Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Przygoda na torach - drezyną po Kaszubach > POLSKA


W połowie sierpnia 2014 podczas pobytu na Kaszubach trafiliśmy na informację o pikniku kolejowo drezynowym w Bytowie z okazji 130-tej rocznicy doprowadzenia kolei do Bytowa. W sile dwóch rodzin stawiliśmy się na tej imprezie na bytowskiej stacji kolejowej. Zaczęło się od historii kolei w Bytowie, potem na podstawionych na torach drezynach przy pomocy harcerzy można było spróbować swoich sił w drezynowaniu :). Na festynie pojawiły się także różnej maści drezyny spalinowe, którymi także można było pojeździć! Dla nas dużą atrakcją okazał się wyścig drezyn ręcznych w którym wystartowaliśmy jako wspólna reprezentacja rodzin Kutny i Roczniok. W efekcie okazało się, że uzyskaliśmy najlepszy czas! Piknik zakończył się muzycznie występem Michała Jurkiewicza z zespołu Śrubki, który wystąpił na scenie przygotowanej z platformy wagonowej, gdzie mi.in. usłyszeliśmy „Piosenkę o drezynie” z tekstem Andrzeja Sikorowskiego (muz. Michał Jurkiewicz). Po koncercie nastąpiło wręczenie nagród dla zwycięzców wyścigu czyli dla naszych dwóch rodzin. A nagrody były bardzo fajne – upominki od gminy Bytów w postaci przewodników itp., kolejowe trofeum od organizatora (podkładka stalowa pod szynę typu 8 z oraz kawałek szyny typu 8) oraz od organizatora Kolei Drezynowej w Bytowie wycieczka drezyną ręczną dla naszych rodzin!
Idąc za ciosem już w następny weekend wybraliśmy się na wygraną na pikniku wycieczkę drezynową. Start ze stacji kolejowej w Bytowie do Dąbrówki Bytowskiej – w sumie około dwunastu kilometrów. Tutaj już nie było tak łatwo jak na krótkim wyścigu… Początkowy trzykilometrowy odcinek był pod górkę – dostaliśmy niezły wycisk, a najlepszym sposobem na jego pokonanie okazało się nie pompowanie na drezynie lecz jej pchanie… Pan Marek z Kolei Drezynowej w Bytowie zapoznał nas z techniką pchania drezyny z chodzeniem/bieganiem po szynie… Do pierwszego przystanku na jednym z wiaduktów była już zadyszka . Dalej już było z górki i powróciliśmy do tradycyjnego napędu drezyny. Trasa jest bardzo malownicza – po drodze mogliśmy się zatrzymać na rosnące opodal torów jabłka czy zbierać grzyby. Mijaliśmy lasy, pola, wjeżdżaliśmy w zielone tunele utworzone nad torami przez drzewa. Na stacji kolejowej w Dąbrówce Bytowskiej zrobiliśmy dłuższy postój – z odwiedzinami lokalnego sklepu włącznie. Powrót był już łatwiejszy – w tą stronę górka jakby mniejsza, to i pchania było mniej, a ostatni odcinek z górki to już tylko wiatr we włosach! Drezyna pędziła do Bytowa pokonując kilometr w 6 minut… a my siedzieliśmy i podziwialiśmy kaszubskie krajobrazy.
Była to świetna wycieczka i zabawa dla całej rodziny – nasze dwie rodziny na pewno wybiorą się na kolejną drezynową wyprawę – polecamy!!!
Idąc za ciosem już w następny weekend wybraliśmy się na wygraną na pikniku wycieczkę drezynową. Start ze stacji kolejowej w Bytowie do Dąbrówki Bytowskiej – w sumie około dwunastu kilometrów. Tutaj już nie było tak łatwo jak na krótkim wyścigu… Początkowy trzykilometrowy odcinek był pod górkę – dostaliśmy niezły wycisk, a najlepszym sposobem na jego pokonanie okazało się nie pompowanie na drezynie lecz jej pchanie… Pan Marek z Kolei Drezynowej w Bytowie zapoznał nas z techniką pchania drezyny z chodzeniem/bieganiem po szynie… Do pierwszego przystanku na jednym z wiaduktów była już zadyszka . Dalej już było z górki i powróciliśmy do tradycyjnego napędu drezyny. Trasa jest bardzo malownicza – po drodze mogliśmy się zatrzymać na rosnące opodal torów jabłka czy zbierać grzyby. Mijaliśmy lasy, pola, wjeżdżaliśmy w zielone tunele utworzone nad torami przez drzewa. Na stacji kolejowej w Dąbrówce Bytowskiej zrobiliśmy dłuższy postój – z odwiedzinami lokalnego sklepu włącznie. Powrót był już łatwiejszy – w tą stronę górka jakby mniejsza, to i pchania było mniej, a ostatni odcinek z górki to już tylko wiatr we włosach! Drezyna pędziła do Bytowa pokonując kilometr w 6 minut… a my siedzieliśmy i podziwialiśmy kaszubskie krajobrazy.
Była to świetna wycieczka i zabawa dla całej rodziny – nasze dwie rodziny na pewno wybiorą się na kolejną drezynową wyprawę – polecamy!!!
Kontakt do wynajęcia* drezyny w Bytowie – Pan Marek Czerlik tel. 503-417-104 (Bytowska Kolej Drezynowa)
*dla rodzin z dziećmi są zniżki :)
*dla rodzin z dziećmi są zniżki :)
Dodane komentarze
Mendel2 2015-05-30 20:08:16
Bytów - Borzytuchom to 11km w jedną stronę. Po drodze jest Dąbrówka Bytowska - 8km w jedną stronę.Przydatne adresy
Brak adres w do wy wietlenia.
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.