Forum dyskusyjne
przemek90eu 15:56 | 09.10.2015
Witam,W przyszłym miesiącu wybieram się na 17 dni do Tajlandii. Dotychczas na każdą dalszą podróż ubezpieczałem się w PZU (PZU Wojażer), i szcześliwie nigdy nie musiałem skorzystać. Z uwagi na fakt, że już kończe przygotowania do podróży i w zasadzie został mi tylko zakup ubezpieczenia zacząłem troszke czytać na ten temat. Obawiam się, iż PZU mimo, że jest dobrym ubezpieczycielem w Polsce, kompletnie nie jest znane na świecie, tym bardziej w Azji czy też Emiratach, gdzie mam długą przesiadkę. Boję się, iż w przypadku konieczności skorzystania z polisy, będą problemy z rozliczeniem bezgotówkowym pomiędzy np. szpitalem a PZU. W Tajlandii będę czasami w mało popularnych miejsach.
Jaką firmę polecacie ?, mieliście "nieprzyjemność" skorzystania z ubezpieczenia tyrystycznego w Azji ?, wstępnie myślałem o AXA, Allianz, Elvia (Mondial Assistance) lub Generali ?
Dzięki i pozdrawiam
kiwi2013 11:04 | 10.10.2015
My szarpalismy się z ERGO HESTIĄ na Bali/ Nusa Lembongan gdyz po powrocie do PL i przedstawieniu rachunków ubezpieczyciel stwierdził, że byłam nieubezpieczona hahaha po przesłaniu mu kopii polisy bardzo przepraszał, ale i tak znalaz jeszcze kilka powodów żeby opóźnić wypłatę aż 70 zł .Wcześniej wykupywaliśmy tutum.pl ale nie skorzystalismy szczęśliwie.
kiwi
Anna. 13:01 | 10.10.2015
Wybierz Allianz lub Signa Iduna, wielokrotnie widzialam jak działaja jeżdzac z dziećmi na obozy poza kraj. nie polecam natomiast Uniqua- jak potrzebowałam pomocy w Indiach nawet nie oddzwonili i nie wypowiedzieli się w kwestii reklamacyjnej
olgierd79 15:13 | 11.10.2015
5 lat temu sprawdzone (zresztą w Tajlandii) Generali- od tamtej pory nie wybieram nic innego. Kumpel nadepnął na gwoździa. Zadzwoniliśmy na chwile mowiac ze nas to duzo kosztuje wiec oddzwaniali na numer tajski co chwila informować jak sie ma sprawa... Zapytali czy mamy gotówkę zeby zaplacic i nam oddadzą po powrocie- powiedzieliśmy ze nie mimo ze mielismy :) wszystko bezgotówkowy- transport karetką (nie wiem po co) do szpitala, opatrzenie ran, zastrzyki itp, odwozka do hotelu taxówką... pozniej kazali co drugi dzien zmienic opatrunek to juz sam kumpel płacił i miał sie ubiegać o zwrot ale to bylo chyba 2x po 30 pln i odpuścił...
Podobne wątki zdrowie w podróży
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.