Forum dyskusyjne
Bangkok - jaki hotel w centrum aby zwiedzać
kategoria podróże po świecie
kraj Tajlandia
Katja 16:47 | 14.09.2010
Prosiłabym o polecenie mi dobrego hotelu w Bangkoku. Po przylocie do Tajlandii chciałabym przeznaczyć kilka dni na zwiedzanie. Czy najlepiej mieszkać w chińskiej dzielnicy?Z góry dziękuję za pomoc.
arnie 10:36 | 16.09.2010
Bylem w jakimś First hotel-był całkiem w porządku,dobre śaniadania.
filnec 20:41 | 17.09.2010
dołącze się do tego tematu bo sam sie wybieram w niedługim czasie do Tajlandii. Wiecie może czy wynajętym autem można jechać np do malezji, laosu, kambodzy, wietnamu ew singapuru. Jakie są ceny i najtańsze firmy wynajmujące auta i po ile jest benzyna. Oczywiscie dowiem się czegoś więcej na temat wynajęcia auta w tym kraju .pozdrawiam
arturo.sz 11:06 | 21.09.2010
WitamW bangkoku na lotnisku proponuję wziąć taksówkę i udać się na dzielnicę KHAO SAN. Taksówka nie jest droga. Proponuję tylko upewnić się, że włączył licznik. Khao San to w zasadzie ulica, która jest takim swoistym punktem, gdzie zbierają się wszyscy backpackersi. Jest tam pełno niedrogich a czasem b. tanich hotelów w różnym standardzie. Pamiętam taki, z basenem na dachu, płaciłem koło 450 Batów za dwójkę. Ale były też takie za 150, tyle, że nory. Tam też są przenajrużniejsze biura organizujące przejazdy , wycieczki i przeloty, oraz mnóstwo pysznego żarcia na straganach i nocne życie. Wszystko w jednym...
Z bangkoku można oczywiście dojechać do kambodży (to wiem na pewno) laosu zapewne też, reszta pewnie samolotem. Jeśli chodzi o kambodże, to można wykupić przejazd do samego celu w kambodży w biurach na khao san lub pojechaś na bus station i dojechać do granicy poi pet autobusem typu nasz pks. Jeśli chodzi o przejazd z biurem to jest to dość specyficzna sprawa. My jak jechaliśmy do Sikhanouk Ville granicą tą dolną, to się chyba koh kong nazywało, dostaliśmy naklejkę z numerkiem na pierś, jechaliśmy lux autobusem, potem w jakimś miasteczku "gdzieś tam" mieliśmy o świcie przesiadkę na busa. Miasteczko było ciekawe, bo w pobliżu były gibony dzikie i strasznie się z rana wydzierały. Potem z tego busa przesiedliśmy się "gdzieś tam" na toyotę camry, do niej dosiadł się jakiś typ, potem jeszcze jakiś mnich, więc było nas tam już 6 osób, następnie na piechotę przez granicę, nikt nie mówi ani słowa po angielsku, różni ludzie nas zaczepiali z transportem, ciężko było wybrać tego, który miał na nas czekać, ale sam się znalazł. Z tym, że wyglądał jak ci "nie nasi". Potem, druga toyota camry i w drogę. Oczywiście doasiadali się różni ludzie. Zaraz za granicą nocleg w "podejrzanym" hoteliku i rano do sikhanouk ville. A najciekawsze było to, że przekazując sobie nas jak pałeczkę sztafetową, dowieźli nas na miejsce, nic więcej kasy nie chcieli. Pełen szacun za ten misterny plan. A i mamy co wspominać. Potem się okazało, że tak wygląda u nich logistyka transportu... kiedy wracaliśmy na dachy i pace pikapa.
Pozdraiwam... będziecie zachwyceni tym krajem...
Wiesław 12:11 | 21.09.2010
z lotniska na KHAO SAN autobusem ( przystanek piętro niżej od wyjścia z hali przylotów), na miejscu hotelików wiekszych i mniejszych o bardzo roznym standardzie jest bardzo dużo. Przejazd do SIEM REAP warto załatwić w jakimś biurze. Na granicy można kupić wizę, czsu jest dość. Jechałem w odwrotnym kierunku, przejazd z SIEM REAP do BANGKOKU trwał od 8.00 do 17.00
Podobne wątki podróże po świecie TAJLANDIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.