Forum dyskusyjne
Pobyt kurs-nauka angielskiego
kategoria podróże po świecie
kraj Tajlandia
karolv15 09:06 | 25.06.2012
witamjak w temacie chodzi mi o wyjazd do Tajlandi polaczony z nauka jezyka angielskiego,poznaniem kultury Tajskiej, poprostu mam kilka miesiecy wolnego,jestem zaprawiony w podrozy,bylem juz na dłuzszych i dalszych wyjazdach , chce znalezc miejsce by zamieszkac i podszkolic angielski z stopnia komunikatywnego na wyzszy,przy okazji obcowac z tamtejszymi ludzmi i obyczajami,cos zobaczyc i nauczyc,czy ktos moze napisac i podzielic informacjami i poradami,
dziekuje i pozdrawiam karolv15
izaschiza 13:10 | 25.06.2012
Z Tajami sobie nie poobcujesz znając tylko angielski. Nauka angielskiego w Tajlandii? Dziwny pomysł - chyba, że nauka samodzielna i mieszkanie w przyjemnym miejscu, które obawiam się, że sam musisz sobie znaleźć, zależy co lubisz, czego szukasz, miejsc jest wiele.
magic 16:20 | 25.06.2012
Polecam pomieszkac w Tajlandi aby poznac ludzi, zobaczyc kraj. Polecam pouczyc sie Tajskiego jako ze mozna jeszcze lepiej poznac kraj i ludzi. A nauka pewnie bedzie efektywna jako ze z dowolna osoba bedzie mozna porozmawiac.Angielski? Na wypad na nauke bardziej polecam Gibraltar, Malte... (Europa). Azja? Moze Hong Kong, SIngapore (chociaz to nie jest tez najlepsze miejsce....). Australia i Nowa Zelandia beda lepszymi :)
Pozdr,
-M.
karolv15 20:54 | 01.07.2012
podnosze wyzej,moze jednak ktos cos ciekawego doda
izaschiza 18:57 | 03.07.2012
Czyli sugerujesz, że to co się pojawiło nie jest ciekawe? Po prostu pomysł dziwny. Równie dobrze mógłbyś napisać, że chcesz się uczyć francuskiego w Tajlandii - pewnie gdzieś jakiś kurs, albo nauczyciel by się znalazł. Tajlandia to miejsce nie do takiej aktywności stworzone.Co innego jak ty byś chciał uczyć angielskiego Tajów...
agatttka 23:22 | 03.07.2012
Pomysl fajny, ale wlasnie jako samodzilelna nauka. Tajlandia jest po prostu super miejscem, gdzie mozna milo spedzic czas, wiec mozesz to polaczyc z nauka angielskiego, chinskiego, jogi czy czegokolwiek innego... zonglerki ;) Zazdroszcze!
agatttka 23:23 | 03.07.2012
Ja bym sie kucharzyc w tym czasie tam uczyla, kocham tajska kuchnie!!!!!!!!!!!!
izaschiza 20:20 | 08.07.2012
Zgadza się - polecam kursy gotowania (mówię z własnego doświadczenia), najlepsze i najtańsze w Chang Mai.
___Ola 01:47 | 28.07.2012
Nie chcę Cię martwić, ale Tajowie nie mówią prawie nic po angielsku a więc ciężko Ci będzie się tam nauczyć angielskiego. Jestem niemal pewna, że na obecną chwilę mówisz lepiej od nich :-)
sitha 11:08 | 28.07.2012
Jezeli chodzi o angielski to najwiecej szkol widzialem na Srilance,Kraj o podobnym klimacie,rownie przyjazny,tani.Tanie linie lotnicze z Bangkoku.W Tajlandii tez cos znajdziesz.
mniam 14:12 | 02.08.2012
Witaj!Czy już zdecydowałeś gdzie jedziesz? Ja osobiście chciałabym nauczyć się szyć, farbować tkaniny. Myślałam o Indiach/Tajlandii.
Czy planujesz samotną podróż? Może połączymy siły?
mariosta 22:27 | 27.08.2012
każdy chce się czegoś uczyć, tak więc też jestem za :)
karolv15 22:07 | 02.09.2012
podnosze do dalszych wpisow
Rexxx 15:18 | 25.09.2012
Polecam ten wywiad z szefem szkoły językowej to może dużo wyjaśnić:http://www.kontestacja.com/?p=episode&e=1696
Szkoła ma dobra opinię na największym forum w Tajlandii:
http://www.thaivisa.com/forum/index.php?app=core&module=search&do=search&andor_type=&sid=249646aa4b9184671e1af566e85ef74b&search_app_filters[forums][sortKey]=date&search_app_filters[forums][sortKey]=date&search_term=mac+walen&search_app=forums&st=0
http://www.facebook.com/macwalen
http://www.thaiwalen.com/?lang=pl
http://nk.pl/#profile/5423060?referer=sz_p
Po za tym ten człowiek to chodząca ambasada Polski w BKK pytania o wszystko i to dosłownie możesz kierować do niego.
Nie wiem na ile to pomogło ale tyle z mojej strony.
pzdr.
karolv15 20:45 | 26.09.2012
dziekuje za linki ,juz przegladalem wczesniej,bardzo pomocnezawsze to jakas opcja stalego pobytu,a i kilka godzin zajec tez juz jest
pozdrawiam
Rexxx 10:06 | 27.09.2012
Witam to Ty już jesteś w BKK na kursie anglika ?
mrcanberra 20:51 | 27.09.2012
Karol podjales juz konkretna decyzje?Bo ta fotka, lekcja i Tajka kusi samego mnie aby zrobic sobie tam wlasnie stopover ;-)
http://fotosik.net.pl/di/LGPB/thai_angielski.jpg
Rexxx 11:19 | 28.09.2012
Można się dogadać i wziąć kurs kombinowany codziennie godzina tajskiego i dwie godziny anglika.
karolv15 18:13 | 28.09.2012
decyzja jest ,wyjazd !a na miejscu sie zobaczy jak i co
stopower ? wlasnie o to chodzi !
mrcanberra 20:46 | 28.09.2012
A co Rexxx miales do czynienie z ta szkola?Nie wiem czy jest akurat sens jeszcze uczyc sie tajskiego bo to ciezki jezyk do opanowania, te krzaczi, znaczki, 5 znaczen jednego slowa, masakra.
Ale angielski owszem, takze karol ja sie do Ciebie jeszcze odezwe.
Rexxx 11:57 | 29.09.2012
Jest sens wiza na tajski 3 lata na angielski 2 lata więc o rok krócej.Jeżeli znasz tajski lepsze kontakty z panienkami z dobrych domów i nie tylko niż byś tylko znał sam anglik bo tamtejsze kobiety są na bakier z anglikiem ale oczywiście nie wszystkie z tego co kojarzę to uzyskanie poziomu wyższego niż FCE może być dla nich problemem.
Rexxx 15:11 | 04.10.2012
Witam - człowiekowi który rzadzi tym blogiem zadałem pytanie:- Is it a good idea to learn English in Bangkok?
Lower costs than in London.
Odpowiedz od Chrisa:
A lot of expats live in Bangkok, if you learn english then sure make friends with the farang here and it'll definately help. I know a guy from Brazil came to bangkok 2 years later he's fluent in English yet can't speak any thai.
Po przetłumaczeniu na polski pytania i odpowiedzi:
Czy to dobry pomysł, aby uczyć się angielskiego w Bangkoku?
Niższe koszty niż w Londynie.
odp. Wielu emigrantów mieszka w Bangkoku, jeśli nauczyć się angielskiego, a następnie upewnić się zaprzyjaźnić z Farang tutaj, a to na pewno pomoże. Wiem, facet z Brazylii przybył do Bangkoku 2 lata później, że jest biegły w języku angielskim ale nie może mówić każdy thai.
Tak że można się uczyć z powodzeniem anglika w BKK.
Rexxx 10:08 | 05.10.2012
Upgrade - miałem na mysli ten blog i jego autora:http://www.livingthai.org/
karolv15 20:20 | 19.06.2013
podnosze do gory,moze ktos cos doda....
[konto usuniete] 20:45 | 19.06.2013
od roku ciągniesz sztucznie ten wątek, może po prostu byś już poleciał do tej Tajlandii, będzie z tego większy pożytek niż bicie piany na forum :) będziesz mógł tutaj coś dodać na podstawie własnych doświadczeń...
karolv15 21:12 | 19.06.2013
pytam o info i wskazowki,a prywatne sugestie zostaw dla siebie i nie zapychaj watku,jest wiele for gdzie z checia mozesz sobie popisac z nudypozdrawiam
[konto usuniete] 21:44 | 19.06.2013
póki co to nie widać żebyś o coś konkretnego pytał, zamiast znaleźć sobie potrzebne informacje w internecie w godzinę, albo sprecyzować pytanie czego właściwie potrzebujesz, o co konkretnie ludzi pytasz, to męczysz temat od roku. Dostałeś wskazówki, piszesz "moze jednak ktos cos ciekawego doda", "moze ktos cos doda…." itd. Oczywiście możesz tak "ożywiać" wątek i przez najbliższe 10 lat, powodzenia, jednak lepiej zadać konkretne pytania.
karolv15 21:51 | 19.06.2013
słabe jest co piszeszozywiam,bo forum jak to forum nie tylko dla mnie jak i dla reszty czytelnikow jest...
a puki co sam gdzies pojedz ,bo widzac jaki zawsiety jestes to tylko w necie siedzisz i psujesz ludziom watki,
dobra radw wyjdz z domu i dotlen sie
p.s
i juz daruj pisanie jesli nic ciekawego nie wnosisz
hitchike 22:15 | 19.06.2013
Twierdzę że Tajlandia mogłaby być super miejscem do nauki Angielskiego, mnóstwo Anglików, Australijczyków, Kanadyjczyków, Amerykanów. Szkoły językowe i kursy prowadzone przez natives. Do tego o wiele taniej niż w Europie,śmiem twierdzić że możesz lepiej skorzystać na takim wyjeździe niż np. do GB :) Oczywiście jeżeli tylko dobrze to rozplanujesz...
mrcanberra 00:47 | 21.06.2013
Temat jest ciekawy i dla wielu na pewno może być interesujący i nie jedna jeszcze osoba się tutaj przewinie, a w necie za wiele nie ma o szkołach angielskiego w Azji (relacje rodaków). Ja kiedyś podesłałem do szkoły w Bangkoku na główny mail ze strony thaiwalen.com zapytanie, ale nie wiem czy aby zagadać z tym całym dyrektorem Polakiem to do niego trzeba prywatnymi kanałami, bo jak na razie nic nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.Rozmawiałem natomiast z paroma dziewczynami z Filipin (jedna nauczycielka angielskiego) i w sumie Filipiny w pewnym sensie to jeszcze lepsza opcja. Może być taniej, ale z uwagi, ze angielski to tam drugi język i większość ludzi się nim posługuje łatwiej byłoby szlifować tam właśnie ten język niż w Tajlandii. To taka opcja, co wybrać Australię, Tajlandię czy Filipiny. Australia wiadomo, ale Azja też może być dobrym miejscem do nauki angielskiego jak się dobrze to rozplanuje. Bo w PL można się go nauczyć, ale gdzieś dobrze byłoby go opanować dlatego też ludzie jeżdżą po różnych kursach po świecie łącząc przyjemne z pożytecznym ;-)
lincoln 17:33 | 21.06.2013
jestem z zawodu nauczycielem angielskiego i byłem 2 tygodnie w Tajlandii. Tam jedynie można się uwstecznić jeśli chodzi o język:) Tajowie znają ang. bardzo bardzo marnie. Ich wymowa jest także bardzo kiepska, ale co się dziwić jak ich narządy mowy/głosowe są przystosowane do wytwarzania zupełnie innych dźwięków. Tajów często ciężko zrozumieć i używają na prawdę najprostszych konstrukcji (oczywiście gramatycznie niepoprawnych). Najlepiej mówiącą w tym regionie świata osobę spotkałem w Birme:) Człowiek wyglądał prawie jak osoba z ulicy a posługiwał się angielskim na bardzo przyzwoitym poziomie. Można było się z nim swobodnie porozmawiać. Znał angielski dużo lepiej niż nasz Tajski przewodnik, który ponoć był najlepszy (jeśli chodzi ang.) z grupy licencjonowanych przewodników z którymi współpracuje biuro. Dla mnie tam nie ma po co jechać aby się uczyć angielskiego chyba, że będziesz w jakiejś grupie osób posługujących się natywnie angielskim, ale to ciężko mi sobie wyobrazić.
hitchike 19:31 | 21.06.2013
Zgodzę się że angielski Tajów jest mierny ,ale mówimy raczej o kursach prowadzonych przez Amerykanów, Anglików lub Australijczyków Jest tego tam bardzo sporo i jest o wiele taniej niż na wyspach. Druga możliwość jest taka że możesz na miejscu poznać nativa i z nim podróżować( a jest tam ich mnóstwo) Ja na miejscu poznałem Australijkę i podróżowałem z nią przez dwa tygodnie i codziennie rozmawialiśmy godzinami. Więc mogę stwierdzić że ten pobyt dał mi więcej niż wyjazd na naukę angielskiego do Londynu. za jakieś grube pieniądze.
Rexxx 17:22 | 23.08.2013
Witam co z tymi Filipinami - możesz trochę rozwinąć bo to może być dobra alternatywa finansowa szczególnie że 1PLN = 13,50PHP
[konto usuniete] 22:24 | 23.08.2013
karvol SUPER pomysl !!tez SIE uczylem angielskiego w azii...
tylko teraz w europie nikt Mnie nie rozumie ,..
peace
mrcanberra 11:56 | 24.08.2013
Rex Filipiny chciałbym zobaczyć więc przy okazji, jeśli dałoby radę dłużej to może zapisałbym się tam na jakiś kurs. Gdzieś chcę zrobić certyfikat, więc albo zrobię to dwuetapowo raz w Azji, a potem np. w Australii albo dłuższy pobyt edukacyjny w Australii. Jednak tutaj na taki 6 miesięczny pobyt potrzeba mieć z 50000 zł, ale można to też odpracować to jest duży plus.1wowo1 mamy rozumieć, że Azjaci Cię rozumieją. Napisz gdzie się uczyłeś, (w jakim kraju) jak długo, co to za szkoła. Człowiek na pewno uczy się szybciej w środowisku anglojęzycznym, ale takie środowisko też można stworzyć sztucznie np. poprzez szkołę. Dla przykładu jak chcę się wybrać na Filipiny w jedno miejsce, ale żeby nie marnować czasu leżąc tylko na piasku mogę te 2 godziny czy ile, co dzień/dwa dodatkowo poświęcić na naukę np. w jakiejś szkole. I jak napisał hitchile do krajów Azji przyjeżdżają native (chcą pomieszkać w innym kraju, ale też chcą pracować, więc uczą) także z nauczycielami nie ma problemu.
makensis 00:39 | 01.12.2014
"za młody jestem na takie wyjazdy" - a ile masz lat? 15?
Podobne wątki podróże po świecie TAJLANDIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.