłe miejsca, niezwykła historia, niezwykłe legendy… Myślę, że warto odwiedzić te trzy perełki, schowane wśród majestatycznych gór Montenegro.
Usypana wyspa, Boka Kotorska, Kula, CZARNOGÓRA
okolice Perastu, Boka Kotorska, Czarnogórska perełka, CZARNOGÓRA
Perast, Boka Kotorska, Perast został w tyle.., CZARNOGÓRA
łódka na wyspę – 5 euro
kościół na wyspie i muzeum kościelne – 1 euro
Dodane komentarze
Przydatne adresy
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.