Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Rezerwat ptaków Poda nad Morzem Czarnym > BUłGARIA


Zbliża się pora migracji ptaków, a zatem okazja dla miłośników tych istot do obserwacji wielkich grup migrujących do ciepłych krajów.
W Bułgarii miejscem, które warto odwiedzić pod tym katem, jest rezerwat Poda, a warto go odwiedzić, gdyż w trakcie migracji można tam zaobserwować do 60 tys. przelatujących ptaków, najrozmaitszych gatunków. Tak duże natężenie skrzydlatych gości Poda zawdzięcza położeniu na jednej z najbardziej uczęszczanych dróg migracji - Via Pontica, oraz jeszcze, czemuś, ale o tym za chwilę.
Historia powstania rezerwatu sama w sobie jest dosyć niezwykła. Jeszcze w połowie wieku były to tereny pobliskiej rafinerii w Burgas, często wykorzystywane jako składowisko odpadów. Prawdziwa zona, do której strach się było zapuszczać, tak że tereny te nie były ani zaludnione ani uczęszczane. W latach siedemdziesiątych rafineria przestała wykorzystywać te ziemie, pozostawiając je samym sobie, co spowodowało, iż nadal było to pustkowie. Teren, pozbawiony nadzoru, stał się dzikim wysypiskiem śmieci. W tym momencie na scenę wkroczyli bułgarscy miłośnicy ptaków z BSPB (Bulgarian Society for the Protection of Birds), którzy postanowili wykorzystać niezwykły potencjał miejsca. Z jednej strony duży, nie zamieszkały obszar na ważnej trasie migracji, a zarazem bardzo różnorodny geograficznie, gdyż na tym samym terenie znajdują się słone wody Morza Czarnego, słodkowodne jeziora oraz jeziorka o dużym zasoleniu, a także tereny podmokłe o różnym stopniu zasolenia. Jednym słowem: pełna różnorodność dla wielu zwierząt. Dzięki wysiłkom przyrodników udało się przekonać ówczesne władze do stworzenia na tym terenie rezerwatu. Rozpoczęto porządkowanie terenu.
Obszar zaczął być przejmowany przez dzikie ptactwo, które poczęło brać poniekąd rewanż na cywilizacji technicznej człowieka. Otóż słupy linii wysokiego napięcia, przebiegające przez ten przemysłowy teren, upodobały sobie do gniazdowania kormorany. Ptaki te, jak wiadomo, mają bardzo agresywne chemicznie odchody, o czym przekonał się każdy, kto widział nad polskimi jeziorami wymarły las, w którym gniazdowały kormorany. Są one tak żrące, że uszkadzały metalową konstrukcję słupów wysokiego napięcia, grożąc ich zawaleniem i wymuszając liczne naprawy. Problem był na tyle poważny, iż po negocjacjach z energetykami zdecydowano się przesunąć linie wysokiego napięcia poza rezerwat, a istniejące słupy pozostawić jako miejsca gniazdowania.
Jak już wspomniałem, najwięcej gatunków ptaków można zaobserwować w trakcie wiosennych i jesiennych migracji. Jednak wczesnym latem gniazdują tam rzadkie ptaki, takie jak kilka gatunków czapli, w tym czaple siwe, czarne ibisy czy warzęchy. W trakcie migracji przelatuje tamtędy między innymi 100% europejskiej populacji białych pelikanów i 75% europejskiej populacji bocianów, w tym tych zmierzających do Polski.
Obserwacje przyrody można prowadzić z tarasu na dachu stacji BSPB. Zwiedzającym udostępniane są lornetki i luneta do o obserwacji, zaś pracownicy stacji z pasją i swadą opowiadają o elementach przyrody obecnych w rezerwacie. W tutejszym sklepiku można kupić piny z wizerunkami ptaków i publikacje ornitologiczne oraz ciepłe i zimne napoje.
Dojazd do stacji nie jest oczywisty. Jadąc od strony Sozopola, czyli z południa, drogą do Burgas należy z niej skręcić za skrzyżowaniem do Malko Tarnovo/Kraymorie i następującym po nim przystanku autobusowym. Jadąc od strony Burgas należy na wspomnianym, skrzyżowaniu zawrócić w kierunku Burgas i odbić przy przystanku. Dla posiadających GPS podaję koordynaty geograficzne parkingu koło stacji: 42.442767 N i 27.469618 E.
W Bułgarii miejscem, które warto odwiedzić pod tym katem, jest rezerwat Poda, a warto go odwiedzić, gdyż w trakcie migracji można tam zaobserwować do 60 tys. przelatujących ptaków, najrozmaitszych gatunków. Tak duże natężenie skrzydlatych gości Poda zawdzięcza położeniu na jednej z najbardziej uczęszczanych dróg migracji - Via Pontica, oraz jeszcze, czemuś, ale o tym za chwilę.
Historia powstania rezerwatu sama w sobie jest dosyć niezwykła. Jeszcze w połowie wieku były to tereny pobliskiej rafinerii w Burgas, często wykorzystywane jako składowisko odpadów. Prawdziwa zona, do której strach się było zapuszczać, tak że tereny te nie były ani zaludnione ani uczęszczane. W latach siedemdziesiątych rafineria przestała wykorzystywać te ziemie, pozostawiając je samym sobie, co spowodowało, iż nadal było to pustkowie. Teren, pozbawiony nadzoru, stał się dzikim wysypiskiem śmieci. W tym momencie na scenę wkroczyli bułgarscy miłośnicy ptaków z BSPB (Bulgarian Society for the Protection of Birds), którzy postanowili wykorzystać niezwykły potencjał miejsca. Z jednej strony duży, nie zamieszkały obszar na ważnej trasie migracji, a zarazem bardzo różnorodny geograficznie, gdyż na tym samym terenie znajdują się słone wody Morza Czarnego, słodkowodne jeziora oraz jeziorka o dużym zasoleniu, a także tereny podmokłe o różnym stopniu zasolenia. Jednym słowem: pełna różnorodność dla wielu zwierząt. Dzięki wysiłkom przyrodników udało się przekonać ówczesne władze do stworzenia na tym terenie rezerwatu. Rozpoczęto porządkowanie terenu.
Obszar zaczął być przejmowany przez dzikie ptactwo, które poczęło brać poniekąd rewanż na cywilizacji technicznej człowieka. Otóż słupy linii wysokiego napięcia, przebiegające przez ten przemysłowy teren, upodobały sobie do gniazdowania kormorany. Ptaki te, jak wiadomo, mają bardzo agresywne chemicznie odchody, o czym przekonał się każdy, kto widział nad polskimi jeziorami wymarły las, w którym gniazdowały kormorany. Są one tak żrące, że uszkadzały metalową konstrukcję słupów wysokiego napięcia, grożąc ich zawaleniem i wymuszając liczne naprawy. Problem był na tyle poważny, iż po negocjacjach z energetykami zdecydowano się przesunąć linie wysokiego napięcia poza rezerwat, a istniejące słupy pozostawić jako miejsca gniazdowania.
Poda, Polłudniowe wybrzeże , Rezerwat ptaków Poda - panorama, BUłGARIA
Jak już wspomniałem, najwięcej gatunków ptaków można zaobserwować w trakcie wiosennych i jesiennych migracji. Jednak wczesnym latem gniazdują tam rzadkie ptaki, takie jak kilka gatunków czapli, w tym czaple siwe, czarne ibisy czy warzęchy. W trakcie migracji przelatuje tamtędy między innymi 100% europejskiej populacji białych pelikanów i 75% europejskiej populacji bocianów, w tym tych zmierzających do Polski.
Obserwacje przyrody można prowadzić z tarasu na dachu stacji BSPB. Zwiedzającym udostępniane są lornetki i luneta do o obserwacji, zaś pracownicy stacji z pasją i swadą opowiadają o elementach przyrody obecnych w rezerwacie. W tutejszym sklepiku można kupić piny z wizerunkami ptaków i publikacje ornitologiczne oraz ciepłe i zimne napoje.
Dojazd do stacji nie jest oczywisty. Jadąc od strony Sozopola, czyli z południa, drogą do Burgas należy z niej skręcić za skrzyżowaniem do Malko Tarnovo/Kraymorie i następującym po nim przystanku autobusowym. Jadąc od strony Burgas należy na wspomnianym, skrzyżowaniu zawrócić w kierunku Burgas i odbić przy przystanku. Dla posiadających GPS podaję koordynaty geograficzne parkingu koło stacji: 42.442767 N i 27.469618 E.
Dodane komentarze
brak komentarzy
Przydatne adresy
Brak adres w do wy wietlenia.
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.