Forum dyskusyjne
Komary a plażowanie
kategoria podróże po świecie
kraj Kenia
MiM 15:51 | 08.10.2013
Witam, mam takie zapytanie do osób które były w Kenii, chcemy pojechać na urlop typowo na plażowanie + małe safari. Teraz do tematu obawiamy się komarów czy da się normalnie opalać, kąpać czy po wyjściu z wody lub w samej wodzie gryzą i drażnią. Czy da się normalnie funkcjonować i cieszyć się słońcem i relaksem, odpoczynkiem. Po prostu nie chcemy cały urlop się złościć albo się stresować czy zwyczajnie chować i ubierać po szyje, nie chce na słonecznych wakacjach zamiast w japonkach siedzieć w pełnych butach, czy dł. rękawie. Bo czytając różne wątki oraz opisy wszyscy straszą febrą/malarią bo skoro tak jest to nie są wakacje dla nas. Teraz można polecieć za ok 5000 np.Amani Tiwi Beach, skoro pogoda jest dobra to może warto pojechać. Tylko te komary. Proszę o taką normalną odpowiedz jak to faktycznie z nimi jest. Pozdrawiam i dziękuje.
suprematyzm 16:55 | 08.10.2013
Zależy w jakim terminie chcesz lecieć. Ja byłam w grudniu i wtedy komary nie są malaryczne. Nie ma ich zbyt wiele. Widziałam ich może parę. Brałam tabletki antymalaryczne, w 80% przypadków powodują skutek uboczny.. najczęściej przezyważ trzęsienie ziemi w toalecie. Dużo ludzi olewa i nie bierze ich po prostu. Powodzenia
MiM 17:22 | 08.10.2013
Hej, dzięki właśnie chcemy lecieć połowa listopada lub grudnia czyli może już za miesiąc, właśnie takiej info. potrzebowałem że w grudniu jest ich mało. Tabletek żadnych nie możemy łykać ale środki chemiczne zewnętrzne powinny wystarczyć. Wielkie dzięki to dobra wiadomość że jest ich mało. Pozdrawiam
bynio 19:22 | 08.10.2013
Skoro boicie się komarów, żółtej febry, much, wśkielizny i grypy żołądkowej to lepiej zostańcie w domu, a zwierzęta zamiast na safari obejrzycie sobie w telewizji lub w ZOO. Tutaj najwyżej może Was samochód przejechać. I to jest najbardziej normalna odpowiedź.Wujek Dobra Rada
MiM 20:20 | 08.10.2013
Witam, właśnie takiej odpowiedzi jak od bynio się obawiałem, w stylu zostań w domu powiedział Wielki globtroter. Nie potrafiący zwyczajnie odpowiedzić na proste pytanie czy "smarząc" się na słońcu można spokojnie wypoczywać nie będąc atakowany przez robactwo, tak jak napisał supermatyzm (dzięki) w grudniu jest ich mało. Zapewne nie byłem tam gdzie ty ale (meksyk,dominikana,izrael,jordania,turcja,tunezja,chorwacja,grecja,włochy,albania,bali,i oczywiście egipt najwięcej razy) ponieważ wszędzie tam jeźdze nurkować na (rafach,wrakach czy innych ciekawostkach). Teraz do Keni też się wybieram głównie nurkować, proźba nie oceniaj wszytskich jako słabych tylko przez pryzmat że nie byli tam gdzie ty.Jeżeli nie miałeś nic sensownego do powiedzenia w tym temacie to szkoda czasu twojego. Chyba że pamiętasz czy "żarły cię owady". Pozdrawiam, do zobaczenia gdzieś pływając razem z rekinami czy innymi dobrymi rybkami/ssakami.
fotoleszek 20:49 | 08.10.2013
Witaj .Byłem w Kenii (okolice Diani) + 2 dni safari Tsawo East + 2 dni safari Tahita Hills od 14 listopada do 8 grudnia 2012.Ponadto masa drobnych wycieczek po wschodnim wybrzeżu .Zabrałem ze sobą masę preparatów + codzinnie malarone dla 2-ch osób na wydalem "majatek".Wyobraź sobie ze przez cały ten okres nawet raz nie byliśmy ukąszeni ani wciągu dnia ani nocą .Nie widzieliśmy zadnych komarów oprócz drobnych niegryzących muszek w lodgach na safari .Zatem nie panikuj zachowaj zimna krew , nie jest żle .Pozdrawiam !!
Smok-1 08:51 | 09.10.2013
Nikt nie zagwarantuje, że jak komarów nie było przez 5 lat, to nie będzie ich również w 6, jak również, że w konkretnych miesiącach nie ma malarii. Jest, tylko jest mniejsze prawdopodobieństwo zarażenia. Dmuchanie na zimne i profilaktyka przede wszystkim. Repelenty też zabezpieczają w iluś tam procentach, ale nigdy 100%. Decyzję podejmujesz sam.
Jumptravel_pl 12:58 | 10.10.2013
Zgadzam się,nikt tak na 100% nie zagwarantuje,że na plaży nie będzie komarów,dlatego też wybierając się tam warto pomyśleć o dobrych środkach przeciw komarom, aby potem mieć spokój podczas wypoczynku.
swift 17:39 | 11.10.2013
To moze ja odpowiem. Po kilkunastu pobytach w Kenii - zarówno na wybrzeżu i w łębi lądu, mogę stwierdzić, że komarów nie ma wcale lub prawie wcale. Ale Malarone, KONIECZNIE BRAĆ TRZEBA - raz dziennie i 7 dni po powrocie. Z kilkuset osób, które były z nami nikt nie miał skutków ubocznych. Ci co opisują że mieli, najprawdopodobniej za dużo wypili. A wypisywanie takich rzeczy, że nie należy stosować profilaktyki uważam po prostu za głupie, a te osoby które tak twierdzą są po prostu niepoważne i nieodpowiedzialne
bynio 12:38 | 12.10.2013
Jakie pytanie taka odpowiedź! Po pierwsze nie wiem, gdzie na świecie komary atakują w pełnym słońcu po wyjściu z wody na plaży. Skoro byłeś w tylu miejscach na plaży i na nurkowaniach, a tego nie zauważyłeś to trudno, nie każdy jest mistrzem obserwacji. Ustalmy więc, że komary nigdy nie "żrą" w pełnym słońcu. Co najwyżej grożą Ci pchły piaskowe na plaży. Komary zaatakują Ci dopiero o zmierzchu. nie musisz więc wysiadywać w pełnym słońcu w długim rękawie. A jak będziesz nurkował to na łódce i w pobliżu jej również nie będzie komarów. Komary przebywają tylko w pobliżu wód stojących. Głupio się zapytałeś, to dostałeś taką odpowiedź. Jak widać byłeś w tylu miejscach na świecie nurkować i nie potrafiłeś zauważyć tych prostych faktów. I nie jestem wielkim globtroterem, na tym forum są dużo lepsi ode mnie.Pozdrawiam Zbyszek
Podobne wątki podróże po świecie KENIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.