Forum dyskusyjne
Podróż Koleją Transsyberyjską może zamienić się w koszmar
kategoria podróże po świecie
kraj Rosja
artuś 11:20 | 03.06.2015
Któż nie marzy lub nie marzył o podróży tą legendarną koleją? Ja marzyłem od dziecka. I w maju 2015 pojechałem lądem do Wietnamu. Ale w Rosji spotkała mnie niemiła niespodzianka, a w zasadzie koszmar. Kto wybiera się tam samotnie powinien to przeczytać ku przestrodze. Może uniknie błędów: http://bananyicytrusy.blogspot.com/2015/05/samotny-wilk-czesc-1.html
to ja 12:35 | 03.06.2015
Cześć - ja z Rosją mam dobre doświadczenia ( z mundurowymi również).To tak jak wszyscy piszą jak wspaniale jest w Armenii - a dla mnie to była najgorsza podróż, a "Pani pogranicznik" jak mnie wypuszczała to długo czytała w SWOIM komputerze o mnie. Doprawdy nie wiem co takiego tam napisali ale była bardzo zainteresowana tym co tam czytała co chwilę spoglądając na mnie.
artuś 12:38 | 03.06.2015
Zdaję sobie sprawę, że większość ludzi, którzy odwiedzili Rosję ma dobre i pozytywne doświadczenia, ale czasem można się nieźle ,,przejechać".
Antoni 18:56 | 05.06.2015
Swoją podróż sprzed dwóch lat wspominam dobrze, chociaż jak wszędzie tak i w Rosji bywają różni ludzie to mój miesięczny pobyt w Rosji, z tygodniowym pobytem w Moskwie, dwutygodniowym w Irkucki, tajdze i nad Bajkałem tygodniowym na wyspie Olchon wspominam dobrze, ponieważ wszędzie spotykałem życzliwych ludzi. Inna sprawa trzeba mieć oczy otwarte na wszystko, zbytnio nie spoufalać się i nie afiszować zawartością plecaka i portfela i warto znać rosyjski.
Edgarek 15:20 | 07.06.2015
Ufff już myślałem, że to z koleją transsyberyjską jest coś nie tak, a to podróżnik wyprawę rozpoczął od palenia papierosów na zakazie, a później wdał się w dyskusje polityczne w Rosji. To chyba nie ma nic wspólnego z koleją?
artuś 17:08 | 15.06.2015
Dlatego mam nadzieję, że gdy ktoś się wybierze w podróż po Rosji pociągiem nie popełni moich błędów.
Smok-1 22:02 | 15.06.2015
No to trochę przeżyłeś! Fajna opowieść, zabrakło chyba nieco rosyjskiego na początku. Generalnie ich nie przekonasz, stopień propagandy jest olbrzymi, lepiej zamiast zagłębiać się w meandry polityki - nawet nieświadomie - skupiać się na rosyjskiej, naturalnej gościnności. Nie zawsze zadziała, ale w dłuższej perspektywie się sprawdza. Pozdrawiam ....
Edgarek 22:19 | 15.06.2015
> Dlatego mam nadzieję, że gdy ktoś się wybierze w podróż po Rosji pociągiem nie>popełni moich błędów.
Myślę, że nie chodzi o pociąg tylko o Rosję jako taką.
W wielu krajach trzeba uważać co się mówi, nawet jeśli rozmówcy wydają się być całkiem normalni. Może to czasami zakrawać o obsesję, ale patrząc na Twoje opisy, lepiej dmuchać na zimne.
usunięty/nieznany 09:26 | 16.06.2015
Naszym zdaniem, na chwilę oceną podróż koleją transsyberyjską nie jest tak niebezpieczna jak jeszcze kilka lat temu. Oczywiście, trzeba zawsze zachować dystans między nami, a lokalnymi mieszkańcami - mimo dobrego nastawienia mogą mieć wobec nas złe zamiary.
Wiesław 09:32 | 16.06.2015
przeczytałem całą relację i zadaję sobie pytanie:jakim trzeba być "smutasem" aby dowartościowywać się w taki sposób?
pozdrawiam
artuś 10:04 | 16.06.2015
Dziękuję Panie Wiesławie, smutasem raczej nie jestem:)
paweł.p 13:09 | 16.06.2015
Jak większość podróżników mam dobra wspomnienia z KT. Pierwsze wrażenie to czystość, drugie punktualność - obydwa pojęcia obce PKP z przystawkami. "Prowadnice" naprawdę dbają o czystość i służą pomocą podróżnym. Poznałem kilku sympatycznych Rosjan i ich historie. W moim przypadku w Rosji (azjatyckiej) zawsze sprawdza się dewiza, że gdy w kontakty zainwestujesz pozytywną energię to wróci ona do ciebie w dwójnasób. A wbrew potocznym wyobrażeniom KT nie jest "wesołym pociągiem" gdzie "ruscy" chleją na potęgę. Wręcz przeciwnie.
artuś 00:53 | 20.06.2015
Bardzo słuszne uwagi. Nie widziałem za dużo imprez w KT. Wielu myśli pewnie, że wódeczka leje się tam litrami. Nic bardziej mylnego.
Antoni 00:15 | 28.06.2015
Współczesny bradiaga gdy już dojedzie transsibem do Irkucka, by poznać życie potomków carskich zesłańców, bądź też dobrowolnych osiedleńców z Wiersziny, przybyłych ze Śląska, pewnie nie raz zanuci starą pieśń: Gdzie Bajkał podnóża gór sięga, przez śniegi wichurę i deszczwędruje zgarbiony włóczęga, dźwigając przeklęty swój los...
Zachwycony dziewiczym i surowym krajobrazem, zadumany nad losem żyjących tu ludzi, ze zdumieniem przekona się, że oni tam są szczęśliwi...
artuś 11:11 | 17.11.2015
Być może jakoś Pana przekonam do siebie i do tego, że nie jestem smutasem książką ,,Banany i cytrusy, czyli jedź do Azji". Chętnie ją Panu wyślę. Oczywiście nieodpłatnie:) Pozdrawiam.
artuś 22:35 | 02.07.2015
Myślę, że ludzie wschodu są szczęśliwsi niż ludzie zachodu, choć wydawać by się mogło, że powinno być odwrotnie.
to ja 08:40 | 03.07.2015
Potwierdzam - ludzie np. Kirgistan - niewiele mają, zawsze się z Tobą podzielą i są bardzo szczęśliwi.
artuś 23:32 | 06.07.2015
I Kirgistan jest na mojej liście krajów do odwiedzenia:)
Magda Kajzer 08:15 | 07.07.2015
Ja też marzę o podróży Koleją.Cóż, może w końcu się kiedyś uda. Na razie wystarczą mi Wasze relacje :).
artuś 20:07 | 09.07.2015
Magdo, z pewnością Ci się uda. :)
artuś 10:43 | 02.08.2015
Było pytanie o to co mi się przytrafiło w Pekinie. Oto odpowiedź http://bananyicytrusy.blogspot.no/2015/07/48-przygoda-w-pekinie.html
Drogomił 22:34 | 02.09.2018
Ja również z Rosją mam tylko i wyłącznie miłe doświadczenia. Mili ludzie, piękny kraj.
Podobne wątki podróże po świecie ROSJA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.