Artyku y i relacje z podr y Globtroter w

Zimowy Wolin > POLSKA


Szokan Szokan Dodaj do: wykop.pl
relacje z podróży

Zdj cie POLSKA / Zachodniopomorskie  / wyspa Wolin, droga na Kołczewo / Na kołczewoWyspa Wolin największa spośród 40 wysp położonych u ujścia Odry do Bałtyku. Większości z nas kojarzy się z leniwym letnim wygrzewaniem się w promieniach słońca, z latem, z wakacjami. Tymczasem wyspa ta ma wiele atrakcji, które z dużym powodzeniem można oglądać przez cały rok – również w zimie. A powierzchnia wyspy, którą wyrzeźbił lodowiec stanowi doskonałą bazę dla całorocznych wycieczek. Na jedną z tych wycieczek zimową porą wybraliśmy się z kolegą.

To nie była moja pierwsza trasa na Wolinie. Wcześniej wędrowałem niebieskim szlakiem w kierunku miejscowości o tej samej nazwie. Kiedy w grudniu ubiegłego 2009 roku planowałem kolejne wycieczki pomyślałem sobie, że rok 2010 zainauguruję właśnie na Wolnie. Z uwagi na niesprzyjającą aurę inauguracja wypadła akurat 20 lutego.
Od kilku dni było pochmurno, padał deszcz. Najbliższe prognozy nie zapowiadały większych zmian. Mimo wszystko zerwałem się z rana wsiadłem do peugota i ruszyłem w trasę. Krzyszsiek czekal w umówionym miejscu. W radio zapowiadają – pochmurno w całym kraju – jedynie na zachodzi istnieją szanse na przejaśnienie. Myślę sobie – na zachodzie to u nas.
Po około 1,5 godziny jazdy lądujemy w Międzyzdrojach, na parkingu przed Urzędem Miasta (bez problemu można parkować w weekendy). Zakładam buty trekingowe do ręki biorę kijki, mapę kompas plecak i wałówkę. Zza chmur wyłania się słońce. Dobra nasza - czeka nas około 25 km dobrej zabawy. Plan był prosty – zielonym szlakiem do Kołczewa, stamtąd czerwonym nad brzeg Bałtyku i powrót wzdłuż wybrzeża.
Ruszyliśmy, pierwsze 2 kilometry – do zagrody Żubrów zrobiliśmy w tempie ekspresowym, lekkie podejście, odśnieżona leśna droga. Po szybkim odwiedzeniu pokazowego rezerwatu Żubrów i zarazem lecznicy innych zwierząt ruszylismy dalej zielonym szlakiem w kierunku na Warnowo. Do tej miejscowości szlak był doskonale przygotowany i odśnieżony. Sam szlak nie „wchodzi” do Warnowa tylko omija tą miejscowość od północy. Przy szlaku stoi dwa pomniki przyrody, jednym z nich jest Żywotnik Olbrzymi jedno z najstarszych i najpotężniejszych drzew na wyspie i na Pomorzy Zachodnim. Mijamy Warnowo. Przez około 1 km idziemy ulicą, po prawej mijamy pogrążony w lesie i zasypany śniegiem stary cmentarz ewangelicki. Przechodzimy obok niego i skręcamy na prawo w las, dukt nadal odśnieżony. Przystajemy, szybkie śniadanie, kawa z termosa i bardzo dobre tempo. Po około 200 zaczyna się część szlaku zasypana śniegiem. Na szczęście droga została zryta przez dziki. Prawdopodobnie poszukiwały owoców porastającej ten teren buczyny. Mądre z nich zwierzęta, nie ryły lasu na chybił trafił ale wybrały do „rycia” drogę - powierzchnię na której warstwa białego puchu była najciensza. Tak więc szybko kroczym ścieżką „odśnieżoną” przez stado, dzikich świń. „Władze Szczecina mogłby wynająć te dziki do odśnieżania miejskich chodników i parkingów” - mówię do Krzyśka - „zapłatą byłyby orzechy buczyny”. „Albo żołędzie” - dodaje Krzysiek. Dochodzimy nad cypel jeziora Czajcze. Szlak okrążający cypel ginie pod grubą warstwą śniegu a 10 m przed nami wydzimy jak szlak z tego cypla wychodzi w stronę Wisełki. Decydujemy – okrążamy cypel, widoki nieziemskie – zamarźnięta tafla wody, przykryta lekkim białym nalotem a wszystko to oblane promieniami słońca. Żałuję, że nie mam aparatu – poza komórkowym. Tutaj po małej przerwie „na kanapkę” ruszamy dalej okrążając wał po starym grodzisku. Mijamy „Wydrzy głaz”. Nieszczęśliwie gubię nakładkę od kijka trekingowego. Szukamy po śladach jakie zostawiam za sobą. Nakładki nie odnajduję ale odkrywamy dziwną osobliwość. Otóż widzieliśym, że przed nami szlakiem szedł turysta z psem - zostały ślady człowieka i psa. Natomiast w śladzie człowieka odciśniętym na zmarźniętym śniegu jest ślad dzika. Wygląda na to, że jeden bardzo duży dzik szedł po śladach człowieka.
Po bezowocnych poszukiwaniach nakładniki ruszamy dalej szlakiem, który nazwaliśmy „szlakiem dzików”. Docieramy do Żółwina. To niewielka miejscowość rozciągnięta na wysokim brzegu jeziora Żółwinowskiego. Odnoszę wrażenie, że jest to bardziej osada turystyczna, jest jakiś ośrodek, kilkanaście zamieszkanych domów. Przy szlaku nie widzę sklepu. Zaraz za Żółwinem szlak skręca z asfaltowej drogi na ścieżkę prowadzącą wzdłuż cieku wodnego do jeziora Kołczewo. To najtrudniejszy fragment naszej wycieczki. Zapadamy się w śniegu po uda. Odcinek długości 1 km do drogi asfaltowej na Kołczewo przechodzimy w godzinę. Tutaj widzę również ślady idącego przed nami turysty z psem i dzika. W końcu docieramy do Kołczewa. Zwiedzamy kościół pow. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej – środku i z zewnątrz dworek myśliwski z XIX wieku. Jesteśmy jednak zbyt zmęczeni aby powrócić do Międzyzdrojów pieszo, wzdłuż Bałtyku. Zakupujemy wałówkę i po zjedzeniu tabliczki czekolady w dobrych humorach oczekujemy na bus do Międzyzdrojów. Cała wycieczka zajęła nam 4 godziny.

Do przejścia trasy nie jest potrzebna mapa – jedynie w celach poglądowych, ani kompas. Szlak jest dobrze oznaczony i utrzymany. W wielu miejscach porozmieszczane są tablice edukacyjne.
Kołczewo leży na trasie stałej linii PKS oraz stałej linii bus firmy Emilbus. Stałe połączenia, również w weekendy są praktycznie co godzinę, czasem co pół. W celu uzyskania informacji można zadzwonić pod numer 601779082 lub 0913213100 można również odwiedzić stronę www.emilbus.com.pl .
Jeżeli nie mamy możliwości dojazdu do Międzyzdrojów samochodem to polecam połączenie ze Szczecina. W okolicach ul. Kaszubskiej i Owocowej (ulice nad dworcem Szczecin Główny) znajduje sieparking busów ze stałymi liniami połączeń. Można również dojechać pociągiem – odsyłam tu na stronę: http://www.pkp.pl/node/1220 .
W wolińskich wioskach przeważnie są dobrze zaopatrzone sklepy spożywcze a miejscowych mieszkańców nie dziwi widok turysty i śa dla turystów bardzo pozytywnie nastawieni.
Bilet „na busa” z Kołczewa do Miedzyzdroii kosztował 4,8 zł od osoby.

Zdj cia

POLSKA / Zachodniopomorskie  / wyspa Wolin, droga na Kołczewo / Na kołczewoPOLSKA / Zachodniopomorskie  / wyspa Wolin, Warnowo / Żywotnik olbrzymi - pomnik przyrodyPOLSKA / Zachodniopomorskie  / wyspa Wolin, cypel, jez. Czajcze / Cisza spokój i tafla jeziora przysypana białym puchemPOLSKA / Zachodniopomorskie  / wyspa Wolin, cypel, jez. Czajcze / Dzik na tropie człowiekaPOLSKA / Zachodniopomorskie  / Wolin / Na szlaku

Dodane komentarze

Szokan do czy
27.01.2009

Szokan 2010-02-21 14:38:10

Próbowałem poprawić błędy, stylistykę i literówki, niestety mój komputer 2 razy "zastrajkował" - poddałem się. Czytających proszę o wyrozumiałosć. Mam nauczkę aby 2 razy przeczytać zamieszczony tekst

Przydatne adresy

Brak adres w do wy wietlenia.

Strefa Globtrotera

Dział Artykuły

Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.

Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.

Jak dodać artykuł?

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie - TUTAJ
  2. Dodaj zdjęcia (10 punktów) - TUTAJ
  3. Dodaj artykuł (100 punktów) - TUTAJ
  4. Artykuły są moderowane przez administratora.

Inne Artykuły

X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl