Forum dyskusyjne
Mit Transibu
kategoria podróże po świecie
kraj Rosja
p01i 00:24 | 24.08.2012
Czytając wypociny w necie tu i tam opisujące przejazd Koleją Transsyberyjską, podróż jawi się jako 'ciekawe przeżycie' i imprezowanie.W rzeczywistości Transib to przede wszystkim śpiący ludzie, często nie odzywający się do siebie całymi godzinami i ogólnie marazm i wielka nuda. Do tego biegające dzieciaki:) czasami jak w przedszkolu...i spora rotacja pasażerów (zwłaszcza na odcinku Irkuck-Moskwa).
Rosjanie doskonale o tym wiedzą i wzdrygają się na myśl o spędzeniu 2-3 czy 6 (buahaha) dni w pociągu...
JEdyna rada to dobra duża ekipa lub ew. duuuuuuuużo szczęścia do współpasażerów.
W Rosji podróżowałem tylko plackartą, ale opinia jest zbiorcza z wielu przejazdów od różnych ludzi.
A tak poza tym Rosja i Rosjanie są zajebiści.. :)
Smok-1 14:36 | 24.08.2012
Cały pic polega na tym, że zawsze opisując podróżowanie transsibem, pisze się równocześnie o wszystkich mijanych miastach i miejscowościach, podczas, gdy tak naprawdę podróżując koleją, ma się do nich ograniczony dostęp. Fakt, transsib, to głównie niekończące się zielone krajobrazy, i przestrzenie, dlatego może lepiej doradzać podróżowanie etapami, tak żeby i trochę zwiedzić okolice ? A płackartne to rzeczywiście raczej przyjemność dla wprawionych ...
mlabieniec 00:28 | 25.08.2012
Ja zdecydowanie polecam pojechanie koleja tylko tym, ktorzy maja wystarczajaco czasu aby tych kilka dni poswiecic na "siedzenie" w pociagu.W lipcu 2008 jechalam z mezem w przedziuale plackartnym nad Bajkal. Bylo to ciekawe przezycie i nie zalujemy tej wyboru tej formy dotarcia na Syberie aczkolwiek wracalismy korzystajac z linii lotniczych. Zgadzam sie z przedmowca, iz moze byc nudno bowiem pociag zatrzymuje sie na wybranych stacjach na tytle krotko, iz nie mozna zaplanowac sobie zwiedzania miasta. Dobrze miec ciekawa ksiazke bo widoki zza okna tez sa monotonne. Jesli chodzi o wspolpasazerow - pewnie bywa roznie - my nie narzekalismy. Podsumowujac - jakkoliwiek sie trafi - warto tego doswiadczyc ale nie nalzey sie nastawiac na spedzenie wyjatkowego czasu wybierajac te wlasnie forme dotarcia do celu :)
izaschiza 06:57 | 27.08.2012
Ja mam takie same doświadczenia z Transsibiru. Jechałam na trasie Władywostok-Irkuck i strasznie się wynudziłam. Ludzie są jak zahibernowani, nastawieni na to by przetrwać. Wielu Rosjan jedzie krótsze kawałki więc ekipa często się wymienia, ale właściwie wszyscy zachowują się w ten sam sposób: wpadają w marazm, izolują się od świata. Mam wrażenie, że nawet w polskich pociągach ludzie dużo częściej się integrują, zagadują nawzajem. Wsiadając do Transsybu bardzo się cieszyłam - myślałam, że czekają mnie trzy dni imprezowania, że będzie wódka i słonina na zagrychę. Nic z tego: była nuda i gapienie się w okno lub czytanie książki + z rzadka krótkie rozmowy ze współpasażerami. Jeszcze bardziej cieszyłam się zatem, gdy z pociągu wysiadałam. Historie o imprezie w Transsybie i integracji ze współpasażerami pochodzą zwykle od tych, którzy podróżują większą ekipą i klimat sami sobie tworzą, wtedy pewnie ktoś z lokalsów może się dołączyć. Ale jeśli ma się dobrą ekipę to można dobrze bawić się nawet na dworcu w Kutnie - nie trzeba jechać aż na Syberię.Poza nudą w pociągu Rosja jest fantastyczna, a Sybiracy przekochani! (tylko w pociągach się zahibernowują - pewnie to ich azjatycka metoda na przetrwanie podróży)
marzena_izabelin 21:34 | 28.08.2012
Kolej transsyberyjska była moim marzeniem, ale na szczęście wcześniej wybrałam się plackartnym z Wilna do Pitera, a potem z Pitera do Kiemi (kierunek na Murmańsk) i już wiem, że nie chcę spędzić w pociągu więcej niż 20 godzin. Ja akurat miałam świetne towarzystwo, bo od Pitera jechałam z dużą grupą rowerzystów, z którymi wybierałam się na Sołowki, poza tym trafiła mi się jako towarzyszka nauczycielka angielskiego z Murmańska i jej mąż, który służył we Władywostoku w marynarce, z powrotem byli Ukraińcy, którzy wracali z katamaranów z Morza Białego, ale generalnie - ludzie chrapią, niektórzy pija na potęgę (wtedy jeszcze dochodzi odór alkoholu), dzieciaki siedzą na nocnikach.Można pojechać transsybirem z założeniem, ze co 16-20 godzin przerwa na 1-2 dni od pociągu i oglądanie okolicy. Opcja droższa, ale ciekawsza i mniej męcząca.
mlabieniec 23:28 | 28.08.2012
Tak sobie mysle, ze bez wzgledu na to na kogo sie trafi w przedziale, warto sie Transibem przejecehcac wlasnie po to aby wyrobic sobie wlasna opinie. Jadac w strone Irkucka coraz wiecej Buriatow wsiadalo a mniej rodowittych Rosjan - ta 'wymiana' byla interesujaca dla oka. Dopoki wsiadali Rosjanie - mozna bylo z nimi nawiazac ciekawa rozmowe i wiele sie dowiedziec o ich zyciu. Buriaci jechali w mileczeniu usmiechajac sie jedynie.Zle wspominam podroz z Irkucka do Ulan-Ude. Przydzilono nam akurat miejscowki w przedziale z 2 mlodymi pijanymi Rosjanami. Byli tak nachalni, ze balam sie sama zostac w przedziale choc na chwile. Z ulga opuscilam ten pociag :) Niemniej, Rosjan bardzo polubilam, to sa bardzo mili i zyczliwi ludzie. Syberia jest wyjatkowym miejscem na Ziemi i mam nadzieje wrocic kiedys tam z dziecmi by im te czarowna kraine nieco przyblizyc.
Pozdrawiam :)
Smok-1 09:46 | 29.08.2012
Tylko z perspektywy pociągu widzi się niestety tylko poza zachwycającymi krajobrazami (choć nieco jednostajnymi) tylko ogromne ilości śmieci wyrzuconych z pociągu bezpośrednio do lasu. Co do ludzi to faktycznie można trafić bardzo różnie, z tym pijaństwem, to też niestety jest prawda, na każdej stacji są dziesiątki sklepików z alkoholem, zawsze otwarte, skoordynowane z przyjazdami pociągów, taki kraj...
izaschiza 06:34 | 31.08.2012
Ja właśnie żałuję, że w moim wagonie nikt nie pił, tzn. byli jacyś nieciekawi panowie ze świeżo poszytymi i posiniaczonymi twarzami, którzy na szczęście pili w przedsionku dla palących. Nie było natomiast wesołej i dobrej integracji w stylu gruzińskim.Wszyscy Sybiracy, których poznałam poza pociągiem byli fantastyczni, ale w pociągu były same babcie z wnukami i rodziny z dziećmi w każdym wieku - wszyscy zajęci sobą lub zahibernowani, wgapieni w okno, milczący.
Podobne wątki podróże po świecie ROSJA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.