Forum dyskusyjne
Tajlandia Kambodża
kategoria podróże po świecie
kraj Tajlandia
atagaja 11:40 | 06.11.2013
Witajcie!Wybieram się w styczniu do Tajlandii. Chciałabym też dotrzeć do Ankor Wat w Kambodży. Możecie mi podpowiedzieć na jakie przejście graniczne się kierować i jakimi środkami transportu publicznego tam dojadę?
Z góry dziękuję!
[konto usuniete] 13:22 | 06.11.2013
w agenci/kao san road/za 10-15 $ wykupisz wyjazd do siem reap/angkor wat/o 7rano odbiora cie z hotelu zawioza busem na granice ,tam zalatwisz wize/20$/, za granica wsadza cie do autobusu i o 17 jestes na miejscu i juz..jak chcesz sobie utrudnic mozesz jechac pociagiem lub 'pks-em' do granicy przejsc do kambodzy znalesc nocleg i rano/bo tylko rano /kursuja lokalne autobusy jechac do siem reap/ ta opcja to 2dni i 30-40$ ! twoj wybor...peace
atagaja 21:21 | 06.11.2013
Dzięki bardzo! Nie wiem czy będę z Bangkoku próbowała się tam dostać. Myślałam raczej, żeby pojechać w głąb kraju i do Kambodży np. pociągiem..
+/- 20:34 | 11.12.2013
jak będziesz w Siem to proponuje tuk tuka. naprawdę wyjątkowo uczciwy człowiek.Wiele bardzo dobrych opinii . polecamhttp://bez-granic.pl/2012/08/tuk-tuk-szczescie-azji/#comment-3155
http://www.youtube.com/watch?v=8pUDvzwC7ag
atagaja 17:10 | 12.12.2013
Dzięki za namiary ! :) Być może skorzystam, choć do tej pory nigdy nic nie rezerwowałam wcześniej, ani z nikim się nie umawiałąm, bo nie wiedziałam jak z czasem.. A że spieszyć się na urlopie nie lubię, to konkretnych dat nie planowałam ..Zastanawia mnie jeszcze fakt, czy jak w pierwszym tygodniu pobytu w Tajlandii wyjadę do Kambodży, to czy przy powrocie drogą lądową będę rzeczywiście miała wizę na 15 dni?
Pozdrawiam!
www.nitkiwdrodze.wordpress.com
+/- 20:06 | 12.12.2013
niestety tak, mozna wracać samolotem. Nie jest to tak duży koszt i oszczędzasz wiele godzin jazdy
atagaja 20:39 | 12.12.2013
No właśnie, a jak samolotem, to normalnie naliczają mi nowe 30 dni? Dobrze rozumiem?Pozdr.!
www.nitkiwdrodze.wordpress.com
+/- 07:49 | 14.12.2013
Dokładnie , 15 dni dotyczy tylko przejść lądowych. Znieśli opłatę wyjazdową na lotnisku. Bilet airvasia kosztował mnie ok 300 zł /os . Jest raz dziennie bezpośredni autobus do Bangoku na dworzec Mo chit. Trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem.proponuje wyrobić e-wizę. Dużo mniej czasu stracisz na granicy, zwłaszcza jak będzie duży tłok. A i pobyt na granicy do przyjemnych nie należy.
hitchike 13:31 | 14.12.2013
Z dworca Mo chit (northern station) w Bangkoku autobusy odjeżdżają do granicy z Kambodżą co godzinę lub co pół godziny w szczycie komunikacyjnym, koszt to 320 bht pierwsza klasa. Jak dojedziesz pod granicę kierowca wyniesie twoje bagaże i powie że już jesteś.Następnie potrzebujesz 10 minut jazdy Tuk Tukiem i jesteś przy samej granicy koszt tuk tuka 100 bht..Następnie taksówka to koszt 35 $ i 2 h drogi pod sam hotel w Siam chyba że zdecydujesz się na busa to będzie około 8 $ od osoby. Nie daj się nabrać że musisz wziąć tuk tuka bo taksówki nie wjeżdżają do centrum Siam, to ich stary sposób na wyłudzenie dodatkowych pieniędzy. Od razu dogadaj się płacisz za transport pod drzwi hotelu. Dużą przewagą że zorganizujesz sobie sam transport a nie z agencją jest to że zaoszczędzisz na czasie. Ponieważ z tego co słyszałem jeżdżą oni po wszystkich hotelach w Bangkoku i następnie w Siam co zabiera mnóstwo czasu.
intopassion 12:06 | 15.01.2014
Nam udało się łatwo dzięki kilku poradom zaprzyjaźnionych Polaków w Tajlandii. Cały opis naszej podróżu jest tutaj: http://intopassion.pl/w-drodze-z-bangkoku-do-siem-reap/
tila2000 19:38 | 12.03.2014
Ja polecam pociąg, wyjeżdża z Hua Lampong station o 5.55. Jedzie 6-7 godzin.Sama jazda jest pprzyjemnością: lokalni, piękne widoki, sprzedawcy jedzenia. Z autobusami różnie bywa, niestety zdarzają się oszustwa, długie oczekiwanie na busa za granicą.z pociągu tu tuk (płaciłam 80 BHT) do przejścia granicznego, najpierw tajlandzkie przejście(trzeba odbić od ulicy lekko w lewo) potem Kambodżańskie. Moim zdaniem najbardziej opłaca się kupić wizę na miejscu i zapłacić 100 BHT łapowki. Potem trzeba sie wyczekać w kolejce do odprawienia i jesteśmy w Kambodży. Od razu nas zgarną naganiacze do autobusu i zawiozą na położony w szczerym polu dworzec autobusowy gdzie zaoferują taksówkę za 40 dolarów. Taniej można złapać po drodze idąc w kierunku Poipet ale nam się nie chciało. Z powrotem jechałam busem do Bangkoku, bilety można kupić w hostelach *(płaciliśmy taniej niż w biurach turystycznych)Bus podjeżdża pod hostel i zbiera tak ludzi po Siem Reap. Wszystko bylo ok, żadnych przekrętów.Minusem byla silna klima, która załatwiła mi gardlo.
Podobne wątki podróże po świecie TAJLANDIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.