Artykuły i relacje z podróży Globtroterów
WYJAZD DO RUMUNI > RUMUNIA


Naszą podróż do Rumunii zaczynamy 12.08.2011. Przed nami 9 dni zwiedzania. Pierwszy przystanek mamy na Węgrzech – piękne miasto Tokaj. Spacer, podziwianie widoków i odpoczynek przed dalszą drogą. Wjeżdżamy do Rumuni, pierwsze miasto na naszej trasie to Satu- Mare. Kierujemy się na północ do Sapanty – by zobaczyć słynny „Wesoły cmentarz” – bilet 4 leje. Po drodze spotykamy kobiety w strojach regionalnych. Dalej ruszamy przez Viseu de sus do Campulung Moldovenesc, tam robimy pierwszy nocleg w Rumunii. Hotele tanie po 80 leji za pokój dwuosobowy – czyste, ładne. Większość hoteli, w których nocowaliśmy, była nowa, zadbana, możemy je polecić z czystym sumieniem. Sami mieliśmy obawy przed wyjazdem co nas tam czeka, ale Rumunia zrobiła na nas naprawdę pozytywne wrażenie. Ruszamy dalej, naszym celem jest Constatna nad Morzem Czarnym. Wieczorem osiągamy nasz cel. Po drodze mijając miejscowości Braila i Fetesti. Co ciekawe Rumunia ma bezpłatną autostradę, płaci się tylko za przejazd mostem nad Dunajem – opłata 5 leji. Co nas zaskoczyło to, to że na wsiach prawie przed każdym domem jest ławka, na której często przesiadują domownicy. Bardzo fajnie to wygląda, jak się przejeżdża prze taką wioskę i nasuwa się refleksja, ze nie przesiadują oni przed telewizorem, tylko wolą swoje towarzystwo. Constatnta wieczorem zakorkowana i nieprzejezdna, postanawiamy noclegu poszukac gdzieś indziej. Zatrzymujemy się w koncu w hotelu w Euforia Sud z widokiem na Morze Czarne. Tu odpoczywamy kilka dni, korzystamy z kąpieli słonecznych i morskich. Plaża jak w Sopocie w sezonie – oblegana, ludzi bardzo dużo. Za to piwo po 1,5 – 2 leje, jedzenie tańsze niż w Polsce, szczególnie arbuzy. W Euforia Sud z jednej strony jest Morze Czarne a z drugiej słone jezioro, nad którym jest ośrodek, gdzie można zażyć kąpieli i okładów z czarnego błota. Postanowiliśmy zobaczyć inne plaże i przenieśliśmy się na południe do Vama Vasche – 3 km od granicy z Bułgarią. Miejscowość typowo turystyczna, szczególnie upodobana przez młodzież. Woda inna – widać lazurowe zatoczki. Po nabraniu sił nad morzem i złapaniu lekkiego koloru, ruszamy w dalszą drogę.
MIŁE WRAŻENIA PO POBYCIE W RUMUNI
Dodane komentarze
brak komentarzy
Przydatne adresy
Brak adresów do wyświetlenia.
Inne materiały
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.