Artykuły i relacje z podróży Globtroterów
Impresje USA, Antelope Canyons, Horseshoe Bend > USA



20/10/2008 Antelope Canyons, Horseshoe Bend
Jesteśmy w Page zaczynamy kolejny dzień Noc scedziliśmy tradycyjnie w Best Western - polecamy. Pierwszy cel, jezioro Pawela, jest praktycznie o dwa kroki od hotelu. Przejeżdżamy most na Colorado! Ale konstrukcja ! Po prawej stronie tama, za nią jezioro. Ten żelazny most ma długość ponad 300 m i wisi 200 m powyżej Colorado, łącząc jest brzegi będące pionowymi urwiskami.
Tama robi również imponujące wrażenie wysoka na ponad 200 m, długa na prawie 500 m, wklejona jest w wąski kanion. Wejście do Visitors Centre poprzedzone jest skrupulatną kontrolą bezpieczeństwa, prawie jak na lotnisku. Widok na jezioro robi rzeczywiście wrażenie.
Jedziemy do Horseshoe Bend. Jak tam dotrzeć? Bardzo łatwo, na południe od Page drogą 89, około 1,5 mili za skrzyżowaniem z drogą 89 widoczny jest po prawej stronie znak informujący i niewielki parking. Dalej już prosto ok. 10 min ścieżką. Miejsce jest imponujące. My byliśmy tam ok. 11.00 (październik) lepsze światło byłoby trochę później, ale dalej w planach mieliśmy Antelope, gdzie również zależało nam na dobrym oświetleniu. Miejsce jest przeurocze. W dole, ok. 250 m poniżej wijąca się Colorado. W tym miejscu rzeka opływa ogromny masyw skalny tworząc wzór przypominający podkowę. W dole woda wydaje się zielona, brzegi są również zielone. Marzena nie pozwala mi podchodzić do urwiska, jest rzeczywiście pionowe!
Jedziemy do Upper Antelope Canyon. Wejście możliwe jest tam tylko z przewodnikiem, kupujemy bilety. Ceny szalone 31 USD za osobę ! (w tym wejście do Antelope Canyon oraz bilet do Parku Navajo). Mamy ok. 30 min do odjazdu. Co chwila przemykają samochody wiozące turystów. Wreszcie nasza kolej. Nasz pojazd to nie pierwszej młodości Chevrolet z ogromnymi kołami i ławkami na otwartej pace. Pędzimy po piaszczystej drodze, nasz kierowca i przewodnik to Rafael. Docieramy na miejsce. Wejście nie zapowiada niczego imponującego, normalna wydawałoby się szczelina w skałach. Za chwilę zmieniamy zdanie. Kanion jest wąski, kręty, podłoże to piasek. Wokół mnóstwo kurzu. Bardzo dużo zwiedzających. Cały czas poruszamy się praktycznie na jednym poziomie. Teraz widzimy jakie cuda wyrzeźbiła natura. Wnętrze jest pokręcone. Kolory od żółci poprzez wszystkie odcienie czerwonego i brązowego. W kanionie jest lekki półmrok, ale promienie słońca wpadające od góry oświetlają skały, powodując niebywałe efekty. Ktoś gra na flecie… Ilość fotografujących jest niesamowita… My nie zabraliśmy dobrego statywu, który w takich warunkach jest nieodzowny, teraz tego żałujemy (mamy maleńki ale ten nie nadaje się w takich warunkach dla dużej lustrzanki..). Okazuje się, że o tej porze roku słońce jest już za nisko abyśmy mogli zobaczyć sławne strumienie świetlne wewnątrz kanionu… szkoda, ale i tak jest rewelacyjnie. Wokół fantastyczne, nieprawdopodobne pastelowe zakamarki, barwy od żółci przez pomarańcz do brązu. Cuda natury ! Abdolutna rewelacja. Czas na zwiedzanie jest ograniczony, po ok godzinie wracamy...
Zauroczeni postanawiamy zobaczyć także drugi Antelope Canyon – Lower. Samochodem kilka minut, tym razem bez przewodnika. Cena jest również słona bo po 20 USD od osoby… Kupujemy bilety (jak się nie ma biletów z Upper Antelope, to dodatkowo trzeba zapłacić za wstęp do parku..). Idziemy, zastanawiamy się gdzie ten kanion, wszędzie płasko.. szukamy. Dostrzegamy osobę wychodząca ze szczeliny w ziemi, pytamy o kanion, on z uśmiechem wskazuję na szczelinę z której wyszedł… Okazało się, że do tego kanionu schodzi się w głąb ziemi. Jest zdecydowanie bardziej kręty i ciasny niż poprzedni. Schodzimy po metalowych drabinkach, przeciskamy się przez bardzo wąskie szczeliny – jedna osoba ma problem! Widoki są niesamowite. Jest mniej kolorowy niż poprzedni, ale jakże inny poprzez wąskie i kręte przesmyki. Cuda natury ! Wyjście to marsz w górę po metalowych drabinkach wewnątrz kanionu. Cudownie ! Nie żałujemy wydanych USD!
Pora na wyjazd, opuszczamy ziemię Navajo. Czeka nas jeszcze 140 mil, celem jest Grand Canyon Vilage.
Dodane komentarze
brak komentarzy
Przydatne adresy
Brak adresów do wyświetlenia.
Inne materiały
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.