Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Pakistan 4 > PAKISTAN
 benbm
 benbm          
                                            
                 relacje z podróży
                
                              
  	        
              
           relacje z podróży
  Stał  tam  hotel    ,,dla  orłów ,, ,faktycznie wybudowany  był  w  niesamowitym  miejscu  ,na skarpie  ,skąd  można  podziwiać  cały  Karimabad  . To już  po  wyżej  4000 metrów  .Gdy  tam  podchodziłem to płuca łaziły  ,jak  nie  wiem co .Nocleg  w  tym  hotelu  kosztował  150 USA ,gośćmi  zaś to  wojska  ONZ  więc nie  płacili z  własnej  kieszeni  czyli  sponsorowani . Wiec ułożyliśmy  się pod schodami ,a  tam  temperatura spada w nocy  po niżej  zera .Mocno  szczękaliśmy  zębami  ,grzaliśmy  się  na  wzajem do białego rana  .Na  szczęście gdzieś  nad ranem ktoś  nas  wykukał ,wpuścił  nas do  kuchni hotelowej  .Wtedy troszkę pospaliśmy .Ostrzegali  nas ,byśmy uważali  bo  tam prowadzone  są  prace  górnicze  i zdarzają się  wybuchy dynamitu   .Dotarliśmy  do  pułki  skalnej  .Chyba pierwszy  raz  w  życiu tak się  bałem ,idzie  się  bowiem półka  o szerokości 60 cm ,z prawej  strony potoczek sztucznie  utworzony  .Co  prawda  do strachliwych  nie należę ,bo  gdy  byłem ratownikiem  górniczym ,to pracowaliśmy też na  linach  ,ale  nie  było tutaj żadnego zabezpieczenia  ,jest  wąsko  wiec  łykam  cztery tabletki  na  błędnik żeby  mi się  w  głowie  nie  kolebało  .Przeszliśmy to  ,przekroczyliśmy rzekę trochę  też wręcz  spinaliśmy się ,aż tu  nagle  jak  nie dupnie .Patrzymy  -a  tu  na  nas  leci lawina  .Uskoczyliśmy  w  bok .Na  szczęście lawina  wpadła  do żlebu ,wzbijała jedynie  do góry  potężny  obłok   śnieżnego  puchu  .Po  czasie dowiedziałem się że lawinę  wywołali  górnicy ,poszukujących tam  złota i innych  minerałów .W końcu dotarliśmy na  łąki  pod  Ultarem .   Po drodze  spotkałem dwóch Afgańców .Sami się zresztą tak  przedstawili  ,m€wili że  maja rodzinę  po  tej stronie  gór  .Taka  podróż  zajmuje  im  tygodnie . Poszliśmy  jeszcze  wyżej  była  tam  chatka gdzie składowano dynamit do  rozsadzania  skał  i  szukania co  lepszych okazów zdobyczy .Zauważyłem że  wiercą płytkie  otwory  i  wkładają całe laski  dynamitu i  podpalali  lont .Doradziłem im  by  laske  dynamitu  robili  na  połowę  a  efekty  takie same  .Zdziwili  się ale mówię że  byłem  górnikiem strzałowym W wyniku  tych  wybuchów  schodziły  potężne  lawiny ,efektowne  więc  było  co  oglądać 
 CDN
 
Dodane komentarze
	brak komentarzy	
	
Przydatne adresy
		Brak adres w do wy wietlenia.
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
 za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.






